poniedziałek, 3 października 2022

Czemu trudno stworzyć dobry związek?

 "8 POWODÓW dlaczego ludzie NIE CHCĄ wchodzić w związek" to tytuł jednego z filmików kanału: "Człowiek Absurdalny". Pytanie zaciekawiło mnie na tyle że z jeszcze większą ciekawością odpaliłam filmik i wysłuchałam rozmowy. Sama zaczęłam sie zastanawiać nad powodami i doszłam do pewnych wniosków, a oto i one:

...

1) Koleżanka mi kiedyś powiedziała że w związku trzeba sie kłócić, muszą być emocje, inaczej jest nudno, a jak jest za dużo kłótni to też źle, w dodatku kłótnie pożerają energie a nie zawsze ona jest. We wszystkim potrzebny jest zdrowy umiar... Czasem brakuje czegoś...

2) Umiejętność odpuszczania, to że zdarzają się różnice zdań to normalne ale czasem potrzebny jest kompromis, wyciągnięcie ręki do zgody...  a z tym bywa różnie.

3) Wygórowane oczekiwania, jak czasem czytam wypowiedzi mężczyzn to mam wrażenie że liczy sie strona wizualna najbardziej, jak już kobieta mniej dba o siebie to już panowie widzą problem i to duży, zwracają uwagę na detale, co ciekawe wobec siebie są bardzo pobłażliwi. 

4) Uważność, chęć poznania bliższego drugiej osoby, jakościowy czas, rozmowa - ciężko o to bo nie każdemu sie chce...

5) Samemu dobrze bo niezależność finansowa: swoje mieszkanie, dobry standard życia... a jak brakuje drugiej osoby to na jedną noc albo relacja  „przyjaciele z bonusem” "czyli dwie osoby decydują się na kontakty seksualne (od pocałunków po stosunek płciowy), nie określając jednak tego związku jako romantycznego" klik źródełko

6) Za dużo wiemy, jesteśmy dobrze wyedukowani. Jeśli ktoś nie zyskał w szkole wiedzy bo nie da sie wiedzieć wszystkiego, to dostęp do informacji jest ogromny... - potrzeba czasem klika kliknięć by odpalić filmik z panią psycholog, coach czy inną osobą która opowie o związkach, także tych toksycznych, są artykuły, fora, grupy. Teoretyczna wiedza może uchronić przed wejściem w zły związek ale też sprawić że nie da sie szansy komuś kto może zasługuje... czasem może być to kwesta interpretacji... 

7) Brak czasu i energii. Ten punkt można powiązać z czwartym bo jak tu być uważnym skoro bywa ze czasu mało, człowiek bywa przepracowany a będąc zmęczonym trudno znaleźć energię na taką jakościową rozmowę, wspólny czas. 

8) Powierzchniowość, żyjemy szybko... tyle możliwości daje internet więc ludzie czasem stawiają na ilość niż na jakość bo kto wie czy za rogiem nie czeka lepsza opcja.

9) Ludzie wchodzą w różne relacje i zanim uporządkują sprawy związane z zakończeniem związku, chcą załatać pustkę po rozstaniu...nową osobą. Samotność bywa tak dotkliwa że starają się by przerwa między relacjami trwała jak najkrócej. Smutno słuchać z ust nowo poznanej osoby żywych wspomnień o ex. Taka osoba jest nieobecna ani w zakończonej relacji która przeszła do historii, ani nie może wejść w pełni w nową bo jeszcze duchem jest...

10) Egoizm wymagania są, oczywiście ale żeby zadbać, postarać się, to już korona z głowy...  wymagania są a to co proponuje... spotkałam sie pewnego dnia z panem... doktorem, potrzebował by go wysłuchać, empatycznie, popodziwiać go a sam nawet herbaty nie postawił. Jak wspomniałam że zgłodniałam odpowiedział że on nie jest głodny. Postawiłam pizzę na pół, pogadaliśmy... ważny on, tak ważny że nie rozumiał że kolejnego spotkania nie będzie, pisał, dzwonił... narzekał że kolejny raz to samo. Przypomina mi się post pewnej pani na jednej z grup. Pan zaprosił Panią na kawę ileż taka kawa może kosztować? Dyszkę, może dwie... i czas na rozmowę plus dojazd. Okazało sie że gdy pani zdjęcia nie wysłała u pana pojawiła się przeszkoda i randkę odwołał. Panowie mają wymagania a by zaprosić na jakiś napój to już problem. Znałam gościa który nie wyobraża sobie zaprosić kobietę na kawę bo... koszty, już przeliczał ilość spotkań razy.... serio? A wymogi bardzo wysokie: ma mieć i wygląd i intelekt, uległa ma być bo on dominujący. A sam? Oczytany ale i z wyglądu i charakteru... szkoda gadać... 

