Aktualności;)

Postanowiłam zacząć zużywanie kosmetyków które mam i tak pomalutku denkuje by z czystym sumieniem kupić noweJ.

To samo tyczy się olejków zapachowych do kominka no i zużywanie w tokuJ. O dawna palę w kominku woski i do nich przywykłam, tak bardzo że odwykłam od kontrolowania co dzieje się w kominku: rozlewanie, strzelanie, plamy brudzące… i jak tu nie przerzucić się na woski? Przy nich tak łatwo można odwyknąć od olejków… cóż zużyć muszę i kropka!

Udało mi się jakiś czas temu kupić na zapas świeczki w Biedronce o moim ulubionym zapachu czekolada wiśnia. Pachną słodko – bardzo je lubię a nie zawsze są, nie wiem od czego to zależy.

W liście czytelniczej także zrobiłam porządek: blogi których autorka od jakiegoś czasu nie pisze, albo autorka która mnie „zlewa” powyrzucałam blogi z listy.

A Wy robicie czasem takowe porządki?

Na koniec dodam, że ostatnio "wkręciłam się" w oglądanie przygód naszej polskiej edycji "Niani". Widziałam oryginalną, "hamerykańską", nawet rosyjską ale edycja z Agnieszką Dygant jako Franciszka Maj najbardziej przypadła mi do gustu. Kamerdyner Adam Ferency jest po prostu doskonały! Mistrzowskie dialogi/złośliwości jakimi obdarza się personel są po prostu niesamowite! 

Widocznie humor podpasowany pod konkretny humor danego kraju. Dodam że perypetie Frani o wiele bardziej nas rozbawiły niż wiele komedii. Tak to z tym gatunkiem jest ciężko trafić na dobrą.

A na koniec proszę bardzo kto nas wczoraj odwiedził:

Leży w swoim fotelu zmęczony, wybiegany...