Co jakiś czas słyszę o nowo otwieranej lub dopiero budującej się galerii. Szczerze powiedziawszy to wydaje mi się że tych miejsc jest dużo ale budują sie nowe i większe....czyżby rynek nie nasycił się jeszcze? Ludzi ani pieniędzy niestety nie przybywa więc zacznie sie rywalizacja o klienta co teoretycznie powinno nabywcę dóbr i usług przyciągnąć, jak zawsze wygra najlepszy.... kto upadnie kto zostanie czas pokaże, najbardziej ciekawi mnie jak sklepy wielkopowierzchniowe będą walczyły o klienta? Konkurencja sie zagęszcza:)
Inną sprawą jest że markety często samą powierzchnią zniechęcają w końcu chodzenie, przemieszczanie sie po molochu to strata czasu i energii na stanie w olejkach a na szukanie przejście sie po sklepach to chyba trzeba dnia wolnego... ja osobiście ubrań, butów nie kupuję w galeriach bo wydają mi się zbyt drogie a cona proporcjonalnie do jakości nie adekwatna, w końcu właściciel musi opłacić lokal, subiekta sklepowego a i jeszcze zarobić... myślę że wiele ludzi patrzy w stacjonarnych sklepach a kupuje w sieci a tam też konkurencja spora....
No wracając do kroków galerii w stronę klienta to dziś zaskoczył mnie taki oto widok:
Dobrze oświetlone miejsce, po prawej stronie monitorek dotykowy można sobie tło wybrać do wyboru rozmaite i co najważniejsze za darmo można sobie zrobić selfie.
A jak komuś za mało może zrobić sobie - raz na jakiś czas zdjęcie ze znaną osobą: pisarze, aktorzy, podróżnicy...do wyboru do koloru:
kolejka do Red Lipstick Monster była olbrzymia: mnóstwo młodych niewiast stojących w kolejce by choć chwilę spędzić z Ewą - książka z autografem to jest coś dla fanki:)
Osoby młode, jedna starsza pani pytała ochroniarza kto to jest a starszy Pan wiedział jedynie tyle coby tylko z olejki wpuszczać....
No, generalnie galeria stawia wysoką poprzeczkę, konkurencyjna ponoć ma "tańsze sklepy" czyżby galerie zaczęły dzielić się na takie dla klientów którzy chcą wydać więcej i takie z niższymi cenami?
Czas pokaże co będzie dalej, ja w tej nowej galerii nie byłam bo szkoda mi czasu a po za tym to już chyba nie wiele nowego zapewne mają...i tak stajemy sie globalną wioską... małych niezależnych sklepików coraz mniej - koleżanka ma mały sklepik z kosmetykami których nie ma konkurencja - jednak gdy musiała zmienić lokal na ten w gorszej lokalizacji okazało się że mimo zabiegów rozmaitych jest jeszcze gorzej...
Sytuacja na rynku często przypomina mi ekosystem... cykl życia i śmierci.... mimo praw, całej cywilizacji owe odwieczne prawa zdają się być nieśmiertelne... dla miłośników cytatów takie które wydały mi się ciekawe, oczywiście jest ich sporo - starczyłoby na osobny wpis.... ale nie mogłam sie zdecydować a skoro są fajne to powklejam część:
"Każdy głupi potrafi zawierać transakcje handlowe, ale trzeba geniuszu, wiary i wytrwałości by stworzyć markę." - David Ogilvy
"Zdolność uczenia się szybciej od swojej konkurencji może być jedyną długotrwałą przewagą, jaką nad nimi posiadasz." - Arie de Gaus, szef planowania w Royal Duch / Shell
"Jeśli priorytety Klientów nie są naszymi priorytetami, nie mamy żadnych priorytetów."- Roger Dow, wicedyrektor ds. sprzedaży w Mariott Hotels&Resorts
"Prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do dziewczyny po ciemku. Nikt poza nami nie wie, co robimy." - Stuart Henderson
"Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki."
"Gdy praca, którą wykonujesz, nie daje ci radości, a tylko pieniądze, to jesteś śmiertelnie ubogi."
"Opracowanie budżetu państwowego jest to sztuka równomiernego rozkładania rozczarowań." - Maurice Stan
źródło cytatów
środa, 16 listopada 2016
"Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my." - Henry Ford
59 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz sporo racji - ja sama nie rozumiem sensu otwierania coraz to większej ilości galerii... Choć sama przyznaję, lubię robić w nich zakupy, lubię mieć wszystko pod jednym dachem ;-) Wolałabym jednak, żeby te galerie były nieco zróżnicowane pod względem sklepów sieciowych. Praktycznie w każdej galerii są te same sklepy - szkoda...
