Dziś przychodzę do Was z recenzją perfumu.... perfum... ale zanim dojdę do recki kilka słów wyjaśnienia.
Denerwuje mnie nadużywanie tego słowa "perfum" w odniesieniu do wód toaletowych czy perfumowanych - czym one sie różnią chyba każdy wie, jednak zwyczajowo często perfumem nazywa sie pachnidła maści wszelakiej. Maksymalnym chyba przegięciem - co też słyszałam, było nazwanie dezodorantu perfumem.... Informacje z czym mamy do czynienia znajdujemy na opakowaniu, na początek objaśnienie skrótów najczęściej spotykanych:
EDT - Eau De Toilette - woda toaletowa
EDP - Eau De Parfum - woda perfumowana
Parfum. Czym one sie różnią bo same nazwy zwłaszcza skróty mówią nie wiele.
Perfumy (fr. "per fumée" - przez dym) mają nadać pięknego zapachu, wybieramy je w zależności od pory roku, dnia czy okazji.
W produkcji perfum kluczowe są olejki zapachowe - ich jakość odpowiedni dobór oraz Wielki Nos - projektant zapachu pracujący dla danej marki tworzy odpowiednią kompozycję i to decyduje o klasie zapachu:)
Dobra, mamy kompozycje zapachową - narodziny produktu i stoją flakoniki opatrzone powyższymi skrótami wiec czym się różnią po za pojemnością i ceną, a no zawartością flakonu bo:
W zależności od zawartości olejków zapachowych stosuje się następujące nazewnictwo[potrzebny przypis]:
- Extrait de Parfum (ekstrakt perfum) – 44-60%;
- Parfum (perfumy, ekstrakt, perfumy właściwe) – 15-43%;
- Eau de Parfum (woda perfumowana) skrót EdP – 10-20%;
- Eau de Toilette (woda toaletowa) skrót EdT – 5-15%;
- Eau de Cologne (woda kolońska) skrót EdC – 3-8%; TM Koelnisch Wasser
- Eau Fraîche (woda odświeżająca) eau de solide skrót EdS – 1-3%; TM EdS
Mówi ciocia Wikipedia klik w źródełko
Teraz przejdźmy do P149:
Opis:
PERFUMY KOLEKCJI PRESTIGE DLA KOBIET - P149
Szyprowo - kwiatowa kompozycja z orientalnymi akcentami wanilii, drzewa sandałowego i piżma dla kobiet niezależnych, pełnych pasji i wdzięku.
Jesteś kobietą nieoczywistą?
Specjalnie dla Ciebie połączyliśmy sprzeczne żywioły, by stworzyć kompozycję pełną pasji i intrygujących tajemnic. Poznaj tę wyjątkową kreację wytwornych olejków zapachowych i przenieś się w świat owocowych aromatów, rozkwitających romantyczną charyzmą róży i ciepłego jaśminu. Bądź gotowa na kolejne odkrycia! Nuta bazy otworzy przed Tobą świat pełen kobiecej siły: aromat wanilii, drzewa sandałowego i piżma to mocny akcent całej kompozycji i echo budzącej się namiętności. Podkreśl swoją wyjątkowość zapachem tych perfum i poczuj się olśniewająco!
RODZINA ZAPACHOWA: Szyprowo-kwiatowa
POJEMNOŚĆ: 75 ML
NUTY ZAPACHOWE:
NUTY GŁOWY - mandarynka, bergamotka, czarna porzeczka, liczi
NUTY SERCA - jaśmin, kwiat pomarańczy, róża, paczula
NUTY BAZY - wanilia, drzewo sandałowe, piżmo, ambra
źródło klik
Na pudełku znajdujemy informacje że jest to perfum, w opisie utwierdzane jesteśmy że to perfum na flakonie znalazłam:
Moja opinia:
Już samo pudełko w jakim otrzymujemy produkt jest ładne, robi wrażenie bardzo pozytywne, otwieranie jest proste i nie sprawia problemu.
Cena 98.90 za 75 ml i to perfum... więc nie ma co oczekiwać rewelacji....
Gdy go po raz pierwszy wyciągnęłam z pudelka nie mogłam oderwać nosa od psikacza.... potem gdy sie popryskałam czar prysł... te pierwsze chwile z tym zapachem nie należą do zbytniej przyjemności jakoś po prostu mi nie leży, ale ale... po dłuższym czasie od aplikacji gdy pojawia sie nuta bazy jak producent pisze zawiera: wanilię, drzewo sandałowe, piżmo i ambrę.
Zapach jaki wyczuwam jest drzewny słodycz bardzo przyjemna i coś jeszcze, to właśnie lubię najbardziej. Niewygórowana cena wcale nie odbija się na trwałości bo obficie popsikana bielizna pachniała mi kilka dni... to samo tyczy się ubrań.