11) Wiele aspektów życia przeniosło sie do internetu, teraz to z telefonu mamy możliwość dzwonić, pisać, ba! Możemy sie nawet widzieć, ludzie zastępują kontakt osobisty tym przez internet, dla wielu to to samo, ba! Nawet wolą pisać niż dzwonić, a przecież w takiej telefonicznej rozmowie słychać głos, emocje, tego nie zastąpi żadna emotka. Jak już spotkają się na żywo to tak sie dziwnie robi, kłopotliwie... razem, na żywo... wydawało by sie że "to takie nienaturalne".

12) W szkole jak pojawił się temat alkoholizmu nauczcielka zwróciła uwagę na to że wiele kobiet myśli: "moja miłość go uleczy" czy "ja go zmienię" jest to błędne myślenie bo albo sie kogoś akceptuje albo nie, w trakcie relacji wychodzą różne wady a co do zmian inna nauczycielka, psycholożka powiedziała że ludzie sie nie zmieniają a jeśli już to albo sami chcą, albo coś sie wydarzyło w życiu danej osoby i to powoduje zmianę lub jej chęć. Jasne można tematy różne obgadać postarać się, ale problem gdy potrzebna jest radykalna zmiana. 

13) Wiele możliwości to często też doświadczenia które bywają trudne, a kto sie sparzył bywa że na zimne dmucha... Ostrożność wynikająca z wewnętrznych nieprzepracowanych, nieuleczonych ran potrafi utrudniać wchodzenie w relacje i bycie...

14) Taka sztywność i schematyczność, taka też czujność przed byciem zranionym. Przypomniał mi się post na jakiejś grupie... otóż pan miał problem z tym że pani odwołała spotkanie bo sie rozchorowała. Ja rozumiem że rozchorować się mogła podobnie jak autor ale już samo odwołanie już budzi niepokój czy aby na pewno to nie wymówka. Musi być tak i tak a jak nie to nie, czasem warto rozważyć różne scenariusze. 

15) Zła komunikacja cenna sprawa, czasem trudno ale warto. Przykład pan dzwoni odzywa sie poczta głosowa, ona nie oddzwania. Pytanie: czy ma mnie w nosie? Okazało się że nie dostałam powiadomienia że on dzwonił. Fajnie że ponowił kontakt dzięki temu relacja nie została zakończona, nie było niesmaku... 

16) Wymówki... kłamstewka.... można je wyczuć, a to niemiłe doświadczenie. Mi na kilka godzin przed pierwszym spotkaniem... pamiętam w pracy byłam pan poprosił o telefon, na przerwie zadzwoniłam, powiedział że... nie może przyjechać bo... auto kupuje, było przykro ale życzyłam udanych zakupów i zablokowałam go. Po co sie umawiał - ot tajemnica. Jestem zdania że lepsza prawda niż nawet tak zwane altruistyczne kłamstwo. Oczywiście uczciwość wymaga taktu i bywa trudna w przekazie zwłaszcza że możemy spotkać się z niemiłą reakcją z drugiej strony. Myślę że uczciwość i szacunek to podstawa w relacjach.

17) Brak dojrzałości. Ostatnio miałam takie przemyślenie że dojrzała osoba to jak dojrzały owoc słodki, osoba niedojrzała trochę jak kwaśny, cierpki. Tutaj ex mój... potrafił udzielać odpowiedzi na pytania w stylu: "domyśl się", "nie powiem ci", "musisz to sama odkryć", to było nie miłe. Dorosłe osoby rozmawiają, komunikują się, informują o potrzebach, wrażeniach... umiejętność doprecyzowania jest super bo sie poznajemy, możemy być bliżej. Teraz najważniejsze: niczego nie muszę, on nie musi, możemy, chcemy, wybieramy. Albo nie.

18) Dzieciństwo trudne... brak lub złe wzorce, deficyty... nieumiejętność wchodzenia w relacje bo rodzina dysfunkcyjna mogą być przyczyną problemów psychicznych a to utrudnia życie także w tym aspekcie. 

19) Słyszałam opinię że mamunie wychowują królewiczów co to im sie należy, on jest cud świata a kobieta ma mu służyć, zaufania nie ma bo mama ostrzegała a tak w ogóle to żadna mamusi nie dorówna. 

20) Lęk przed zranieniem, przed odrzuceniem... mija czas człowiek przyzwyczaja sie do samotności w której czasem cierpi, ale ten stan to pewna stabilizacja dająca pewien komfort bo nikt nie oszuka, nie zdradzi...

