Marchew
Odrobina tłuszczu
Przyprawa ulubiona;)
Czosnek
Marchew obieramy, kroimy gotujemy.
Czosnek obieramy drobno siekamy. Naczynie smarujemy
tłuszczem by nic się nie przypaliło;) dodajemy marchew czosnek – można przyprawić
wedle uznania. Ja ostatnio chyba dodałam pikantne skrzydełka;) i pieczemy!
Jak ktoś lubi można zrobić sos: jogurt przyprawić albo z
czosnkiem najlepiej żeby przeszło więc wcześniej przygotować i odstawić.
Smacznego!
Z innymi warzywami możne pewnie identycznie. Robiłam też z burakiem;)
No może za pięknie mi nie wyszło ale za to smaczne i zdrowe;)
U nas w domu chipsy byly tabu, ani my nie lubilismy, ani dzieci nie mialy pozwolenia. Jakos chrupanie ich nam nie lezy, wolimy surowa marchewke. :)))
OdpowiedzUsuń...ale marchew jak chipsa, dziwne. Wolę jednak frytki własnej roboty...
OdpowiedzUsuńFakt, wersja zdrowsza na pewno :) można też cieniutkie plasterki zrobić
OdpowiedzUsuńOj tak to mnie takie wyszły...
Usuńja niestety częściej zajadam niezdrowe niż zdrowe. bo tak wygodniej
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMMMM smakowicie wyglądają, aż mam ochotę na taką marchewkę, jeszcze nigdy nie jadłam jej w takiej postaci...
OdpowiedzUsuńJak dobrze przyprawisz to efekt może być zaskakujący:D
Usuń