Chyba każda z nas lubi ładnie pachnieć, są osoby które nie lubią zapachów. Słyszałam że w USA ponoć są strefy bezzapachowe. Pracownicy lecznic weterynaryjnych, jest zalecenie by unikali używania zapachów by nie stresować swoich pacjentów dodatkowo. Wyjątków pewnie by sie znalazło, co nie zmienia faktu że przemysł zapachowy ma się bardzo dobrze i wyceniany jest na miliardy dolarów. Pieniądze ze sprzedaży przynoszą flakony adresowane do różnych segmentów, zapachów jest cała masa i powstają nowe:) Każdy chce sprzedać, to znaczy zarobić jak najwięcej więc wybór mamy ogromny.
Preferencje zapachowe są czymś bardzo indywidualnym, a nawet zmiennym.... zdarza się przecież że dana perfuma sie znudzi i popada w niełaskę, prawda? Dla producenta perfum idealnie było by oferować kompozycje która rozkochała by w sobie każdego. Jest to utopia, lecz prawdą jest że wśród oferowanych zapachów są bardziej i mniej popularne. Producenci kosmetyków pielęgnacyjnych starają się by zapach był przyjemny, no i tu znowu mamy sprawę złożoną bo warto zanim produkt wejdzie do sprzedaży zadecydować: jak długo ma pachnieć, jak intensywnie.... masa pytań, a gra warta świeczki bo właśnie woń może być powodem odrzucenia przez użytkownika.
Zapach jest indywidualną sprawą, na każdym pachnie inaczej. Na to jak pachniemy składa się wiele czynników: faza cyklu miesiączkowego, dieta, a także inne zapachy jakimi sie otaczamy: dezodorant, balsam do ciała, krem do rąk. Znam nawet osoby które psikają się zapachami w rozmaitych kombinacjach, więc im nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie: "czym tak ładnie pachniesz"?
Lubimy gdy dany zapach podkreśla, współgra z naszym naturalnym zapachem ciała. Raczej odrzucamy te które go tłumią.
Zapach od pierwszych chwil życia, jako początek relacji.
Zapach odgrywa też ważną rolę od pierwszych chwil życia: tuż po porodzie przykłada sie dziecko do piersi matki, od tego momentu już kilka godzin po porodzie noworodki i ich matki potrafią się rozpoznać po zapachu. Podobnie jest u większości ssaków. Jacek Masłowski filozof, psychoterapeuta, coach wypowiedział się w wykładzie (na kanale SWPS na Youtube) na temat metody witania noworodka, przez ojca - to jest pierwszego kontaktu dziecka z ojcem, o samym początku budowania relacji. Bez zapachów, bez perfum ojciec rozpina koszulę przytula dziecko do piersi, kładzie na klatce piersiowej. Wykładowca wskazał że jest to kontakt formatywny.
Formatywne doświadczenia są niezbędne by budować bliskie relacje z innymi ludźmi w dalszym życiu.
Robin Dunbar w swojej książce: "Anatomia miłości i zdrady" - książka na której się opieram przy pisaniu tego posta - opisuje że nic bardziej nie odzwierciedla tego kim jesteśmy jak właśnie zapach ponieważ warunkuje go zespół genów (głównego układu zgodności tkankowej: MHC - major histocompatibility complex) który odpowiada za nasz układ odpornościowy. To taki nasz chemiczny podpis który podpowiada z kim ewentualnie sie związać, to jest mieć potomstwo. Panie w tym kontekście dużo inwestują: ciąża jest wyzwaniem dla organizmu, potem jest okres połogu... kobieta inwestuje dużo, nieporównywalnie więcej niż mężczyzna, dla tego - być może Panie są bardziej wyczulone na zapachy od Panów?
Gdy ludzie już sie dobiorą zapach u Pań odgrywa rolę istotną w budowaniu podniecenia. Panowie zaś cenią wrażenia wzrokowe, podczas gdy Panie stawiają na bliskość.
Zapach u kobiet odgrywa istotną rolę przy wyborze wykraczające po za strefę męsko damską. Miła woń przyciąga kobiety do kwiatów, jedzonka... podczas gdy mężczyzna pozostaje i tutaj wzrokowcem.
