Cześć kochani! Jak minął tydzień? Jak mija weekend? U nas nieco deszczowo a jak wiadomo na nie najfajniejszą pogodę najlepsza odskocznia, książka, film. Dziś będzie jak zwykle filmowo, zapraszam.
Ucieczka z domu obłąkanych / Escaping the Madhouse: The Nellie Bly Story (2019) TV
reżyseria: Karen Moncrieff
scenariusz: Helen Childress
gatunek: Thriller
produkcja: USA
Film na podstawie prawdziwych wydarzeń. Nowy York rok 1887. Dziennikarka Nellie Bly (Christiana Ricci) postanawia napisać artykół na temat realiów życia pacjetek osobliwego szpitala psychiatrycznego usytuowanego na wyspie. W tym celu planuje trafić do owego zakładu by opisać jak naprawdę od środka wyglądają realia życia cierpiących na duszy ludzi. Film utrzymany w chłodnym klimacie, dość wciągający, dobre zdjęcia więc dobrze sie go ogląda. Kibicowałam głównej bochaterce by tychło wydostała sie z tego chorego otoczenia.
Co do prawdziwej postaci która zasługuje na uwagę Nelly Bly to tak na prawdę Elizabeth Jane Cochrane.
Dziesięć dni w szpitalu psychiatrycznym okazało się dla dziennikarki inspiracją do napisania książki. Publikacja przyniosła autorce sławę. Nelly stała sie pierwszą dziennikarką celebrytką, sprawa zapoczątkowała dziennikarstwo śledcze w USA. Artykuły Nelly zapoczątkowały reformę opieki psychiatrycznej. W rezultacie rozgłosu sprawy powołano specjalną komisje do zbadania nadużyć wobec pacjentek szpitala na wyspie "Blackwell", placówkę zamknięto. Obecnie miejsce nosi nazwę "Wyspa Roosevelta" mieszka na niej 12 000 osób, żadna z nich nie mieszka tam przymusowo.
Nelly była reporterką wojenną pisała podczas I wojny światowej w Europie, pisała o prawach kobiet. Nelly była pierwszą kobietą, która podróżowała dookoła świata bez towarzystwa mężczyzny. W wieku trzydziestu lat poślubiła milionera Roberta Seamana i porzuciła na pewien czas dziennikarstwo, po śmeirci meża zarządzała biznesem. Stała się wzorem dla wielu kobiet z jej pokolenia. Nelly zmarła w wieku 57 lat, na zapalenie płuc; pośmiertnie uhonorowano ją w Galerii Sław.
Ma (2019)
reżyseria: Tate Taylor
scenariusz: Scotty Landes
gatunek: Horror
produkcja: USA
Odpalając film liczyłam na jakaś zagadkę, intrygę na coś ciekawego, zaskakującego czym miałby być powód do zaproszenia młodych obcych sobie ludzi w swoje progi. Z logicznego punktu widzenia organizator imprezy musi sie liczyć z wydatkami, stratami... więc ciekawiło mnie co też motywuje tą osobę do zapraszania w swoje progi obcych młodych ludzi. Nie chcę tu spojlerować, ale było kilka momentów gdzie myslałam że coś sie ruszy że to może już ten moment gdzie coś sie zadzieje, że wyjdzie na jaw... a tu okazuje sie że czas stracony, nadzieje zawiedzione.. eee... nie polecam tego filmidła. Strata czasu.
Nie oglądałam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tych tytułach. 😊
OdpowiedzUsuńno nie są to głośne tytuły
UsuńSzkoda, że ten film "Ma" jest taki słaby. Fabuła mnie bowiem zainteresowała.
OdpowiedzUsuńTo prawda ma potencjał fabuła...
UsuńPierwszy film na pewno obejrzę :)
OdpowiedzUsuńOba filmy zdecydowanie dla mnie, lubię takie klimaty i z pewnością obejrzę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrzę Ucieczkę z domu obłąkanych :) Ten drugi mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń"Ucieczkę z domu" chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNellie Bly była wspaniałą postacią. Prawdziwa superwoman. :)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńNie znam żadnego z tych tych filmów, ale zainteresował mnie pierwszy tytuł. Z chęcią obejrzę Ucieczkę z domu obłakanych :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŻadnego nie znam. Ostatnio mało filmów oglądam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen pierwszy film to może być coś naprawdę fajnego :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tych filmów, szczerze to nie mam czasu na siedzenie przed tv ;)
OdpowiedzUsuńmoje klimaty :)
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczę "Ucieczka z domu obłąkanych " czasami lubię takie kino
OdpowiedzUsuńNiestety też nie widziałam tych filmów
OdpowiedzUsuńPierwszy chętnie zobaczę, ostatnio lubię takie klimaty :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że mocne pozycje nam tu wrzucasz, w sam raz na Halloween :) Ja jednak ostatnio zakopałam się w serialach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać żadnego z tych filmów
OdpowiedzUsuń