OdpowiedzUsuńno właśnie czy tak sie da? Pierwszy podział zauważyłam że są takie kierowane do właścicieli zasobniejszych portfeli oraz takie dla takich gdzie ceny są bardziej przyjazne... w centrum pewnego miasta jest dom handlowy kiedyś sklepy tam były mega drogie dziś zastąpiły je takie z niższymi cenami gdzie zdarza mi sie coś kupić:)
UsuńZgadzam się z poprzedniczką. Po kiego tyle galerii a w każdej to samo ? :(
OdpowiedzUsuńja zauważyłam że nie wszędzie jest to samo:) są sklepy na rzykład The Body Shop gdzie jest jeden a do następnego daleko:)
UsuńU nas w Łodzi ci jakiś czas powstaje nowa galeria. Po co? Nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńno właśnie.
Usuńinteresting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńu mnie na osiedlu są 4 galerie...
OdpowiedzUsuńW Warszawie już przestałam liczyć ile ich jest ...
OdpowiedzUsuńStudiując czwarty rok marketingu, Henry Ford niemalże wyskakuje mi z lodówki :D
OdpowiedzUsuńA co do galerii handlowych to stanowczo ich za dużo. Ciągle powstają nowe... Ja nie wiem po co komu ich tak wiele...
Pozdrawiam serdecznie :) Megly (megly.pl)
:)
Usuńu mnie otwierają się kolejne 3 .. a jest już z 5 ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wiem, jak jest w innych miastach.. ale w Warszawie w tygodniu galerie świecą pustkami. ;) Za to w weekendy jest najazd rodzin z dziećmi. Nie wiem co to za moda, by zabierać dzieci na spacer po markecie. Czy galerii jest za dużo? Z punktu widzenia Warszawy chyba jeszcze nie. Duża aglomeracja, więc i dużo ludzi. Ale w pewnym momencie rynek się nasyci.. i zacznie się wojna.
OdpowiedzUsuńi tej właśnie wojny jestem ciekawa:)
UsuńZgadzam sie z Tobą!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie też już pomału przytłacza ilość galerii handlowych.
OdpowiedzUsuńMi by nie przeszkadzała duża ilosć galerii w moim mieście gdyby w każdej było coś innowacyjnego i było zróżnicowanie , a nie 3 wielkie glaerie i w kazdej helios ;/ na prawdę mamy tylko heliosa w polsce jako przedstawiciela kina ? ;/ w każdym H&M , a nie można zamiast H&M zrobić new look-a np ? ;D hehe
OdpowiedzUsuńoj tak H&M jest wszędzie widocznie są tak lubiani że powiększają liczbę swoich sklepów. U nas akurat są różne kina ale co z tego skoro nie różnią się repertuarem ;/
UsuńOsobiście bardzo nie lubię chodzić po różnych galeriach handlowych i wybieram się tam tylko z konieczności, zdecydowanie wolę sklepy internetowe :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO Filiżaneczko, ja galerie omijam łukiem szerokim. To stanowczo nie są miejsca gdzie Malkontentki czują się dobrze. Kiedyś bohatersko przemierzyłam pieszo taki przybytek - chciałam zakupić portki. Przy setnym zapytaniu "w czym moge pomóc", gdy tylko dotknęłam jakiegoś towaru myślałam, że zacznę krzyczeć.
OdpowiedzUsuńrozumiem, rozumiem....
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJakos galerie mnie nie pociagają. Co innego galerie sztuki.
Ale miedzy jeną, a droga jest różnica jak między krzesłem elektrycznym, a eklektycznym.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
a co gdy staną się koniecznością a ostanie jedynie internet?
UsuńGalerii jest coraz więcej...a w każdym sklepie praktycznie to samo....
OdpowiedzUsuńa nooooo...
UsuńA ja mieszkam pod małym miasteczkiem, gdzie nie ma ani jednej galerii, a szkoda... :)
OdpowiedzUsuńhmmmm
Usuńmasz rację, jest ich coraz więcej i wcale nie sa niczym atrakcyjnym. Ja mieszkam na uboczu Warszawy, dwie duże galerie mam koło kilka kilometrów dalej, są naprawdę potężne, ale ilość ludzi, na którą tam wpadam za kążdym razem jest przerażająca...
OdpowiedzUsuńhmmmmm
UsuńZauważ, że choć Polacy tak narzekają na niskie płace, wcale nie żyją biednie. Spójrz jakie samochody jeżdżą po ulicach. Spójrz jak wyglądają dzisiejsze kobiety, większość z nich możesz wyczuć na odległość metrów, te perfumerie...