Ale czy aby na pewno panowie pomijają zapach kierując się jedynie wzrokiem?
Kate Willis przeprowadziła badania mające ustalić czy mężczyzna jest w stanie rozpoznć po zapachu kiedy kobieta jajeczkuje.
Do miesięcznego badania wybrano szóstkę nie palących pań. Uczestniczki poproszono by nie używały zapachowych kosmetyków, nie jadły mocno doprawionego jedzenia i nie przyjmowały doustnej antykoncepcji logiczne;).
W ramach badania każda kobieta trzy noce pod rząd zakładała tą samą koszulkę.
Do udziału zaproszono osiemdziesięciu Panów którzy pod koniec każdego z tygodni wąchali owe 6 noszonych przez uczestniczki koszulek i określenie stopnia przyjemności zapachu od "przyjemnego" do "nieprzyjemnego". Owe badania dowiodły że najprzyjemniejszy zapach miały koszulki noszone przez kobiety w fazie owulacji który wygrał z zapachem koszulek noszonych w innych momentach cyklu, koszulek kobiet po menopauzie, czy tych które przyjmują tabletki hormonalne.
Kobieta podczas owulacji kusi zapachem. Czytałam że kobiety też kuszą zachowaniem;) ale to nieco inny temat.
A więc co takiego jest w tym kuszącym zapachu? Androstenol pochodna testosteronu, hormonu męskości, odpowiada za delikatnie piżmowy zapach mężczyzn i... trufli...
Podczas pisania wspierałam się książką Robin Dunbar ("Anatomia Miłości i Zdrady" str 56 do 60)
A dla mnie zapach jest bardzo ważny. Lubię otaczać się zapachami, które pieszczą moje zmysły. 😊
OdpowiedzUsuńoj tak, zapachy potrafią pieścić zmysły....
UsuńJa p prostu lubię ładne, słodkie zapachy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy temat na posta. Ja tam nie wiem, jak można wcale nie lubić zapachów :) A z tym, że mężczyzni potrafią wyczuć takie rzeczy to nie wiedzialam 😊
OdpowiedzUsuńSą osoby które nie lubią, mówią że mają przykre dolegliwości, nawet czytałam że pewna osoba zazdrości mi że nie mam podobnych jak ona.
UsuńUwielbiam zapachy, w szczególności te słodkie, ale to chyba nic dziwnego, skoro prowadzę bloga o świecach.. 😜
OdpowiedzUsuńLubię zapachy, ale podchodzę do nich ostrożnie. Wiele mnie nuży i mdli.
OdpowiedzUsuńRozumiem, każdy ma zapachy które podchodzą bardziej i te mniej lubiane.
Usuńlubię zapach gór ktory dla mnie jest namacalny. uroczy zapach mego dziecka. zapachy kulinarne A także doceniam zapach pięknych perfum ktory jednak na mnie często mnie męczy... zapach unoszący się z filiżanki też często jest przyjemny ;) pozdrawiam asia
OdpowiedzUsuńKażdy zapach perfum cię meczy?
Usuńzazwyczaj tak...ale są dni i chwile że dam się namówić. pisałam o tym właśnie u siebie na blogu o perfumach :)
UsuńUwielbiam zapachy :)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńJedne zapachy są przyjemne a inne wywołują ból głowy i mdłości.. ja uwielbiam zapach wiosny - piękny jest. Przyjemny jest również zapach góry jak wspomniano wyżej oraz prania... jest sporo przyjemnych zapachów :)
OdpowiedzUsuńchyba każda pora roku ma swój zapach:)
UsuńTak, tak.. ja to czuje :)
UsuńPS Heh ta technologia... mam problemy w związku ze zmianami. Mogę napisać do Ciebie na facebooka? ;)
może lepiej na maila pisz
Usuńjakie?
OdpowiedzUsuńCzytałam gdzieś o tym teście wąchania koszulek ;)
OdpowiedzUsuńTeż sie wcześniej z nim spotkałam, chyba w jakimś programie.
UsuńA ja spotkałam się z nim po raz pierwszy :) Ciekawy eksperyment i wyniki.