21) Ciężko trafić na odpowiednią osobę, to sie zdarza... a co gdy trafimy ale są inne przyczyny dla których związek jest nie możliwy albo utrudniony? Co z tego że na przykład pojawia sie chemia, rozmowy mogą trwać godzinami więc chce sie być blisko jak najbliżej a rozłąka to bol i tęksnota. A co jeśli są to dwie osoby które są w zwiazkach małżeńskich, uważają wierność jako wartość którą sie kierują w życiu? To są dylematy, trudne sytuacje które dodatkowo komplikują jakieś zobowiązania, wspólne kredyty... niby nie ma sytuacji bez wyjścia ale życie nie zawsze jest proste...

Trudności może być oczywiście więcej, warto zachować zdrowy rozsądek:) Miłego poniedziałku:*

41 komentarzy:

  1. On sobie może zasługiwać, ale czy spełni moje oczekiwania, to już jego problem. Nie jestem matką Teresą, ani tym bardziej pielęgniarką zranionych dusz, tym bardziej nie postawię niczego na pierwszych spotkaniach. Nie ma kasy, niech siedzi w domu a nie szuka naiwnej. Mam wrażenie, że niektóre kobiety przechodzą wszelkie granice desperacji, a później płacz i lament.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie! Ja po ostatniej znajomości aż boje się rozglądać... brrr...

      Usuń
    2. Myślę, że miałaś po prostu pecha. Głowa do góry :) Przyznam, że w czasach studenckich zmieniałam chłopaków, jak rękawiczki (jak mówi powiedzenie), a potem zupełnie przypadkiem i wcale nie szukając trafiłam na moją drugą połówkę. Razem jesteśmy już ponad 10 lat i dalej się sobą nie znudziliśmy.

      Usuń
  2. jeżeli spotkają się dwie dorosłe, dojrzałe emocjonalnie osoby, pewnie siebie, znające swoje wady i zalety, z uporządkowaną przeszłością, nie oczekujące księcia z bajki i księżniczki z wieży, to łatwo stworzyć związek. Tyle, że ciężko spotkać taką osobę, szczególnie dziś. Ale takie osoby są, czasem po prostu nie zwracamy na nie uwagi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno łatwiej.
      Tak czasem można wartościową osobe " przeoczyć".

      Usuń
  3. Bo definicja "dobroci" jest rozmyta. Jedni chcą się kłócić, inni nie lubią. Jedni chcą rządzić, inni lubią być ulegli, powszechne jest "czytanie" w myślach i interpretowanie rzeczywistości wyłącznie z własnego puntku widzenia. Poza tym oczekiwania kobiet i mężczyzn wobec związku coraz bardziej się rozchodzą (wielu panów nadal chce związku tradycyjnego, wiele pań chce partnerstwa).

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówi się, że to przeciwieństwa się przeciągają .Ja nie zgadzam się z tym stwierdzeniem i uważam, że dobry związek stworzą osoby, które mają podobne podejście do życia, podobne zainteresowania, podobne pasje. Wyznające podobne wartości. Jeśli będziemy się zbyt mocno różnić, nic z takiego związku nie wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są cechy które sprawiają że się przyciągają ale są i takie cechy że ludzie przez to że są do siebie zbyt podobnymi się rozstają

      Usuń
  5. Wszystko to prawda. Ludzie w ogóle stali się obecnie bardzo wygodni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, mają za duży wybór o możliwości więc często się gubią

      Usuń
    2. To też prawda, to na pewno zmiana na gorsze.

      Usuń
  6. W dzisiejszych czasach trudno o dobry związek.. wiele osób decyduje się na bycie singlem dla własnej wygody.

    OdpowiedzUsuń
  7. W miłości rozsądek ciężko jednak zachować, ale mądra rada zawsze się przyda. Inna sprwa, że zakochani nie chcą słuchać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. brak komunikacji i tzw ciche dni to najgorsze co niszczy relacje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciche dni to przemoc. Związek niszczą też kłamstwa i nielojalność

      Usuń
    2. to prawda. Trzeba być szczerym wobec siebie

      Usuń
  9. Nie jest łatwo znaleźć kogoś odpowiednio, ale na pewno się da. Tylko obie strony muszą się starać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciężki temat nie będę się wypowiadać, bo mnie nie dotyczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry zestaw.
    Prawda z tą stroną wizualną, mojej przyjaciółce, całkiem zgrabnej i ładnej dziewczynie, mąż - brzuchaty i łysawy - tez potrafi zrobic przykrość krytykując jej wygląd.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma ideałów. Cały czas należy pracować aby związek był udany i dbać o siebie nawzajem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmmm to taki trudny i złożony bardzo temat. Myślę, że jak coś ma być to będzie. Serio. Jakie moje były początki związku, a jak jest teraz 😃. Gdyby mi ktoś powiedział, że moje myślenie i postawa tak mocno się przewartościują, po prostu bym wyśmiała.
    Nie zgodzę się z wzorcami z domu. Sa dobrym wytłumaczeniem. U mnie się bardzo okazywalo uczucia, słowo- kocham Cię było używane przez rodziców i tak dalej. A ja? Nie umiem go wypowiedzieć. Nikomu. Dlaczego?
    Ja się skłaniam ku teorii, że musi być ten czas, ten człowiek i wtedy wszystko wyjdzie 😄

