Dziś pozamy kolejną podopieczną Fundacji AST Frygę, sunia młodziutka urodzona 15.08.2016 r. brązowo-czarna, pręgowana, z białymi znaczeniami. Sunia lękowa, z brakami wychowawczymi ale bardzo współpracująca z człowiekiem, łagodna. - przeczytałam na stronie fundacyjnej, a oto opis:
19.10.2017 Garść wieści z domu tymczasowego Frygi. Sunia mieszka obecnie na Starówce w Warszawie. Mieliśmy nieco obaw, jak ze swoją lękliwością odnajdzie się w miejskim zgiełku, ale poszło całkiem gładko. Po lękliwości prawie nie ma śladu. Oczywiście, zdarzają się sytuacje, które wywołują lęk, ale to już tylko sporadyczne wydarzenia. Fryga jest wesoła, skora do zaczepek i zabawy. Ale nadal przed nią i jej opiekunami dużo pracy – musi się ciągle uczyć komunikacji z człowiekiem. I tutaj chcemy z całego serca naszego podziękować Asi i Tomkowi za opiekę nad pręguską. Dzięki waszej decyzji sunia nie musi przebywać w hotelu dla psów i wyleguje się przy kominku i na waszych kolanach, równocześnie mając zapewnioną odpowiednia opiekę i wychowanie.
źródło
Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 501 797 018,
mail: adopcje@fundacja-ast.pl
Wygląda na to, że Fryga jest całkiem miłym stworzeniem.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że znalazła przynajmniej tymczasowych opiekunów, którzy potrafią o nią właściwie zadbać. Mam nadzieję, że wkrótce trafi na docelowego właściciela, który już nigdy jej nie opuści.
super że trafiła do fundacji która mogła pomóc:) tymczasowi opiekunowie którzy mają chęć pracy z psem to sytuacja na wagę złota. Grzeczny pies ma duże szanse na dobry dom i kochających opiekunów. Co do hoteli to są różne, są też i takie ze szkoleniem
UsuńUrocza jest :) ja uwielbiam te wpisy bo jesteś jedną z niewielu która pomaga :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚliczna sunia :) Dobrze, zm trafiła na takich opiekunów, a nie do hotelu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest cudowna! Jak tylko będę "u siebie" na pewno zaadoptuje jakieś psa! To jedno z moich marzeń od czasów dzieciństwa <3
OdpowiedzUsuńsama bym chętnie adoptowała, takie cudeńka które tu ogłaszałam to aż serce boli że nie mam możliwości
UsuńA może tymczasowo opiekuna zostawią sunię już u siebie. Fajnie by było.
OdpowiedzUsuńA to sie zdarza czasami:)
UsuńPiekna!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSunia prześliczna :) mam nadzieję, że znajdzie najlepszy dom na świecie ...
OdpowiedzUsuńma pocieszną mordeczkę:)
OdpowiedzUsuńCzytam Twój wpis i uśmiecham się pod nosem kątem oka widząc jak mój Bellson żuje kość. Jutro u mnie wpis o psach... ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze Fryga szybko znajdzie dobry dom!
Bellson sie relaksuje:))super, już nie mogę się doczekać:)
UsuńŚwietnie, że udostępniasz :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzesłodka :)
OdpowiedzUsuńoby pomogły:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna <3
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńmłodziutka...
UsuńJaka kochana :)
OdpowiedzUsuńSłodka, życzę Jej żeby znalazła przytulny dom :)
OdpowiedzUsuńjak na razie jest w tymczasowym, kto wie może zostanie na stałe tam:))
UsuńUrocza jest. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUrocza jest ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńNo tak - widać jakie ma wierne, kochane oczka...
OdpowiedzUsuńNie sposób nie kochać psiaków. Fryga jest wspaniała.
Pozdrawiam! Megly (megly.pl)
; )
UsuńThanks for the interesting post! Have a nice weekend)
OdpowiedzUsuńKochana :) Ja nigdy nie miałam pieska, ale mam nadzieję,że to kiedyś nadrobię :)
OdpowiedzUsuńpies to wspaniała sprawa, polecam może Fryga czeka na Ciebie?
UsuńBiedne zwierzę, możemy sobie tylko wyobrazić co przeżyło! Oby ludzie chętniej adoptowali zwierzęta. Sama przygarnęłam psa i kota :)
OdpowiedzUsuńniestety domów jeszcze dłuuuugo będzie mniej niż zwierząt potrzebujących....
UsuńOby znalazła ciepły dom jak najszybciej, Ważne są postępy i jest lepiej.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOby znalazła dom!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZawsze mi szkoda tych zwierzaków w schroniskach, które nie mają domu. Ale jeszcze bardziej tych wszystkich porzuconych gdzieś na drodze. Latem przygarnęłam ze spaceru dwa kotki, których po prostu nie mogłam tak zostawić.
OdpowiedzUsuńBrawo Ty!
Usuń