Lajfhaki

Cześć Kochani! Jak tam mija czas weekendowy? U mnie sporo sie dzieje i sama nie wiem gdzie mi ten czas ucieka, są momenty że nie wiem w co pierwsze ręce włożyć.... trafiam czasem na fajne filmowe tytuły chętnie bym je zobaczyła... ale nie mam czasu może w ten weekend będę miała więcej chwil.... ale to tak jest: szybko kończą się luźne chwile i dalej trzeba na przód pędzić....

Zastanawiałam się co by tu na blogu opublikować i.... znalazłam ciekawą stronę, nie jest od pewnego czasu aktualizowana, ale myślę że treści na niej zawarte nie tracą na aktualności. Strona to lajfhaki.pl z niej właśnie zapożyczyłam co nieco, ale jest to część tego posta zapraszam:

Temat produktu o nazwie Aqua - Gel pojawiał się tutaj kilkukrotnie, mimo to uważam że warto mówić o tym wspaniałym produkcie - dlaczego? A no dla tego że:

- jest tani kosztuje grosze: najmniejszy (na zdjęciu poniżej) to wydatek rzędu 3 pln.

- ma działanie chłodzące

- wchłania wysięki, wspomaga oczyszczanie rany z martwych tkanek,

- uwalnia wilgoć

- przyspiesza regeneracje skóry

- oddycha

- jest sterylnym jałowym opatrunkiem

- nie przykleja się dzięki czemu osuwanie opatrunku nie wiąże sie z bólem!

- jest elastyczny, miękki - ma konsystencje galaretkowatą

- nie uczula

Aqua Gel to sprawdzony przeze mnie produkt wielokrotnie.... nie tylko przeze mnie...

Wygląda on tak, stare dzieje, stara sprawa o niej za moment.

Jałowy opatrunek to taka galaretka, tak wygląda na poniższym zdjęciu dwa opatrunki awers i rewers:

Na zdjęciu rany po pogryzieniu przez psa. Stara sprawa, ręka nie moja, pies, mały czarny kundel (ciężko określić "w typie jakiej razy) pogryzł znajomego. Zdjęcia ran małe jak ktoś ma ochotę może sobie powiększyć:

Znajomy chyba jeszcze smarował maścią Tribiotic nie jestem pewna co jeszcze robił. Fakt jest taki że poznał Aqua Gel, a tylko ten komu pomógł potrafi docenić go. Aqua Gel pomógł i mnie: otarcia od butów, oparzenia...

Aqua Gel nie pomoże w przypadku jakiś bardzo głębokich zmian. Kolejnym minusem może być dostępność: niestety nie w każdej aptece można go uświadczyć, po za tym są różne rozmiary.... jest pewnie możliwość zamówienia.... no myślę że warto mieć go w domowej apteczce, oby nie przydał sie. 

Dlaczego piszę o nim tu? Im więcej osób wie tym lepiej, uważam że warto przekazywać sobie takie patenty. Ja dowiedziałam się o Aqua Gelu na szkoleniu BHP, lata temu. Reklam nie widziałam, uważam że więcej osób powinno znać ten produkt gdyż jest wart by go mieć w domu. 

Google Translate to usługa bezpłatna, dzięki translatorowi można coś przetłumaczyć usługa bezpłatna która raczej nie zastąpi profesjonalnego tłumaczenia). Można przetłumaczyć, można poznać wymowę w innym języku ale także.... gdy oczy bolą, coś robisz a chcesz blogowe zaległości szybciej nadrobić.... kopiuj, wklej i.... słuchaj, komentuj:)

Minusem jest czytanie emotikonek przykład: " :) " przeczyta jako: "uśmiechnięta buźka". Dykcja translatora też nie przypomina wirtuozerii słownej. Jest to sposób który może sie każdemu przydać. Ja tak robię. 

No i to było by na tyle, a Ty masz jakiś fajny patent? Spodobało się cos z powyższego zestawienia?
Miłego weekendu:***