poniedziałek, 20 marca 2017

evree - Home Spa, Złuszczający peeling do stóp lawendowa kuracja, regenerująca maseczka do stóp lawendowa kuracja. Recenzja

   Jak Ci minął weekend? Mi dość leniwie choć przyznam że porobiłam kilka rzeczy. Niestety wolny czas minął mi dość szybko ale na szczęście udało mi się podładować akumulatorki na cały roboczy tydzień który mam nadzieje szybko minie czego Tobie i sobie życzę. 
   W końcu znalazłam te saszetki z evree w jednym z Rossmanów, dowiedziałam się że zostały wycofane... były jakiś czas temu w "cena na do widzenia" toteż w roskach ślady po saszetkach nie ma. Rossmann w którym kupiłam moje saszetki jest niedawno otwarty - czy jakoś tak więc zapewne tylko dla tego tam je uświadczyłam. Jak widać etykietka cenowa jest nie promocyjna, mam nadzieje że jeszcze tam będą te saszetki ale na przypadek wszelki kuliłam kilka opakowań;)
Całość to dwie saszetki jedna z peelingiem i jedna z maseczką 2x7 ml


Informacja na opakowaniu jest nieczytelna za co przyznaję minus.
Producent mówi:

"lawendowa kuracja do stóp do każdego rodzaju skóry Działanie w dwóch krokach złuszczający peeling do stóp regenerująca maseczka do stóp

SKŁADNIKI AKTYWNE: drobinki naturalnego pumeksu olejek lawendowy wosk pszczeli olejek migdałowy d-panthenol urea DZIAŁANIE: skutecznie usuwa martwe komórki naskórka intensywnie nawilża i zmiękcza szorstką skórę stóp reguluje proces rogowacenia pojemność: 2x7ml Czas na relaks! Przedstawiamy kurację do stóp w dwóch krokach, która nie tylko zregeneruje i wygładzi skórę Twoich stóp, ale również zrelaksuje Twoje zmysły i pozwoli Ci na chwilę oddechu. Poznaj HOME SPA- lawendową kurację do wszystkich typów skóry. Dzięki idealnie skomponowanym naturalnym składnikom aktywnym- krok pierwszy-peeling- pomoże pozbyć Ci się zrogowaciałego naskórka i przygotuje skórę na lepsze przyjęcie składników aktywnych. Krok drugi to bogata regenerująca maseczka do stóp, dzięki której skóra Twoich stóp stanie się długotrwale odżywiona, miękka i gładka. Kuracja ochroni Twoją skórę przed powstawaniem nowych zrogowaceń i nieprzyjemnym zapachem, a przyjemny lawendowy zapach kuracji pomoże Ci zrelaksować zmysły!"

źródło

Cena na stronie to 2,99



Konsystencja:

Peeling:


Maseczka:


Moja opinia:

Saszetka całkiem atrakcyjna wizualnie szkoda że przez grafikę informacje sa nie czytelne. Skład idealny nie jest ale ma naturalne składniki: olej ze słodkich migdałów (w maseczce trzecie miejsce w składzie po wodzie i moczniku).
Drobinek w peelingu mogło by być więcej i mogły by być ostrzejsze ale ogólnie nie jest źle, powiem więcej jest dość dobrze: skóra jest gładziutka.
Maseczka ma lekką konsystencje łatwo sie rozsmarowuje.
Ja nie zmywam maski ale nakładam skarpety na noc lub jak jestem w domu to nie zmywam. Maska nie wchłania sie całkowicie zostawia powłoczkę której część wchłania sie a część nie wchłania sie w skarpetę a zostaje na skórze.
Pod porannym prysznicem zmywam kosmetyk i przyznam że zadowolona jestem stopy gładkie dobrze nawilżone i mięciutkie. Za złotówkę z okładem warto przetestować;)
Miałaś tą saszetkę? Dbasz o stopy "po za sezonem"?