ZApach bardzo przyjemny ciepły rozświetlający kojący i spokojny to własnie to co lubię w nim najbardziej czyli nuta bazy, trwałość w zależności ile go użyjemy a biorąc pod uwagę pojemność - 75 ml to na pewno nie musimy oszczędzać.
P149 to niezły zapach na co dzień zwłaszcza jesienią.
Oficjalna Strona Lou Pre
Niezależny Partner Lou Pre International – Justyna
Oficjalny profil Lou Pre na Facebooku
Profil Lou Pre International w Google+
Jest możliwość zakupu produktów Lou Pre w niższych cenach, na wszystkie pytania chętnie odpisze szybko i sprawnie Niezależny Partner Lou Pre International – Justyna której ślicznie dziękuję za możliwość przetestowania zapachu:)
trochę taki wydziwiony ten flakon. lubię klasykę;)
OdpowiedzUsuńczy ja wiem...
UsuńJa kupuję od lat ten sam zapach i nie zamierzam zmieniać póki co.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie mój zapach. Trochu za ciężki i duszący się wydaje.
OdpowiedzUsuńhmmmm
UsuńCięzki zapach, nie dla mnie, woe te delikatniejsze
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTak po opisie to trudno mi stwierdzić czy będzie mi odpowiadał. Kiedyś kupiłam sobie perfumy z Kenzo(Flower by Kenzo) w sklepie bardzo mi się podobały a gdy ich używałam to byłam chora od tego zapachu.
OdpowiedzUsuńa nie było możliwości wcześniej przetestować na jakimś teksterze?
Usuńnie wiedziałam o tym nazewnictwie ;p
OdpowiedzUsuńhmmmm
UsuńPowąchałabym z chęcią :). Wydaje mi się, że być może by do mnie trafiły, choć ciężko tak w ciemno kupować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa za nim kupię perfumy lub wodę to muszę wypróbować tester pochodzić z zapachem na ręce i dopiero wtedy decydować się na zapach ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOtóż to, fajnie, że zwróciłaś uwagę na tę kwestię. Jest różnica pomiędzy wodą toaletową, wodą perfumowaną, a samą esencją. Jednak słowo "perfumy" weszło do języka polskiego na tyle mocno i się zakorzeniło, że tak określa się teraz wszystkie twory perfumowane, wrzucając je niejako do jednego worka.
OdpowiedzUsuńCo do tego zapachu, jest mi nieznany. Nie potrafię go sobie wyobrazić. Abym zakochała się w danej woni muszę mieć z nią styczność najpierw.
Pozdrowionka! :) Megly (megly.pl)
mi też ciężko sobie wyobrazić zapach po opisie po samym opisie możemy co nieco wiedzieć ale trzeba powąchać tego nie zastąpi nic
UsuńNuty zapachowe wydają się być moje, więc możliwe, że polubiłabym ten zapach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż gdzieś czytałam o tych perfumach ale nie mogę sobie przypomniec gdzie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoja szwagierka ma kilka buteleczek tych perfum, ale jakoś nie urzekły mnie ich zapachy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMogłabym wypróbować. Nie mam konkretnie jednych perfum których używam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNuty zapachowe wydają się być bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny flakonik. Ciekawa jestem tego zapachu.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo tej firmie słyszałam, sama jednak nie miałam przyjemności testować ich produktów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na LA
Usuń:)
Usuń:)
UsuńJa mam swoje ukochane perfumy od kilku lat te same, chodzę do drogerii wącham różności, nowości a i tak nic mi się nie podoba. Piękny klasyczny flakon, ale do oceny trzeba poniuchać. ;)
OdpowiedzUsuńjakie?
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie ;) MAm swoich parę ulubionych perfum, i raczej nie zmieniam ich :D ale ciekawe jakby mój nosek zareagował na ten ! ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZazdroszczę! Uwielbiam testować zapachy! :]
OdpowiedzUsuńlubię zapachy z porzeczką. mam nadzieję, że w ten weekend uda mi się w końcu ucapić nowy zapach;]
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest super ;) nie znam tych perfum :/.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńco do zapachow jestem wybredna ale znam jeden ich zapach i jest niezly
OdpowiedzUsuń:)
UsuńExcellent post (as always)!Thank you very much :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tam wolę z FM :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzytając nuty zapachowe to nie bardzo mi się podobają, ale dla pewności bym powąchała :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja zapachowa :o)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ chęcią poniuchałybyśmy te zapaszki :D Pięknie się prezentują w tych flakonikach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny, niewymyślny flakonik.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńJest piżmo i drzewo, więc już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńach te perfumy nigdy nie za mało ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWiesz może jakimi perfumami są inspirowane?
OdpowiedzUsuńOk, już widzę :) - Si
Usuń