    OdpowiedzUsuń
  14. Słowo ,dobry, ma wiele odcieni. Ważne są przyjazne relacje, lojalność, oddanie. Nie można budować związku tylko według swoich oczekiwań, bo potrzebne są dwie osoby. Nie można robić niczego na siłę i za wszelką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  15. A według mnie za dużo roztrząsania, kombinowania, kalkulowania.
    Zapewne wiele jest powodów, świetnie omówiłaś swoje refleksje, ale lepiej za bardzo nie skupiać się na teorii, bo zabraknie w tym wszystkim najważniejszego...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  16. Trudno jest stworzyć udany związek, ale czasami warto próbować

    OdpowiedzUsuń
  17. Czasy nie sprzyjają tworzeniu dobrych i trwałych związków. Niestety...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.
    Moim zdaniem problemem są też te pragnienia zmieniania drugiej osoby - taki spin-off punktu 12. Znam mnóstwo kobiet i mężczyzn, z którymi rozmawiam, a oni opowiadają jak próbują zmienić swojego partnera/partnerkę, niejednokrotnie na bardzo elementarnym poziomie (np. chęci posiadania dzieci). Jest to dla mnie naprawdę przedziwne podejście. Tym bardziej, że często są to osoby deklarujące, że przeciwieństwa się przyciągają...

    OdpowiedzUsuń
  19. Zła komunikacja jest bardzo częstym błędem dzisiejszych relacji :/ O trudny związek wbrew pozorom dość trudno dbać, to ciągła praca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja od lat jestem w trwałym związku i się dogadujemy praktycznie od samego początku...jednak z tego co obserwuje w otoczeniu to ludziom trudno jest się dopasować...

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ciekawe rozpracowanie tematu... ja bym na pierwszym miejscu, jako warunek konieczny, choć rzecz jasna nie dostateczny, postawił kompatybilność w temacie bazowym, czyli bliskości cielesnej, w skrócie zwanej seksem... chodzi tu o bardzo szeroko rozumianą kompatybilność, nie tylko technikalia, czy zgodność gustów lub temperamentów, ale na całościowe nastawienie do tematu, jaką wagę ma dla nas ta kwestia, jaką rolę odgrywa w naszym życiu... być może dużą, a być może żadną, ale ważne, żeby u obu stron było podobnie...
    komunikacja... to jest podstawa, bez niej do bani z takim związkiem... to chyba jest poza dyskusją...
    no, i najważniejsze:
    nie nastawianie się na związek /ani też na jednorazowość/ z nową poznaną osobą... często bowiem jest tak, że ktoś myśli, że jak będzie w związku to będzie dobrze... po czym wkręca się w związek, a tu wcale nie chce być dobrze... po jakimś czasie ów ktoś odkrywa, że to wcale nie chodziło o to, żeby być w związku, tylko żeby było dobrze i ma ból głowy, bo nie wie, co zrobić z tą sytuacją, a gdy do tego związek się zarejestruje, to ból głowy poczwórny...
    tak to niestety jest, że dla wielu ludzi priorytetem jest aby tylko "być w związku", a ta druga osoba jest dla nich sprawą drugorzędną... takie związki potrafią być czasem nawet dość trwałe, ale udane nie bywają nigdy...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prawda... to nie kłótnie, a ciche dni potrafią zabić związek. Dlatego tak ważna jest jasna, dojrzała komunikacja, drobne gesty, czas poświęcony drugiej osobie, bliskość. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawe rozmyślania :) dobry związek zależy od tego jak bardzo tym dwóm osobom zależy na sobie :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Dawniej o związki się walczyło, nawet w największych i przykrych kryzysach. Teraz ludzie wybierają rozwód, nie walczą o siebie i szybko zmieniają na nowy model. Staliśmy się wygodni.

    OdpowiedzUsuń
  25. Żeby utrzymać związek trzeba umieć dawać coś z siebie i od siebie, oraz trzeba umieć też brać od tej drugiej osoby. Trzeba pielęgnować związek. A tego niektórym się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dka mnie najważniejsza jest rozmowa i umiejętność pójścia na kompromis. Wydaje mi się, że kolejne pokolenia mają coraz trudniej - bo ludzie stają się coraz bardziej egocentryczni, zapatrzeni tylko w siebie i w swoje racje.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tworzenie dobrego związku to długotrwała praca. Spotyka się dwójka ludzi, z odmiennymi charakterami, doświadczeniami i czasami oczekiwaniami.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!