Mniejszy, uroczy piesek. Sunia Jadzia poleca sie uwadze.
Już od pierwszego dnia Jadzia dała nam duży kredyt zaufania. Nie pokazała lęku, ufnie skracała dystans i praktycznie już pierwszego wieczoru swobodnie przytulała się i pozwalała na mizianie. Jadzia zdecydowanie jest pieszczochą 😊 Lubi też bawić się z nami, ganiać za zabawkami, kopać doły na polu a czasem, jak nadarzy się okazja, by podkraść komuś buta, to łobuziara natychmiast z niej korzysta! Ale spokojnie, bo panienka rezygnuje z tych nielegalnych zdobyczy bez żalu i nic jeszcze nie zniszczyła. 😎
Gdy wkoło niej nic ciekawego się nie dzieje - to najchętniej drzemie na posłanku lub kanapie. Spokojne wieczory ten tygrysek lubi najbardziej 😊
Pozostawiona w domu sama jest grzeczna, spokojnie przesypia ten czas. Jest cichutka, nie niszczy.
Spacerki z Jadzią są spokojne, bez nerwów czy ciągnięcia na smyczy. Przy niepogodzie Jadzia czasem stanowczo zawraca w kierunku drzwi wejściowych - zaraz po uporaniu się ze swoimi potrzebami - i widać, że wtedy marzy o kanapie a nie o spacerze 😉 Ale przy lepszej aurze śmiało maszeruje, zwiedza okolice i jest gotowa na wszystkie przygody! Przy kilku okazjach do zabawy z nowo poznanymi pieskami Jadzia zachowała się grzecznie, dopasowując poziom szaleństwa do drugiego psa. Pieski, które na nią szczekają obserwuje spokojnie, acz uważnie.
Jadzia roztopiła nasze serca i każdego dnia cieszymy się jej towarzystwem, jej błaznowaniem i czułością. Liczymy że znajdzie cudowny dbający dom na zawsze. Na pewno w takim domku rozwinie się jeszcze wspanialej!
To jak, skradła Ci serce nasza Jadzia? Powiedz nam o tym!
🫱adopcje.fundacjaast@gmail.com |
501 797 018.
Jest słodka. Można się w niej zakochać od pierwszego wejrzenia❤️
OdpowiedzUsuńJadźki są fajne, moja kolezanka ma kotkę o tym imieniu :)
OdpowiedzUsuńOby znalazła kochający domek!
OdpowiedzUsuńJest przeurocza!
OdpowiedzUsuń