OdpowiedzUsuńI wreszcie - spójrz na ilość klientów w marketach i galeriach. Moja Łódź jest oblężona wszelkimi pasażami, galeriami z manufakturą na czele. Restauracje nie stoją puste, a z butików wychodzą obwieszone siatami babeczki. Biznes się kręci pomimo naszych narzekań.
Czasami chodzę do tych galerii, czasami przemieszczam się po niej jak wszyscy i obserwuję tych wszystkich ludzi, bo to lubię. Ale jeden konkretny cel do zrealizowania w zupełności mi wystarczy, nie dociera do mnie, że spacer po centrach handlowych może przerodzić się w sposób na spędzanie czasu.
"Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki." - to mój motywator sportowy :)
oj tak ten cytat jest mocny
UsuńTaka nowa moda te galerie, rzadko chodzę...
OdpowiedzUsuńxxBasia
ja wiem czy moda...
UsuńJa nie powiem, bo lubię sobie pochodzić po galerii ale przy okazji jak jestem w kinie czy czekam na spotkanie/autobus. Ale rzadko robię zakupy w galeriach, bo większość rzeczy jest droga. Mam kilka sklepów upatrzonych, które odwiedzam w trakcie wyprzedaży.
OdpowiedzUsuńU mnie jest jedna, ale buduje sie juz druga...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńhaha galerii powstaje coraz więcej, a o dziwo w każdej ludzi nie brakuje :D zawsze są
OdpowiedzUsuńno tak
UsuńW Krakowie teraz robią kolejne... tylko denerwuje mnie fakt że większość tych sklepów jest robiona na jedno kopyto. Alb o są tak cholernie drogie te rzeczy i w dodatku brzydkie że człowiek mimo że ma 100 sklepów w jednej galerii to nie ma żywcem co kupić...
OdpowiedzUsuńFajne sklepy do których lubiłam chodzić np coloseum, forecer 18 , tailly weill, New Yorker itp powoli likwidują a wchodzą jakieś nie chcę tu się brzydko wyrażać :].. Co śmieszne naprawdę te ciuchy kosztują sporo, zwykła "bawełniana" bluzka 100 która po kilku praniach wygląda gorzej niż szmatki którymi kurz zbieram..
otóż to kochana! Otóż to!
Usuńostatnio wizyty w galeriach przyprawiają mnie o dreszcze, chora jestem jak mam tam iść ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa niestety również nie rozumiem idei kolejnych galerii no ale...
OdpowiedzUsuńmnie osobiście one męczą i pojawiam się w nich raz na 3-6 miesięcy, wolę obskoczyć kilka sklepów na mieście niż łazić po tych olbrzymach.
Ja wiem czy to idea ciężko mi to nazwać ja wchodzę jak muszę albo akurat przechodzę przez galerie zamiast z zewnątrz bo na przykład pogoda brzydka, drogo, byle co a jednak ludzie tam kupuję
UsuńJa lubię zamawiać przez neta:)
OdpowiedzUsuńu mnie w Tarnowie są 2 galerie i 3 mini galerie ...W Gemini się dzieje w Tarnovi nie...Teraz w galerii Tarnovia otwarli kino...no zobaczymy...pomijając że to 3 kino w Tarnowie a Tarnów to naprawdę średnie miasto na tyle galerii czy kin
OdpowiedzUsuńJa uważam że mogła by być jedna a konkretna :)
bilety do kina wcale nie tanie, ciekawe czy choć promocje będą a i najważniejsze: czy repertuarem będą się różnić.
UsuńJa tak myślę że galeria nie może być za duża bo im większa tym bardziej przytłacza, męczy i czasochłonna jest
Czasem lubię zaglądnąć jak jadę do większego miasta, ale ceny mają często kosmiczne, choć mam kilka sklepów gdzie można kupić tanio i dosyć ładnie;) Ale racja, co chwile powstaje jakaś nowa, większa galeria, gdzie więcej sklepów i każdy przerzuca się na nie, a te mniejsze świecą pustkami...
OdpowiedzUsuńahhhh same sieciówki do koła... byłam w Busku: niby mała miejscowość gdzie nie łatwo dojechać a tam same sieciówki - ciekawe kiedy galerie postawią bo Lidl, Biedronka i Kaufland już tam są
UsuńGaleria to nie jest miejsce dla mnie duszę się w nich :( Dlatego też nie lubię zakupów w nich :) A jak już jadę to przeraża mnie tłum ;)Ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńNo niestety sklepów jest za dużo to fakt.
OdpowiedzUsuńCo do samych galerii to lubię czasem tam wpaś i kupić coś do czego nie mam dostępu na co dzieñ.
:)
UsuńWe Wrocławiu pomiędzy galeriami potrafić ledwie pół kilometra odległości.. Po co oto komu? :)
OdpowiedzUsuńa nooo...
Usuń