Sernik malinowo jeżynowy

Witajcie Moi Drodzy! Co u Ciebie? Ja muszę trochę ochłonąć, mam sporo spraw... staram sie ogarnąć  pewne rzeczy jak najszybciej. Na osłodę przepis na sernik mojego autorstwa. Pomysł mój stary, a jako że malin i jeżyn u mnie dostatek chętnie bym pomysł mój zrealizowała... gdyby nie brak piekarnika. Niemniej jednak może komuś przyda się ten przepis mojego pomysłu.
Przepraszam za jakość zdjęć, są stare... z 2013 roku:

Składniki na spód:

 Masło,
ok. 20 dag ciasteczek ,
cukier wanilinowy

Masa: 

50 dag twarogu (president)

puszka masy krówkowej

śmietana trzydziestka (president)

3 szklanki jeżyn

Szklanka cukru

 4 małe jajka oraz:

Olejek wanilinowy

Czekolada Belgijska, którą kupowałam w Biedronce za ok. 2,50 (była pyszna!)

Ciasteczka rozgniatamy na „piasek” dodajemy roztopione masło dodajemy cukier wanilinowy. Wykładamy na tortownicę

Twaróg, kajmak, śmietanę, owoce, cukier miksujemy dokładnie tak by się połączyły, dodajemy olejek wanilinowy miksujemy. Dodajemy jaja po jednym; kolejne gdy poprzednie dokładnie połączyło się z ciastem.

Masę wylewamy na spód. Pokrojoną drobno czekoladę posypujemy wierzch sernika, delikatnie dociskając kawałeczki.
Pieczemy 30 minut w temperaturze 170 stopni. temperaturę zmniejszamy do 150 stopni i pieczemy jeszcze godzinę. studzimy.

A tak prezentuje się na talerzyku:

Ciasto o bogatym smaku, nie za słodkie, a jaka radość, że mój pomysł:D

Smacznego!