Jak tam po weekendzie? Mnie minął zbyt szybko. Dziś jest wspomnieniem, podobnie jak ciepłe słoneczne chwile lata. Frutti di Mare to seria czekoladek od marki Vobro, eleganckie opakowanie a w środku słodkości w kształcie morskich stworzonek. Ja jestem łasuchem, a słodkości dobrze smakują do gorącej herbatki, co sądzę o tych czekoladkach? Zapraszam do dalszej części
Ładne opakowanie ze wstążką i bilecikiem z miejscem na osobistą dedykacje. W środku mamy dwa komplety czekoladek
Wie ktoś dlaczego blogger "obraca" sam zdjecia? Już sił nie mam do tego ;/
Przepraszam ale mimo prób i kilkukrotnych dodawaniu zdjęć nie udało mi sie dodać powyższych zdjęć by blogger ich nie przeprobił po swojemu.
Moja opinia:
Pudełko jest eleganckie, naprawdę ładnie sie prezentuje wizualnie. W środku znajdziemy dwa zestawy czekoladek w czterech smakach: karmel, orzech, mleczny i kakaowy. Przyjemnie rozpływają sie w buzi. To co z siostrą zauważyłyśmy to... sytość. Futti di Mare od Vobro są naprawdę sycące. Dla mnie jest to plus duży. Pralinki są smaczne ale tłuste, gdy jest ciepło rozpływają się. Pamiętam jak robiłam zdjęcia w słoneczny dzień, potem ich degustacja była mega przyjemna, ale i sycąca. Wrażenie bardzo pozytywne.
A Ty lubisz czekoladki?
Za słodkie chwile dzięlkujemy marce vobro.pl
Uwielbiam czekoladki, a te te już w ogóle. Zapomniałam o ich istnieniu, a za przypomnienie serdecznie dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńIdealny prezent dla łasuchów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, są smaczne, bardzo eleganckie i pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te czekoladki. Mi nowy blogger tez czasami robi psikusy ale nie miałam jeszcze sytuacji, żeby obracał mi zdjęcia wiec niestety nie pomogę
OdpowiedzUsuńPewnie, że bym się poczęstowała, akurat do porannej kawy, drobna przyjemność na rozpoczęcie dnia. :)
OdpowiedzUsuńAlez pychotki :D
OdpowiedzUsuńTakie słodkości uwielbiam. Dzięki Tobie miałam okazję ich posmakować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladki a nowy blogger to jakieś nieporozumienie. Lepiej żeby Ci "fachowcy" od bloggera liście posprzątali.
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńNie jem słodyczy od dawna więc czekoladek nie pochwalę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, chociaż dawno nie jadłam, jest to jedna z moich ulubionych pralin :-)
OdpowiedzUsuńCieszą oko, a i pewnie smakują obłędnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wolno mi cukru, ale to były moje ulubione czekoladki kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj zrobić zdjęcie odwrotnie.
Czasami lubię, chociaż nie za często po nie sięgam. Takich jeszcze nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam łakoci od marki Vobro i nie będę ukrywać są na prawdę fantastyczne w smaku! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ostatnio smakuje mi czekolada z solą morską i wodorostami, ale ja mam zasadniczo dziwny gust (podobno) :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię słodycze :D Choć bardziej jakieś ciasta, ciasteczka lub żelki :D Czekoladki rzadko jadam. Te prezentują się bardzo ładnie. Jadłam, ale jakoś nie moje smaki :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, cos takiego to naprade mega ciekawostka dla mnie :P Chetnie byl spobowal :)
OdpowiedzUsuńKusisz mnie na słodkie
OdpowiedzUsuńNiestety dla mnie ten produkt od razu na minus tylko po spojrzeniu na tabelkę wartości odżywczych. Jeśli 48g/100g produktu (czyli de facto 48%) produktu to czysty dodany cukier, to nie uważam go za wartego spróbowania.
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wyglądają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMmmmmm... Takie pyszności zjadłabym raz dwa. Uwielbiam czekoladę. A te jeszcze wyglądają elegancko.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy te czekoladki i nie odpuszczamy okazji, by się nimi cieszyć.
OdpowiedzUsuńDobre czekoladki nie są złe:-)lubię sobie umilić czas słodkościami.
OdpowiedzUsuńEleganckie opakowanie, czekoladki wyglądają smakowicie. Osobiście nie jadam, ale znam łasuchów, dla których kupuję na prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Irena-Hooltaye w podróży
Lepiej mnie nie kuś tymi czekoladkami,bo powinnam dbać o dietę i zachowywać w miarę sensowny bilans kaloryczny ;)
OdpowiedzUsuńCzekoladkom nie odmówię, często dostaję je na prezent ale i też kupuję je by sprawić przyjemność bliskim.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie czekoladki. Po prostu sa przepyszne. Ale bym zjadła, aż ślinka mi cieknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te czekoladki :) To jedyne owoce morza, które jem :)
OdpowiedzUsuń