No i mamy Nowy Rok 2015 rok!
Życzę Wam Moje Drogie i Drodzy:
Zdrowia, tego nigdy za wiele
Pieniędzy by nie musieć o nich myśleć!
Miłości by zawsze była!
Ciepła i bliskości...
Wspaniałych przyjaciół...
Masy nowych hitów kosmetycznych do testowania!
Udanych współprac...
Oraz samych sukcesów!
I wszystkiego czegokolwiek sobie zażyczycie!
Na koniec mała prośba:
A teraz trochę rozmaitości:
Wszystkie te wzniosle apele rok rocznie biora w leb! Zwierzaki umieraja ze strachu, mimo ze sa nafaszerowane srodkami uspokajajacymi. Niech bog pokarze tych strzelaczy chroniczna sraczka!
OdpowiedzUsuńTEż sie zastanawiałam nad sensem poruszania tematu... ;/
UsuńCo tam sraczka! Kamień nerkowy! Albo tego by przeżyli to co te zwierzęta!
ja tobie też życzę samych radosnych dni. u nas tez strzelali, ale to u nas to kilka kilometrów od naszego domu. przy zamkniętych drzwiach i okanch nie było nic słychać.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńProśby obawiam się, że nie do spełnienia... ale zawsze można wystraszone zwierze przytulić. Nie byłoby Sylwestra bez fajerwerków ;)
Pomyśl, co na wojnie musiały czuć zwierzęta o.o
hehhh...
UsuńWszystkiego najlepszego w nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńwszystkich strzelających mam ochotę strzelić :) ale w tym roku u nas wystarczyło dać głośniej muzykę i piesek się mniej bał :)
:* Smrodo słuchał muzyki relaksacyjnej... - Smrodo poleca... jednak on z tych odważniejszych zwierząt...
UsuńSzczęśliwego!:)
OdpowiedzUsuń:* wzajemnie
Usuńmy byliśmy za miastem, tam maja pieseła. wystarczyło jak usłyszał huk u sąsiadów to się trząsł i siku robił....
OdpowiedzUsuń;(
UsuńHeh, mnie mimo wzięcia leku nasennego obudziły strzały o 12.
OdpowiedzUsuń;/
UsuńZaczytanego nowego roku!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńDziękujemy, wszystkiego dobrego na ten rok! :)
OdpowiedzUsuńwzajemnie!
UsuńJa również nie lubię petard, ale nie da rady z tym wygrać
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego na nowy rok
Wzajemnie:))
UsuńNajlepszego, Kochana w Nowym Roku. Zdrowia przede wszystkim, spełnienia marzeń i realizacji planów :*.
OdpowiedzUsuńU mnie już kolejny rok nie kupuje się petard i nie strzela. Mój psiak panicznie się boi.
Oby z roku na rok ten zwyczaj powoli umierał. Fajerwerki są piękne ale zimne ognie również, a nie szkodzimy innym :).
Buziaki dla Ciebie i Rodo!
albo wiesz te bez hukowe których nie słychać...
UsuńZdrowka i szczescia na ten Nowy 2015 Rok!!!
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz od wielu lat mialam wychodnego sylwestra, wiec zapakowalam psa i podarowalam na sylwestra kolezance! Znajac zycie w okolicy tez strzelali ale psisko nie boi sie strzalow i zawsze lezy spokojnie, wiec i tego sylwestra przetrwal bez szwanku! Tyle dobrze, ze to tylko jedzien w roku...
super! Rodo też z tych odważniejszych, jak przyszłam z pracy poszłam na spacerek z nim to mimo strzałów zachowywał sie jak zwykle, myślałam że sie przestał bać, ale miał o północy mały kryzysik... włączyłam mu muze relaksacyjną i spoko:))
UsuńTam gdzie wcześniej mieszkałam do połowy stycznia naparzali... a sunie pod opieką miałam mega zalęknioną.... wrrrr....
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i wzajemnie:))
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń★⋰⋱★⋰⋱★⋰⋱★⋰⋱★
OdpowiedzUsuń★ Szczęśliwego Nowego Roku ★
★⋱⋰★⋱⋰★⋱⋰★⋱⋰★
\_2_/\_o_/\_1_/\_5_/
._|_..._|_..._|_.._|_
:*
UsuńWszystkiego, co najlepsze w nowym roku, Filiżanko :)
OdpowiedzUsuńStrzelania, póki co nie da się niestety ludzi oduczyć, nie na tym etapie :(
Dziękuje za życzenia, co do huków cieszę sie że tu gdzie sie przeprowadziłam jest spokojniej... tam to do połowy stycznia piromany miały używanie... tu zakładam będzie spokojniej... już i tak wczoraj było
UsuńNiech to będzie dobry rok!
OdpowiedzUsuńoj taaaak......
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku ;*
OdpowiedzUsuńA zwierząt to mi szkoda :/
Dziękuje, mi też szkoda zwierząt!
UsuńOby w Nowym Roku ucierpiało mniej ludzkich i zwierzęcych serc...
OdpowiedzUsuńoj taaaak...
UsuńO tym psiaku umierających w męczarniach to straszne... człowiek- niby myśląca istota, a brutalna i bezmózga :/ Oby w tym roku ludzie mieli więcej rozwagi i serca dla małych przyjaciół...
OdpowiedzUsuńA Tobie Filiżanko wszystkiego dobrego :)
:*
UsuńMój piesio się boi ;/ ... ejst tsrasznie wystraszony przez 3 dni potem eh ; /
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJestem jak najbardziej za ulżeniem zwierzakom w tę trudną noc. Mój pies w domu rodzinnym zawsze jest mocno wystraszony :(
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
;/
UsuńNajlepszego!
Szczęśliwego nowego roku :*
OdpowiedzUsuńU mnie piesio bojący się zawsze siedzi w domu i jakoś znosi ten dzień, a raczej noc :)
:))
Usuń