UsuńByły też i inne badania, ale nie chciałam posta przedłużać:)
UsuńLubię subtelne zapachy. Nachalne, drażniące jedynie męczą.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo ciekawe, eksperyment z koszulkami od razu skojarzył mi się z początkiem "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie potencjalni kandydaci na mężów byli oceniani właśnie po zapachu przepoconych t-shirtów :D Coś w tym musi być
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmocne zapachy mnie drażnią, wole delikatne.
OdpowiedzUsuńŚwietny, merytoryczny wpis oparty na książce i autorytecie - oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTodo es estupendo! Espero verte pronto por mi blog!♡♡♡
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa lubię jak nie śmierdzi. Intensywny zapach wyperfumowanej paniusi w przepełnionym tramwaju czy autobusie, jest dla mnie równoznaczny z zapaszkiem niemyjącego się tygodniami bezdomnego. Brutalna prawda. Czy zwracam uwagę na zapachy? Na męskie .. ale tez bardzo rzadko. ;)
OdpowiedzUsuńIntensywny zapach w przepełnionym środku transportu gdzie mieszają sie zapachy bywa trudny do zniesienia.
UsuńJestem bardzo wrażliwa na zapachy, jeśli któryś mi nie podpasuje od razu zaczyna boleć mnie głowa. Niestety jeżdżąc komunikacją miejską narażam się na różne dziwne zapachy...
OdpowiedzUsuńTo prawda w publicznych miejscach różnych rzeczy można doświadczyć.
Usuńdla mnie mój nos jest najlepszym źródłem informacji:D Po nim mogę rozpoznać wiele,bardzo przydatny i ciekawy wpis - czytałam go z przyjemnością :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj ja uwielbiam zapachy, zawsze rano muszę się popsikac aby ładnie pachnieć;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo lubimy wszelkie przyjemne zapachy
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa natrętnie wącham WSZYSTKO. uwielbiam ładne zapachy, szczególnie świeżego prania i wiosennego powietrza!
OdpowiedzUsuńmam podobnie:)
UsuńMożna nie używać perfum, ale każdy człowiek ma swój zapach, czy przyjemny haha to niech każdy odpowie :) Ja tam lubię perfumy i ładnie pachnieć.
OdpowiedzUsuńzapach w moim życiu odgrywa ważną rolę;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam bardzo wyostrzony węch od lat - nie wiem czym to jest spowodowane ale czuję różne zapachy na które moi bliscy nie zwracają uwagi i np jak ktoś mi "śmierdzi" to nie będę mogła z nim długo rozmawiać.
OdpowiedzUsuńRozumiem, dziękuję za komentarz, zainspirowałaś mnie: )
Usuńhheh :D
Usuńuwielbiam dobre zapachy, nie tylko perfumy, ale np miły zapach w sklepie sprawia,że jestem skłonna kupić za dużo;)
OdpowiedzUsuńWiedzą jak przyciągnąć klienta.
UsuńZapach jest bardzo ważny. Ja każde jedzenie najpierw wącham :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubie łądnie pachnieć, choć perfum na sobie nie czuję! Mam wrażliwy węch i nie lubie nieprzyjemnych zapachów jedzenia w domu!
OdpowiedzUsuńPodobno jak sie perfum na sobie nie czuje to znaczy że zapach jest dobrze dobrany:)
UsuńPrzyznam szczerze, że zapach u mnie odgrywa ogromne znaczenie. Lubię sama pachnieć, ale także lubię gdy np. pachnie w mieszkaniu czy łazience. Ulubionych zapachów mam wiele, głowa boli- co sprawia, że jestem świetnym klientem w tej kategorii.
OdpowiedzUsuńMy kobiety lubimy sie otaczać ładnymi zapachami:)
UsuńDla mnie zapach stanowi bardzo ważny aspekt! Ma dla mnie niezwykłe znaczenie w codziennym życiu :) Szczególnie zapachy w moim mieszkaniu!
