Masz jakiś sposób na doła? Sama nie wiem czy to dół czy co.... jakiś stan przedziwny... sposobów jest cała masa, grunt by znaleźć odpowiedni dla siebie sposób łapania równowagi. Najprostszym takim sposobem jest spacer... jakież to proste - ubrać buty i iść.... pamiętam jak jeszcze był Rodo.... chodziliśmy nocą pustymi ulicami, ahhh to były czasy, najgorsze jest to że nie wrócą...
Spacer jest jedną z form, ostatnio umilam sobie czas woskami... Sea Salt & Sage to mój ulubieniec który mają podobno wycofać.... skandal! Mam nadzieje że tego nie zrobią bo uwielbiam ten wosk.
Dobra herbatka nigdy nie jest zła, a nawet przyjemna i to bardzo ale za mało... więc zaczęłam szukać tytułów.... zwykle podaję trzy tytuły a dziś będą dwa bo tyle zobaczyłam w całości.
Zaczęłam od filmu: "Narodziny gwiazdy" (2018) ale zwyczajnie jakoś mi nie podszedł.... stwierdziłam że nie będę się męczyć i trafiłam na:
Niewierna / Unfaithful (2002)
gatunek: Dramat
reżyseria: Adrian Lyne
produkcja: FrancjaNiemcyUSA
Connie Sumner (Diane Lane) i Edward Sumner (Richard Gere) mieszkają z synem i psem w ładnym domu z ogrodem na przedmieściach Nowego Yorku. Rodzina wiedzie szczęśliwe życie w dobrobycie. On ma swój dobrze prosperujący biznes, ona coś tam robi no spotyka sie z koleżankami, ładnie wygląda... pewnego dnia wpada na młodego przystojniaka takiego trochę Greya ale dla znudzonej żony i matki to kusząca odskocznia więc ulega pokusie....
Zdjęcia bardzo przyjemne wizualnie przyznam że fabuła mnie wciągnęła więc oglądało się dobrze zwłaszcza że ma taki dość tajemniczy klimat, nie chcę spojlerować ale nasuwa sie kilka tematów do przedyskutowania:)
Film polecam, najlepszy jaki ostatnio widziałam!
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri / Three Billboards Outside Ebbing, Missouri (2017)
reżyseria: Martin McDonagh
scenariusz: Martin McDonagh
gatunek: Dramat Komedia Kryminał
produkcja: USA Wielka Brytania
Ekscentryczna Mildred poszukuje oprawcy swojej córki, nadzieje upatruje w wynajęciu trzech billboardów na których umieszcza swoje hasła. Umiejscowienie owych powierzchni reklamowych wróży że odbiorców będzie nie wielu, jednak okazuje sie że Mildred spowodowała niezłe zamieszanie w swojej miejscowości. Główna bohaterka, samotna matka jest bardzo zdeterminowana, charakterna, zadziorna nie waha się przed zadarciem z policją...
Film wciągający, przyjemne widoki, miłe zdjęcia.... jednak zakończenie mnie rozczarowało nieco.
Film dobry, ale jakoś mnie nie zachwycił, ale ciesz sie ze go w końcu zobaczyłam.
Na koniec standup, choć rozumiem że specyficzne żarty nie każdemu odpasują:)
No i to wsio:) a jakie Ty ostatnio filmy widziałaś, polecisz jakiś tytuł?
Ostatnio oglądałam ,,Podatek od miłości" - lekka komedia romantyczna, nawet niezła mimo, że nie przepadam za produkcjami tego typu ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, bo ciężko trafić dobrą komedie.
UsuńJa ostatnio oglądałam dobry horror pt. "Dziedzictwo". Polecam.
OdpowiedzUsuńok, może go zobaczę:)
UsuńPierwszy film chętnie obejrzę. A ostatnio oglądałam 'Contratiempo' bardzo dobry kryminał.
