Dalej żyję z bólem pomagają mi środki przeciwbólowe bez nich nie dałabym chyba rady. Staram się pic jak najwięcej. Próbowałam zjeść trochę grahamki i zwróciłam ją. Bo nie chciałam leków na pusty żołądek brać... dziwne bo po małych krakersach mi nic nie było... kaszkę mannę z miodem też jadłam normalnie...
Myślę czy znowu nie wybrać się do szpitala? Boje się...
Szlachetne zdrowie wracaj szybciutko!
Nie zwlekaj z pojsciem do szpitala, to moze byc nieezpieczne dla zycia, jesli kamien zatka przewod moczowy moze dojsc do zatrucia moczem. Mam nadzieje, ze oddajesz mocz bez problemu?
OdpowiedzUsuńTak, nie mam z tym problemu. Tylko boli...
UsuńWspółczuję, bo od nastoletnich czasów zmagam sie z kolkami nerkowymi. Mam skłonność do tworzenia złogów. Do tego przewężenie w kanale podmiedniczkowym więc muszę pić sporo. No i jak już się coś uzbiera to nospa i ibuprofen przez czasem dwa dni. Póki nie wiedziałam jak sobie z tym radzić lądowałam na pogotowiu...Trzymam kciuki za zdrowie Twoje!
OdpowiedzUsuńA ja od niedzieli jadę na Nospie i pyralginie. To jakiś koszmar!
UsuńWypróbuje i zobaczę czy mój piesek będzie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi lepiej idź do szpitala, ja kiedyś byłam głupia, a teraz mam nauczkę bo wszystko z czasem daje swoje znaki :(
Byłam w szpitalu...
Usuń