OdpowiedzUsuńŁadne zapachy poprawiają nastrój:)
UsuńLubię zapachy, odgrywają ogromną role w moim życiu :)
OdpowiedzUsuńTo fakt:)
UsuńJa bardzo lubię zapach ciągle nowe bo lubię testować.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię subtelne zapachy. Przeżywam męki w towarzystwie osoby (jeszcze gorzej osób) nadmiernie używającej perfum.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię zapachy, takie słodkie, owocowe i kwiatowe.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZapach jest dla mnie istotny, przypomina różne chwile, poprawia nastrój i dodaje energii
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam swoje ulubione zapachy i sprawiają mi one radość.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak się to tak chemicznie wyjaśni to robi się mało romantycznie. ;p
OdpowiedzUsuńNajgorzej maja osoby o przeczulonym węchu, jak moje mama i koleżanka z pracy. Obie wręcz się duszą przy np zapachach obiadowych od sąsiada.
Taka nadwrażliwość na zapachy to potrafi być udręka, fakt.
UsuńDla mnie zapach jest bardzo ważny, choć znam osoby, które zanim cokolwiek zjedzą, muszą to powąchać, ja aż tak nie mam :D
OdpowiedzUsuńja jestem zapachowo-obsesyjna:D wyczuję od razu czy ktoś mi podchodzi czy nie po samej woni danej osoby
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdla mnie zapach jest ważny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie jest bardzo ważny, ale lubię w tej sferze eksperymentować.
OdpowiedzUsuńDla mnie zapachy są bardzo ważne. To wspomnienia, do uczucia, to coś więcej niż tylko zapach :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIdę spytać męża czy go kuszę zapachem :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZapachy w moim życiu są dość istotne. Lubię te subtelne, kwiatowe lub owocowe. Jednak jak wiem, że będę mieć przyjemność być w otoczeniu zwierza to rezygnuję z dodatkowej atrakcji jakim jest perfum.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie jest istotny. Zapach potrafi przywołać konkretne wspomnienie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdla mnie zapach to najważniejsza rzecz. Moge wyjść bez makijażu ale musze pachniec
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo ważny, po prostu nie zawsze jego postrzeganie jest świadome
OdpowiedzUsuń:)
UsuńInteresujący tekst
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZapach to niewątpliwie ważny aspekt. Pomyślmy o samym jedzeniu - bez zmysłu powonienia nie czerpalibyśmy takiej przyjemności ze spożywania posiłków. Każdy smakowałby tak samo.
OdpowiedzUsuńciekawy wpis, dla mnie zapach jest ważny dlatego używam perfum a w domu świec lub odświeżaczy,
OdpowiedzUsuń:)
Usuńznam osoby, którym zapachy są obojętne - ja do nich nie należę, bardzo lubię piękne zapachy zarówno damskie jak i męskie :)
OdpowiedzUsuńZapachy praktycznie wszędzie towarzyszą, przyjemne lu i te mniej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa uważam zapach za bardzo istotny. Miły zapach przyciąga, a zły odstręcza. Jest bardzo ważny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa zapachy lubię - chociaż na codzień zapominam chociażby o perfumach...;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie zapach jest bardzo ważny. Lubie jak inni pudzie z którymi przebywam ładnie pachnę.
OdpowiedzUsuńZa niektórymi zapachami to ja szaleję, to dla mnie ważny aspekt. :)
OdpowiedzUsuńo tak zapachy są ważne.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOczywiście, że jest! Mam takie, które są dla mnie pięknym wspomnieniem, albo takie, któe zawsze muszę mieć na pólce :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZapach istotna rzecz, ale koniecznie ten przyjemny. Bo nie lubię "zapachów " w komunikacji miejsce, szczególnie od ludzi zapominajacych że częste mycie nie skraca życia.
OdpowiedzUsuńhehehehe ostatnio słyszałam: "wielcy ludzie żyli w brudzie"
UsuńJa jestem bardzo wyczulona na różnego rodzaju zapachy :)
OdpowiedzUsuńLubię oczywiście ładne, ale delikatne zapachy - mówię tu o perfumach - inaczej pojawia się u mnie ból głowy.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Znam kilka osób, które nie lubią zapachów. Potrafią wyczuć nawet najlżejsze perfumy czy np. płyn do płukania i... kręcić na nie nosem :)
OdpowiedzUsuń