sobota, 14 grudnia 2019

Gdzie pewien pies wymknął się i dlaczego, oraz nie kupuj zwierząt na prezent...

Dzień dobry Kochani! Mam nadzieje że weekend mija przyjemnie:) Ja wczoraj byłam na jarmarku bożonarodzeniowym, widziałam sporo fajnych rzeczy ale o tym innym razem. Jesteśmy w okresie w którym sprzedawcy i producenci liczą na zarobek, oferują różnej maści dobra więc cudeniek dostatek. Jednak są prezenty których nie powinno się robić... sporo na ten temat zostało powiedziane, trąbi się o tym od lat, no ale niestety są osoby do których nie dociera, a kwiatki są takie oto:


Przed chwilą dosłownie przed publikacją posta kliknęłam w to ogłoszenie klik i widzę iż zostało ono zmodyfikowane. Jednak niestety dalej jest ono aktualne. może ktoś chciałby, mógłby. Oczywiście nie na prezent. Pies to ogromna odpowiedzialność, ale i przyjemność więc warto rozważyć, skonsultować pewne sprawy.
Husky to psy które jakoś średnio mi sie podobają, jeszcze jakiś czas temu więcej ich widywałam. Syberian Husky to pies zaprzęgowy, pies mający ogrom energii i.... jest psem który kojarzy mi się ze śniegiem, i niskimi temperaturami. Husky to dominujący indywidualista, tak więc kojarzę te psy. oczywiście sporo jest miłośników tych ras:)
Jednym z miłośników jest Rachel Howatt, właścicielka suni o imieniu Koda. Pupilka wymykała się swojej pani która niepokojac się o podopieczną myślała gdzie jest i co robi koda.
Podczas kilkudniowej ucieczki sunia przebywała jak sie okazało w... lesie, co kanadyjka mogła zobaczyć dzięki leśnemu monitoringowi.
Co jeszcze zarejestrowała kamera?

źródło

Sunia zaprzyjaźniła sie z jeleniem i z nim spędzała czas:) zabawa, spacery... Catherine McMillan, behavioristka zwróciła uwagę na wyjątkowość tej relacji. Ciekawe że piesek wolał spać w takim otoczeniu zamiast w swoim domu.
Ciekawe że jeleń zaufał drapieżnikowi i wspólnie spędzali czas:)

źódłoźródłoźródełko

Miłej soboty:***

40 komentarzy:

  1. Niestety takie są skutki, gdy zwierzęta traktuje się przedmiotowo, a nie podmiotowo :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwierzęta w domu to ogromna odpowiedzialność i wyrzeczenia. Biorąc samemu psa trzeba mieć świadomość, że się podoła, a dawać na prezent to już skrajna nieodpowiedzialność. Chyba, że się wie, że ktoś o takim psie właśnie marzył od dawna. Z drugiej strony, jeśli ktoś sam marzy, to idzie do schroniska czy bierze od kogoś, nie czeka na prezent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda odpowiedzialność ogromna, oj tak... wiesz co innego jak ktoś bierze psa, różne rzeczy sie mogą wydarzyć różne koleje los pisze no ale komuś dawać zobowiązanie w prezencie to moim zdaniem świństwo robić komuś kłopot! Wiesz ja też marzę o amstaffie i co z tego? Chcę ale świadomie nie wchodzę w posiadanie bo wiem że nie mogę sobie pozwolić an tę przyjemność. Wiele razy ogłaszając tu psiaki serce bolało, ale rozsądek mówi: jeszcze nie teraz.

      Usuń
  3. Nie ma to jak miły akcent na koniec wpisu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadanie zwierzęcia to duża odpowiedzialność na całe życie, a nie chwilowa zabawka, którą można rzucić w kąt, kiedy się znudzi. Nie wolno nam o tym zapominać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromna odpowiedzialność, może nie na całe życie ale często ludzie sobie sprawy nie zdają...

      Usuń
  5. Ludzie kupuja psy na prezent „bo
    Ladnie wyglada” albo „bo dziecko chce” ale zapominaja ze to duuuzy obowiazek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sporo sie mówi na ten temat, oj sporo może w końcu przestanie być to tak potrzebne...

      Usuń
  6. Nie wierzę w to co widzę... biedne zwierzę. Człowiek bez serca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak można o psie, żywym stworzeniu, napisać "nietrafiony prezent" ?! Masakra!! Dokąd zmierzasz świecie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dla tego ogłoszenie zostało edytowane, gorzej znacznie że dalej aktualne ;/ oby szczeniak nie trafił do schroniska...

      Usuń
  8. widziałam to zdjęcie na fb, moja znajoma udostępniła... sama mam zwierzęta w domu i wiem jaka to jest odpowiedzialność i wyrzeczenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię psów tej rasy, jednak to jest też zwierzę, które czuje, ma duszę i chce być kochanym. A tu taki numer...szkoda mi takich niefortunnych prezentów. Ludzie często nie przemyślają sprawy ot dziecko chce pieska, to się załatwia, a potem nagle się okazuje, że piesek to same problemy...wiele mogłabym o tym napisać bo znam to prawie ze swojego podwórka (właśnie nasuwa się pomysł na kolejną notkę). Smutne to, ale znów w szeregach schronisk znajdą się nowe zwierzaki.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę że warto reagować, może uda mi sie pomóc. Przykre że ludzie nie myślą mimo że temat wałkowany na wszystkie sposoby to...

      Usuń
  10. Zwierzęta to nie zabawka, tylko obowiązek. Szkoda, że nie wszyscy stosują się do tej zasady.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna historia. Nasz Gringo spędza czas pilnujăc stada kóz lub tuląc się do kotów.

    OdpowiedzUsuń
  12. W zeszłym roku trafił do nas szczeniak znaleziony na ulicy. Odpowiedzialność i obowiązki- zdecydowanie TAK. Ale jak, tu go nie kochać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uważam, że można kupić psa na prezent, ale to musi być bardzo przemyślana decyzja, bowiem pies to nie zabawka- czuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można ale czy jest to ok? Grunt by piesek nie skończył źle jako kłopot dla obdarowanej osoby.

      Usuń
  14. Można kupic zwierzaka w prezencie, ale sobie. I to po długim zastanowieniu, czy aby na pewno sie jest na to gotowym.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja w ogóle nie rozumiem, jak można komuś robić prezent z psa. Przecież posiadanie jakiegokolwiek zwierzaka wymaga świadomej i odpowiedzialnej decyzji, a nie uszczęśliwiania kogoś na siłę.

    OdpowiedzUsuń
  16. psa trzeba chcieć, a nie wszyscy z takich prezentów się ucieszą;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Zwierzęta to nie zabawki, niestety nie wszyscy to rozumieją :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie jestem zwolennikiem dawania zywych stworzen w prezencie i nigdy tego nie zrobilam i nie zrobie.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!