Przyznam że mając możliwość spacerowania w okolicach plaży w Brzeźnie, mola korzystałam z tych przyjemności. Spacery niezależnie od pogody, cykanie fotek, relacje na instagramie sie pojawiały. Bywały ładniejsze i gorsze dni i wieczory ale klimatyczne miejsca przyciągały mnie. Przyznam że spacery zaowocowały przeziębieniem, no grubo, ale nie żałuję. Zapraszam na post albumik w którym jest sporo zdjęć robionych w różne dni, zapraszam
Tu jest miły punkt do spoglądania na morze. Jest ciąg ławeczek gdzie w cieniu można przycupnąć. Wiem że takich dni już raczej mniej będzie, no ale miło jest.

Zachód słońca nad morzem... promienie odbijające sie od fal
Można pospacerować wśród drzew...
Na koniec skusiłam sie na szproty, śledzia też jadłam innego dnia też dobry był ale chyba szprot lepszy.
No zdjęć z Brzeźna jeszcze trochę gdzieś mam, może jeszcze tam zawitam i porobię kolejne...
Miałam wybrać sie na Wyspę Sobieszewską, no jak to mawiają co se odwlecze....
Miłego dnia
Na nadmorskie zdjęcia mogę patrzeć godzinami :)
OdpowiedzUsuńTakie widoki nigdy się nie znudzą, dziękuję za spacer o poranku:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Ja tak jak Ania, na morze godzinami mogę patrzeć. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSuper czas. Ale bym sobie pojechała teraz nad morze.
OdpowiedzUsuńNie znam Brzeźna ale sądząc po zdjęciach, jest to bardzo miłe miejsce
OdpowiedzUsuńPiękne widoki i niezwykłe wrażenia.
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne miejsce do odpoczynku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńpięknie, ja już rok nie byłam nad morzem i tęsknię
OdpowiedzUsuńUrokliwe miejsce, idealne na odpoczynek. Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Chciałabym mieć codziennie możliwość spacerów po plaży, bardzo mnie relaksują. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuń