Dziesięciomiesięczna sunia będąca pod opieką fundacji AST czeka na dom, oto opis ze strony fundacyjnej:
Ori to młodziutka 10-miesięczna amstaffka, z problemami wychowawczymi i zdrowotnymi, oddana do nas przez jej właściciel. Ocenę jej charakteru i szkolenie sunia ma zapewnone gratis dzięki niezawodnej Sylwii z Superrdoga, u której Ori ma zapewniony dom tymczasowy. Jesteśmy jednak zmuszeni poprosić Was o wsparcie na jej leczenie. Na początek badamy mocz w kierunku zapalenia pęcherza (sunia dużo sika, nie trzyma czystości). Kolejnym krokiem będzie wizyta u dermatologa (sunia ma podejrzenie nużycy), a finalnie musimy ją także wysterylizować i zachipować przed adopcją. Koszty będą wysokie. Apelujemy do Was o pomoc finansową, a także rzeczową (w postaci karmy Brit Care Medium Adult Lamb & Rice oraz suplementu na sierść o nazwie Megaderm). Pomóżcie nam wyprowadzić kolejne 4 łapki na prostą! Ta czarna piękność na to zasługuje. Abyśmy my mogli pomagać, potrzebne są środki - prosimy Was chociaż o 2 czy 5 zł, które pomogą nam ratować TTB w potrzebie.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
W przypadku przelewów z zagranicy: BIGBPLPW Bank Millenium S.A. Branch Millenium IBAN: PL 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 PayPal: fundacjaast@o2.pl z dopiskiem: "Darowizna ORI"
źródło
piątek, 19 lutego 2016
20 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Biedna :( Żeby jej się dalsze życie dobrze ułożyło
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjakie oczęta ma smutne..
OdpowiedzUsuńa nooo
UsuńPiękna sunia, podobna do mojej Tiny.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiękna :) Miałam przez kilka naście lat pieska ze schroniska - nie ma bardziej wiernej psiny niż taka przygarnięta z przytułka!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOby szybko znalazła dom :)
OdpowiedzUsuńoj tak...
UsuńPiękna! Też mam pieska ze schroniska, straszny z niego indywidualista i pieszczoch, oby suczka szybko znalazła swój dom, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeju, jaka ona piękna.
OdpowiedzUsuńmoże warto skontaktować sie z fundacją w jej sprawie
Usuńmoj sasiad mial taka ale uspil bo byla chora
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJakie smutne oczęta...
OdpowiedzUsuń;/
UsuńSłodka pięknotka...
OdpowiedzUsuń:))
Usuń