Wiecie albo i nie, że długi
weekend spędziłam u cioci w Gnieźnie. Ciocia pobieżnie bardzo szybko pokazała
mi kilka miejsc ale zmęczenie jakiś pośpiech i nadzieja, że ponownie na
spokojnie będzie okazja fotografować sprawiła, że w efekcie nie mam zbyt wielu
zdjęć z samego Gniezna. Właściwie mam trochę ryneczku i katedrę.
Ciocia zapewniała, że miasto
ładniejsze jest w lecie. Jednak ja nienawidzę tłoku turystów dlatego wolę przyjechać
po za sezonem. Cenię sobie spokój dostępność łatwiejszą bez kolejek oraz
przepychanek, płaczących dzieciaków itp.
A oto katedra Gnieźnieńska:
Bazylika prymasowska
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (archikatedra gnieźnieńska, katedra
gnieźnieńska) - gotycki kościół katedralny, usytuowany na Wzgórzu Lecha w
Gnieźnie. Katedra była wielokrotnie miejscem koronacji królów Polski. Obecnie
siedziba Parafii archikatedralnej Wniebowzięcia NMP.
Obecnie archikatedra pełni rolę
kościoła parafialnego Parafii Archikatedralnej w Gnieźnie, ponadto jest też
główną świątynią Metropolii Gnieźnieńskiej. Posiada status bazyliki mniejszej,
jest jednocześnie Sanktuarium św. Wojciecha. Opiekę nad katedrą i jej
otoczeniem pełni Kapituła Prymasowska.
źródło tekstu o katedrze: wikipedia
Ja tez nie lubie tloku turystycznego. A Katedra pieknie wyglada :o)
OdpowiedzUsuńwszystko ładnie, pieknie, ale jak było u cioci? strasznie tajemnicza się zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńa to opiszę opiszę:)
UsuńSą i u nas w Polsce pękne miasta, które historię też swoją mają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
oczywiście, że tak:)
UsuńNo jaciekrece! Gadaj zaraz, jak wizyta u ciotki, a nie katedrami oczy nam zamydlasz. Nigdy nie bylam w Gnieznie, czego bardzo zaluje, bo to kolebka.
OdpowiedzUsuńcierpliwości napiszę:)
Usuń...ty w Gnieźnie, a ja w Słupsku. Pisza jak tam u ciotki było, jakie ciacho??? :))
OdpowiedzUsuńno proszę! Zastanawiam się jak to ująć wszystko opiszę na pewno.
Usuńwitaj Filiżanko ...
OdpowiedzUsuńaż nie wierzę -od razu trzeba było pisać że wybierasz się do Gniezna bo ja właśnie tutaj mieszkam :)))
mam nadzieję że tego dnia spróbowałaś naszych rogali marcińskich ...ciekawi mnie na jakiej ulicy gościłaś -może blisko mnie ...
pozdrawiam z wielkim uśmiechem :)))
Jadłam rogale jadłam:)
UsuńGniezno..... raz byłam i podziwiałam :) też poza sezonem....Nie lubię tłoku, meczy mnie :)
OdpowiedzUsuńtak jak ja:)
Usuńja jeszcze nigdy nie byłam w Gnieźnie
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz...mimo, że rodzinę mam...
Usuńbylam pare razy, wole krakow:)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji być i nie wiem czy mi się uda, ale słyszałam że piękne miasto
OdpowiedzUsuń