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńDawno już nie oglądałam żadnego filmu, wciągnęłam się w książki 😉
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio dokładnie to samo ;)
UsuńCzasem fajnie coś obejrzeć:)
UsuńOstatnio niczego nie oglądam. Ale jednak kusi mnie 'narodziny gwiazdy'. Wiele moich znajomych było zadowolonych.
OdpowiedzUsuńZauważyłam że cieszy sie zainteresowaniem ten tytuł.
UsuńKompletnie nic nie oglądam. Wolę czytać.. to mnie odpręża uspokaja. Ale wiesz co.. na wiosenny spadek nastroju (na każdy spadek nastroju), psie futro jest najlepsze! No moze poza ukochaną osobą.. która obejmie, przytuli i podrapie po pleckach.
OdpowiedzUsuńMasz absolutną racje:)
UsuńJeśli chodzi o film, to ostatnio oglądałam "Roma", no cóż mnie ten film nie zachwycił, trochę dziwię się, że został nagrodzony Oskarem, a jeśli chodzi o seriale, to oglądam od początku "Grę o tron" i niestety mnie wciągnęło :)
OdpowiedzUsuńNiewierna z chęcią bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak sie podobał ten film:)
UsuńNa doła lubię słuchać muzyki. Jedli chodzi o filmy hyba już obejrzałam wszystko co chciałam obejrzeć...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tam wolę czytać niż oglądać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio nie oglądam filmów ale dziś planują obejrzeć Sztukę kochania. 😊
OdpowiedzUsuńWisłocka....
UsuńJa jak mam gorszy humor to puszczam muzykę i czasem sobie śpiewam. Biedni sąsiedzi no ale cóż :D
OdpowiedzUsuńCo do filmów, Narodziny Gwiazdy oglądałam, najbardziej podobała mi się muzyka i słucham jej nadal, natomiast jeśli o fabułę chodzi to nie spodziewałam się, że mi się spodoba, bo takie filmy to nie moje klimaty jednak :D
Reszty z twoich propozycji nie oglądałam, ale to nic dziwnego, bo oglądam głównie seriale :D
Mam wrażenie że teraz oglądanie seriali stało sie modne:)
UsuńKłopoty z wzrokiem... Dziwne, ale na bloga i różne platformy społecznościowe, to tych moich skarbów nie oszczędzałam ostatnio. Ale się poprawiam. Google, MeWe i kilka moich stron FB posłałam w ... odstawkę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńhm ja z filmów oglądałam Planetę Singli 3 z tych najnowszych :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńznam trzy billboardy i dla mnie był mega spoko
OdpowiedzUsuń:)
Usuń"Trzy Billboardy" dla mnie świetne były. Polecam "Czarne bractwo", "Tully" i "Pojednanie". :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widziałam żadnego, ale chciałam obejrzeć "Narodziny gwiazdy".
OdpowiedzUsuńNarodziny gwiazdy - widzę że cieszy sie zainteresowaniem.
UsuńNiewierną kiedyś widziałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widziałam żadnego.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzymy standup bo bardzo się w nie wciągnęłyśmy ostatnio :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio oglądałam głównie Smarzowskiego filmy. Pamiętaj, że czekolada to też dobry sposób na gorszy nastrój :D
OdpowiedzUsuńuuuu ciężki kaliber:) swoja drogą ciekawe o czym będzie następny film:)))
Usuńniestety nie widziałam żadnego :( ale nadrobię !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
:)
UsuńChcę obejrzeć w końcu "Narodziny gwiazdy".
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiestety twoich propozycji nie znam :(
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą:)
UsuńTrzy Bilbordy są świetne, dwa razy widziałam :) Wczoraj widziałam Green Book, wspaniały film:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitaj. Ten pierwszy film kojarzę. Bardzo mi się podobał, bo bardzo lubię Richarda. Super też zagrał w musicalu Chicago. Nawet nie wiedziałam że on tak dobrze śpiewa. Polecam o ile lubisz jazzowe klimaty. Mi się podobało. Zeta - Jones i Rene też super śpiewają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z Krakowa