Nie ma tego zbyt wiele więc wolałam wcisnąć w jeden post,
zacznę od denka:
1) Ziaja
- Liść zielonej oliwki – oliwkowa maska regenerująca z kwasem hialuronowym
2) Ziaja
- Liść zielonej oliwki – oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco –
ściągająca – te dwie maseczki na razie testuje i nie mam zdania na ich temat.
3) Ziaja
Sopot SPA – nawilżająca
4) Ava
- Beauty Express Mask - Efekt młodej skóry: maseczka nawilżająco odżywcza. Z
wyciągiem z alg morskich, koenzym q10, kompleks witaminowy
5) Rial
de Loop – maseczka rozświetlająca – podaruje sobie, znam lepsze.
6) Rial
de Loop – maseczka oliwkowa, - powiem krótko: znam lepsze.
7) Babuszka
Agafia – szampon aktywator wzrostu, - już mam kolejne opakowanie
8) Biovax
maska do włosów z olejami
9) Soraya
- cera naczynkowa - maseczka do twarzy głęboko regenerująca – bardzo lubię!
1) isana
– mydło do rąk – tanie, łatwo dostępne i się sprawdza, czego chcieć więcej?
2) Organique
– pianka do mycia – fajna rzeczJ)
3) Yves
Rocher – platki kosmetyczne które wzięłam bo się przydadzą i brakowało mi do pieczątki…
nie kupie ponownie bo znam lepsze i tańsze…
4) YR
– tonik do cery wrażliwej lubię i na pewno wrócę!
Maseczek było zapewne więcej ale część została gdzieś zapewne wyrzucona. Odruchowo.
Maseczek było zapewne więcej ale część została gdzieś zapewne wyrzucona. Odruchowo.
1) podgrzewacze
pomarańcz – cynamon – zakupione w Biedronce
2) podgrzewacze
czekolada – wiśnia z Biedry najlepsze!
3) Szampon
babuszki Agafii – na porost włosów, polubiłam go, ale nie do ciągłego użycia
4) Nivea
– żel pod prysznic tu producent obiecuje: „Zawarte w nim przeciwutleniacze z
czarnych jagód i kojący zapach acai zrelaksuje Twoje ciało i zmysły.” A ja go
kupiłam bo promocja w Super Pharm była chyba za 5,49
Dwa swetry – mega się cieszę z nich! Specjalnie pokazuję
skład. Jeśli chodzi o ciuchy jest dla mnie bardzo ważny, w sam raz na zimę!
Z kosmetykow nie mialam niestety nic.
OdpowiedzUsuńJesli idzie o sweterki to sklad super, bo cieple. Niestety kroj nie moj, bo nosze albo cale rozpinane, albo tylko z wycieciem w trojkat
Dla mnie liczył sie najbardziej skład czyli żeby sweterek był ciepły.
UsuńMam jedną piankę Organique :) Bardzo lubię takie swetry :3.
OdpowiedzUsuńteż pomarańczową? Swetry super! Na zimę jak znalazł!
Usuńsporo maseczek zużywasz:) już myślałam, że zdenkowałaś sweter:D choroba źle na mnie wpływa:D
OdpowiedzUsuńoj sweterki mam nadzieje że długo mi posłużą... co do maseczek to tu i tak nie wszystko - część mama wywala...
UsuńTeż by mi się coś nowego przydało bo ostatnio prawie tylko kosmetyki i kosmetyki:P
Usuńjeszcze butów szukam... bo nie ukrywam ze przydały by sie...
UsuńŚliczne sweterki i gratuluję tylu zużyć. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
bardzo fajne denko i sweterek bardzo podoba mi się
OdpowiedzUsuń:))
Usuńsweterki śliczne tez takiem chcę :D
OdpowiedzUsuńna zimę jak znalazł:))
Usuńswietne sklady swetrów!
OdpowiedzUsuńojjj tak!
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńLubię sweterki wszelkich fasonów. Gajerków jakoś nie trawię.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Te miały być ciepłe i są:)) kocham wełne!
UsuńTeż zawsze zerkam na skład swetrów ;)
OdpowiedzUsuńbo to ważne:)) dla mnie skład ciuchów jest kluczowy:))
UsuńPodobają mi się sweterki. Denko naprawdę niezłe ;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńsporo tych maseczek, ciekawi mnie ta Biovax z olejkami
OdpowiedzUsuńproszę uprzejmie:
Usuńhttp://czerwonafilizanka.blogspot.com/2014/10/lbiotica-biovax-naturalne-oleje.html
Co to za nazwa denko?
OdpowiedzUsuńCo to oznacza?
W jakim języku ?
Po naszemu:)) napisałam Ci pod komentarzem u Syli:
Usuńdenko jak skończysz kosmetyk, czyli zdenkujesz. Denko jako tytuł posta oznacza że tematem notki są zużyte w ostatnim okresie kosmetyki.
Denko to zdrobnienie od dno :P
Usuńczemu dno?
UsuńŁadne sweterki, uwielbiam je w zimie nosić :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSweterki w moim guście:) Świetny skład.
OdpowiedzUsuńoj tak! A to zimą najważniejsze.
UsuńBardzo fajne sweterki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
:))
UsuńSuper denko :). No maseczki z Rival de Loop i na mnie wrażenia nie robią dobrego, ale to już wiesz na pewno :). Natomiast sweterki super, też uwielbiam najczęściej noszę takie zapinane ostatnio :)
OdpowiedzUsuńdla mnie najważniejszy był skład sweterków, grunt by ciepłe były. Maseczki z Rival de Loop to nic szczególnego... choć zwolenniczki na pewno są:))
Usuńsweterków Ci bardzo zazdroszczę, wyglądają na cudowne <3
OdpowiedzUsuńi jak grzeją....
UsuńHaha ja też kupiłam te płatki kosmetyczne bo też mi brakowało do pięczątki :D
OdpowiedzUsuńhehe... no w sumie dobrze że mają taką możliwość bo kuleczka do kąpieli by mi potrzebna nie była:))
Usuńspore denko i fajne sweterki :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSkład odzieży - ważna rzecz. Wcześniej trafiały mi się sweterki czy bluzki, które wcale nie grzały, a wręcz przeciwnie, wydawało się, że wręcz chłodzą.
OdpowiedzUsuńa z czego? Wiskoza?
Usuńspore denko, pierwszy sweterek mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziś go miałam na sobie:))
UsuńZawsze składam skład odzieży! Unikam rzeczy akrylowych, bo bardzo szybko się niszczą, czasami jednak robię wyjątek ;)
OdpowiedzUsuńTak jak ja. Unikam nie tylko akrylu - ogólnie jak najbliżej natury:))
UsuńJakie piękne sweterki <3 Gdzie je upolowałaś? ja jestem ogromnym zmarzluchem i ciepełko najważniejsze w te zimne dni które nadchodzą!
OdpowiedzUsuńw lumpexie... za oba dałam nie całe dwie dychy:))
UsuńUwielbiam angorę :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMuszę wypróbować te mydełka Isany, ale zawsze w łazience już czekają zapasy tego z Biedronki :)
OdpowiedzUsuń