Pociągi – ten rodzaj komunikacji wywołuje żywe reakcje. PKP – Poczekaj Kiedyś Przyjedzie, Poczęstuj Kolejarza Papierosem, Posmaruj Koła Pojedziesz… ale dziś nie o tym.
Jak wiecie wybieram się na Spotkanie Blogerek, pojadę pociągiem, a że spotkanie jest w niedzielę zakupiłam bilet weekendowy:
- kosztuje 79pln
Nie mogę się doczekać aż poznam osobiście osoby które znam z blogowego światka:)
- kosztuje 79pln
- bez wpisanego imienia, nazwiska lub numeru dokumentu bilet nieważny. Oczywiście musze mieć przy sobie dokument do tożsamości do kontroliJ
- ważny jest w IC pośpiesznych TLK z miejscami siedzącymi
- mogę na tym bilecie jeździć po Polsce od godziny 19 dnia roboczego poprzedzającego dzień wolny do godziny 6 rano pierwszego dnia roboczego następującego po tych dniach. W moim przypadku to jest od piątku 4 marca od godziny 19 do poniedziałku 7 marca godziny 6 rano.
Warto zarezerwować sobie miejscówkę czyli prawo do miejsca siedzącego. Taka miejscówka jest bezpłatna, ja zarezerwowałam ją sobie od razu przy zakupie biletu.
Warto sprawdzić daty… Pani wpisała mi że mój bilet ważny jest w dniu 6 marca zawężając mi jego możliwości, bo co jeśli będę chciała jechać 4 marca w piątek albo 5 w sobotę? Na szczęście od razu wymieniłam bilet.
Są różni przewoźnicy z moich informacji wynika iż oferta TLK jest najtańsza wiec po co przepłacać. Oczywiście są różne połączenia i nie każdemu wszystko pasuje, ale jeśli tak to po co przepłacać?
zazdroszczę, też bym się wybrała do stolicy na jakieś spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńale ja nie do stolycy sie wybieram
UsuńBilet weekendowy fajna rzecz, ale dla mnie niektóre pociągi to koszmar. Najlepsze są chyba te IC. Miałam okazję niedawno jechać takim koszmarem zwykłych linii. 2 godziny- 100 km. Przedziały śmierdzące i przepchane ludźmi stłoczonymi jak bydło. Co z tego że bilet był tani. Takie pociągi powinny być dawno wycofane.
OdpowiedzUsuńno niestety jesteśmy jako kraj skansenem kolejowym niestety. Mam nadzieje że moja podróż będzie dobra:) choć i tak wybrałam wcześniejszy pociąg jako że ciężko mieć zaufanie co do punktualności wykonanej usługi przewozowej.
Usuńja mam podróż do Poznania osobowym pociągiem 4 godz w jedną:D
OdpowiedzUsuńA miałas za kółkiem przyjechać :))
Usuńa moja podróż ma trwać nie całe 3 i pół godziny. Ciekawe jak będzie naprawdę.
Usuńo!
UsuńJa nigdy na takim spotkaniu nie byłam :)
OdpowiedzUsuńto będzie moje pierwsze
UsuńTe ciacha, mniam! Ja do Poznania mam blisko bo jestem z zachodniopomorskiego. :D
OdpowiedzUsuńSkąd jesteś??? Bo ja mieszkam niedaleko Koszalina :)
Usuń:)
Usuń:)
UsuńŻyczę wspaniałego i udanego spotkania, bawcie się też za nas, za blogerki przywiązane do ogniska domowego ;)
OdpowiedzUsuńOj Filiżaneczko, jak ja chciałabym Cie poznać.
OdpowiedzUsuń:***
UsuńJa też nie mogę się doczekać Ciebie spotkać wreszcie .... No jak masz już bilet to połowa sukcesu już jest >>>>>>>
OdpowiedzUsuńheheheh :*
UsuńKtoś na jakimś blogu w komentarzach napisał, że najważniejszym plusem blogowania jest poznanie rzeszy ludzi, którzy robią to co Ty, a są zupełnie innymi ludźmi. Można poznać ich podglądy, spotkać się, porozmawiać przy okazji pisania komentarzy. I ta sprawa naprawdę podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę przyjemnego spotkania!
:)
UsuńW takim razie życzę udanej podróży i miłego spotkania :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńNie lubię jeździć PKP.
OdpowiedzUsuńciężko lubić...
UsuńW takim razie udanego spotkania :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTakie spotkania są niezwykle inspirujące :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMiłego spotkania :). Co do biletu, to nawet nie wiedziałam, że takie są :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWeź mnie ze sobą!
OdpowiedzUsuńchodź!
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńNo to szczęśliwej drogi juz czas.
Na biletach się nie znam.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
za dwa tygodnie. Równo;)
Usuńz moim narzeczonym chcemy jechać w góry i tez o tym bilecie wyslalam:)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie musze korzystać z usług PKP :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie słyszałam o takiej opcji a bardzo ciekawa właśnie na weekendowe wypady :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, też bym się kiedyś wybrała ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
:)
UsuńTeż się nie mogę doczekać :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJa do Poznania jadę niecałe półtora godziny. Uwielbiam jeździć pociągami regio, tlk nie cierpię, bo zawsze coś z nimi nie tak. Zazwyczaj spotykam się w tych pociągach z niemiłą obsługą i różnymi komplikacjami. Bardzo często jeżdżę pociągami, bo z mojej miejscowości dojadę praktycznie wszędzie. W dodatku pociągi regio, które u nas jeżdżą to w większości zadbane szynobusy, w których jest wszystko. Jako przyszły pracownik kolei życzę Ci przyjemnej podróży i udanego spotkania!
OdpowiedzUsuńja TLK jechałam bardzo dawno temu i po za tłokiem koszmarnym nie miałam większych problemów, oby tym razem podróż była miła, zapowiada sie miłe towarzystwo:)
UsuńJa to chyba nigdy na takim spotkaniu się nie znajdę. Z resztą co ze mnie za blogerka.
OdpowiedzUsuńTEż tak sobie mówiłam...
UsuńMiłej zabawy! I udanej podróży bez niespodzianek :P
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTeż kiedyś często jeździłam nad morze na weekendowym :)
OdpowiedzUsuńUdanego spotkania :)
:)
Usuń