69 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam różne peelingi i maseczki do stóp, a lawenda to dla mnie dodatkowy plus :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Za takie pieniądze nawet gdyby się nie sprawdził to można wypróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że produkt się sprawdził :-) Za taką cenę na pewno warto przetestować :-)
    Owszem, staram się dbać o stopy także poza sezonem ;-) Wtedy mam spokój i wiosną/latem nie muszę sięgać po żadne tarki itp. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię evree ale rzadko korzystam z takich saszetek

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wypróbuję, tym bardziej, że jest szansa iż się sprawdzi. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio traktuję swoje stopy kremem do rąk. ;) Są gładziutkie, nawilżone.. no bajeczka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię markę Evree. Na ich produktach jeszcze się nie zawiodłam i mam nadzieję, że tak zostanie :D
    O stópki trzeba dbać. Z chęcią taki peeling i maskę bym zrobiła.
    Pozdrawiam poniedziałkowo :) Miłego dnia! Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  8. O stópeczki też trzeba dbać, nie tylko o buzię :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałęm chyba je na wyprzedaży w Rossmannie

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam tych saszetek. Ja o stopy zaczęłam właśnie teraz dbać, czas przygotować się do lata.

    OdpowiedzUsuń
  11. o oświeciłaś mnie tym postem że o czymś zapomniałam ostatnio:D muszę więc już ten peeling stóp zrobić:D dawno nie robiłam...

    OdpowiedzUsuń
  12. Very interesting product. I would like to try it.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje stopy są niestety zaniedbane. Jakoś wiecie o nich zapominam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie kiedyś wpadną w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiedziałam, że Evree ma takie fajne saszetki do stóp! Muszę koniecznie je wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś na stopy i dłonie zawsze brak mi czasu i zapału :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety na stopy poświęcamy za mało czasu. Na wiosnę trzeba się nimi zająć :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Oczywiście dbam o stópki cały rok, nie zapuszczam ich przez zimę, bo później byłoby ciężko dojść do ładu :) Lubię evree i ich maseczki do dłoni i stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Może się skuszę na najbliższych zakupach :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo rzadko kupuję gotowe peelingi. Wolę zrobić go sama z naturalnych i dostępnych w domu składników, ale ten wydaje się spoko, bo cenę ma stosunkowo niską.

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie mi przypomniałaś o tej saszetce, chyba mam ją gdzieś w zapasach ;) Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z Evree sprawiłam sobie ostatnio tonik/mgiełkę, z którego jestem bardzo zadowolona,a także krem. Także póki co eksploruję i odkrywam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie próbowałam jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. saszetek ostatnio nie lubie:P

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja na zimą trochę zaniedbuję pielęgnację stóp. Ale latem wszystko nadrabiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. zawsze się zastawiałam nad skutecznością tego typu produktów na pięty :D skoro mówisz, że działa to spróbuję! A evree jeszcze nigdy mnie nie zawiodło :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Trzeba by było zadbać o stopki najwyższa pora :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cena fajna, skuszę się na ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam, ale chętnie przetestuję. Moje stopy nie wymagają zbyt dużej pielęgnacji - wystarcza im balsam, ale raz na jakiś czas można poświęcić im nieco więcej uwagi :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Prawdę mówiąc nie kojarzę tych saszetek ;) A weekend mógłby być bardziej udany...

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy ich nie miałam ...
    A za życzenia dziękuję - niech nam wszystkim ten tydzień pracy jak najszybciej przeleci :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę w końcu sięgnąć po jakąś maseczkę do stóp, bo mam problemy z suchością skóry :/ Może jeszcze znajdę gdzieś na półce w rossmannie; z innych produktów evree byłam zadowolona, to może i peeling z maseczką mi przypasują.

    OdpowiedzUsuń
  33. Tego peelingu jeszcze nie mialam, ale moze kiedys :P

    OdpowiedzUsuń
  34. Tego produktu nie używałam. Nieczęsto robię peelingi, prawie codziennie za to pumeks naturalny. Maseczkę chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę sobie kupić peeling do stóp, ale raczej w pudełeczku. Maseczka wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawie wygląda w promocji bardzo kusząca cena - dbam i smaruję kremem ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. super . Następnym razem jak bede w Rossmanie musze zakupić

    OdpowiedzUsuń
  38. Musieli je dość szybko wycofać, bo nie widziałam ich w ogóle. A lubię kosmetyki Evree i pewnie bym po te saszetki sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!