poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Śniadanie w blogującym gronie:)

autorka z  pp.ceneo.pl

W pierwszym momencie sie nieco zawahałam, ale pomyślałam: czemu nie! No i fajnie! Miałam okazje spędzić czas w miłym towarzystwie, poznać na żywo osoby znane mi z socjal mediów. Skład do samego momentu dołączenia do towarzystwa był dla mnie niespodzianką;)
Śniadanie blogerów zorganizował Program Partnerski Ceneo. Cykl spotkań w różnych miastach Polski, podczas których w miłej atmosferze można spędzić czas na żywo: wymieniać się doświadczeniami i tym wszystkim co nas łączy - czyli socjal media, jako że temat szeroki czas płynie szybko, pojawiają się emocje: żywe i te subtelniejsze...

autorka z  pp.ceneo.pl

autorka z  pp.ceneo.pl

Muszę przyznać że obsługa na początku na najwyższym poziomie: takiej czujności nie spotkałam nigdzie, cierpliwa, szybka i sprawna obsługa chętna doradzić i odpowiedzieć na każde pytanie.... ja należę do tak zwanych trudnych klientów, niezdecydowanych i w dodatku malkontentów... nie dość że z pytaniami to jeszcze prosząca o czas do namysłu...
Ostatecznie mój wybór padł na koktajl, a potem pizza....


Organizatorki spotkania pp.ceneo.pl miłe, otwarte, uśmiechnięte dziewczyny opowiedziały o programie partnerskim pozwalającym zarabiać na blogu, więcej informacji znajdziesz w linku:)
Dowiedziałam sie także o konferencji dla partnerów mającej się odbyć 22 września we Wrocławiu. Z tego co wywnioskowałam zapowiada sie ciekawie.

Lemoniada arbuzowa:

 Lemoniada lawendowa.... ciekawe doświadczenie:)


Spotkanie informacyjne w luźnej atmosferze które zapamiętam bardzo miło:)
Spotkanie bez giftów - no może po za długopisami którymi można było się "częstować:)", na luzie i bez zobowiązań, a mimo to frekwencja dopisała:) Usłyszałam nawet wypowiedź że lepsze są takie luźne spotkania, wiem że tego typu wydarzenia są organizowane. Szkoda że w Trójmieście mało sie dzieje.... sama planuję coś zorganizować.... są może jakieś chętne osoby do pomocy? Zapraszam do kontaktu:)
Po wyjściu z lokalu poszłam na zakupy, poszalałam w Super Pharm, odwiedziłam fryzjerski dobytek, ale osławiony Rossmann mnie zawiódł... ale o tym innym razem.
Zwieńczeniem był obiad, a właściwie obiadokolacja, testowałam miejsce z jedzeniem na wagę, oto mój talerz hehehe



 Podobno jak jemy małe porcje różnych rzeczy to szybciej i na dłużej sie najadamy. Za powyższą zawartość zapłaciłam 16,42 - jakoś tak. Tanio nie jest, ale nieszczególnie drogo: na ciepło i do syta. Czy było jakoś szczególnie smacznie... nie powiem by była to wirtuozeria smaku za grosze... przyznam że znam bar mleczny bijący na głowę ten i wiele innych lokali no i cena niższa ale bez możliwości takiego wybierania.... no i lokalizacja inna, generalnie uważam że takie jedzenie na wagę to spoko rozwiązanie co prawda mogło by być taniej ale dobrze że jest i odpowiada mi zdecydowanie bardziej niż hamburgerownie i tym podobne dobytki.
 Miłego tygodnia, buziole:****

Poważnie jak ktoś ma ochotę mi pomóc w organizacji będzie mi miło, zapraszam do kontaktu:*

50 komentarzy:

  1. Takie spotkania są świetne. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. O jakie ciekawe spotkanie, lawendowa lemoniada? hmmm pycha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CZy ja wiem czy taka pyszna... ale ciesze sie że mogłam spróbować:)

      Usuń
  3. Super spotkanie a długopisy zawsze się przydadzą ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnością przyjemne są takie spotkania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne spotkanie :) Jestem ciekawa czym popularna drogeria cię zawiodła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tego typu spotkania! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miły dzień w miłym towarzystwie to jest to!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie spotkania bloggerskie muszą być naprawdę fajne :) Nigdy jeszcze nie byłam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, a może sama coś zorganizujesz? To też myśl;)

      Usuń
  9. Bardzo fajne spotkanie 😊 Zazdroszczę 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma czego zazdrościć, może kiedyś sama zawitasz na takie spotkanie

      Usuń
  10. super zdjecia, same pyszności, aż ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdybyś tylko mieszkał bliżej to chętnie bym ci pomogła w organizacji takiego spotkania i sama bym się z tobą spotkała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* wiesz nawet nie w samej organizacji ale żeby na przykład zdjęcia, fotki porobić na miejscu jak ktoś ma dobry sprzęt.... naprawdę potrzeba niewiele....
      Dziękuję za dobre chęci:**

      Usuń
  12. Lovely post dear! Have a great week! xx

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne spotkanie, niestety narobiłaś mi ochotę na pizzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jako że nie jestem z trójmiasta (ale Chorzów walczy o dostęp do morza;))), to raczej ciężko byłoby mi jakkolwiek pomóc...
    Fajne spotkanie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to nie ma problemu, i to żadnego.... naprawdę nie szkodzi...

      Usuń
  15. Bardzo miłe spotkanie :) lawendowa lemoniada mnie zainteresowała jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale super spotkanie, lawendowa lemoniada mm :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super, musiało być bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam nigdy o takim wydarzeniu.. U mnie niestety w okolicach nic się nie dzieje, moje okolice chyba nie są przyjazne bloggerom hehe;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lemoniada arbuzowa brzmi dobrze. Ja lubię z owoców egzotycznych i ogórkową. Natomiast truskawkowa była dla mnie za słodka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę,że spotkanie się udało! Musiało być na prawdę przyjemnie - sama chętnie zjadłabym śniadanie w takim miłym towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyjemne spotkanie z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe spotkanie. A tą pizzę to bym sama Ci zjadła.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!