środa, 17 listopada 2021

Miejsce gdzie wyostrzają sie zmysły - niewidzialny dom w Toruniu.

 Przy ulicy Strumykowej 5, w Toruniu znajduje się niezwykłe miejsce: "Niewidzialny Dom". Jak to? Dom którego nie widać? Właśnie na tym polega fenomen że nie wiele widać, za to jest o czym pisać:) 

Miejsce powstało w 2018 roku, jego celem było uświadamianie ludzi...Ale od początku...

Spacerując po uliczkach Torunia pomiędzy jedną a drugą piernikarnią, dotarłam do atrakcji którą kojarzyłam z jakiegoś bloga... Weszłam pewnie i... 



Po wejściu zaskoczyła mnie czerń, wszechobecna, kontrastująca z bielą. Przed zakupem biletu wahałam się, wszystko wydało mi sie takie tajemnicze... Porozmawiałam z miłą Panią na recepcji i poszłam sie zastanowić.
Usiadłam sobie na spokojnie i po jakimś tam czasie pewnie podeszłam pewnym krokiem czując dreszczyk emocji. Bilet wstępu to 28,- normalny, 22,- ulgowy. Po zakupie biletu dostajemy kluczyk do szafki w której chowamy osobiste rzeczy, zwłaszcza telefon komórkowy i inne przedmioty świecące. Pani opowiada że zwiedzanie składa sie z dwóch części: niewidzialnej i widzialnej. Ta pierwsza trwa około 45 minut. Na jedno wejście może wejść maksymalnie 9 osób. Ja byłam sama, ale z przewodnikiem, towarzyszył mi taki zabawny starszy Pan którego polubiłam:) 

 
Zwiedzanie odbywa sie w całkowitej ciemności, z przewodnikiem który sam jest osobą niewidomą, albo niedowidzącą. Mimo że jak wyżej wspomniałam polubiłam mojego przewodnika to nie tak łatwo było mi zaufać osobie której nie znam, a zaufać muszę chcąc skorzystać z atrakcji. Oczywiście gdybym poczuła sie niekomfortowo to mogłabym zakończyć zwiedzanie, jednak ja postanowiłam przejść całość, podczas czasu z przewodnikiem w całkowitej ciemności doświadczyłam różnych emocji oraz wyostrzonych zmysłów. Nie będę pisała szczegółów by nie psuć innym emocji z eksplorowania tego miejsca. Druga część jest widzialna i też całkiem ciekawa. Niezwykłe doświadczyć codzienności osób pozbawionych lub o ograniczonym wzroku. Jdno to sobie wyobrażać a drugie to poczuć, doświadczyć. Niewidzialny Dom powstał własnie po to by edukować, pokazywać bez angażowania wzorku:) 
Polecam wizytę w niewidzialnym domu, była fajną odskocznią, zupełnie nowym dla mnie doświadczeniem.



40 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe, tym bardziej że ja sama słabo widzę, tym bardziej w ciemnościach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie doświadczenie może sprawić, że inaczej spojrzymy na życie osób słabowidzących i niewidomych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy napisałaś wcześniej o niewidzialnym domu, nie przyszło mi do głowy, że o coś takiego może chodzić. Jestem oczarowana pomysłem, bardzo chętnie bym tam weszła, aczkolwiek nie bez obaw 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że jest takid dom w Toruniu. Dobrze, że o tym napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. W Warszawie też jest takie miejsce, ciekawe doświadczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, nie wiedziałam. Faktycznie ciekawe doświadczenie.

      Usuń
  6. Zapisuję, fajne miejsce do odhaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku ogromnie cieszę się, że o nim napisałaś. W przyszłym roku planuję pojechać do Torunia i zapisuję to miejsce. koniecznie muszę je odwiedzić, bardzo jestem ciekawa. Słyszałam kiedyś od kogoś o takim domu, ale teraz już wiem gdzie jest. Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ciekawe, nie wiedziałam, że jest takie miejsce. Świetne przeżycie, pokazujące zupełnie inne spojrzenie na świat, inne niż my znamy ze swojej rzeczywistości.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też polecam to miejsce, warto je odwiedzić będąc w Toruniu. Podziwiam osoby niewidzące, mi było ciężko przez godzinę nic nie widzieć, a całe życie.. eh

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie odwiedziłabym to miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Od dawna chcę się tam wybrać i w końcu muszę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  12. ale extra miejsce:D koniecznie do odwiedzenia

    OdpowiedzUsuń
  13. Paulina Kwiatkowska17 listopada 2021 20:42

    To na pewno nietuzinkowe miejsca na mapie miasta, na które warto się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o tych miejscach. Nie pamiętam czy był to właśnie Toruń. Może tak, może nie. Odwiedzenie takiego miejsca jest na mojej liście - ale nie będąc tam nawet wiem, że będzie to dla mnie trudne pod względem emocjonalnym doświadczenie, bo znam siebie na tyle aby to twierdzić. Ale właśnie dlatego, chcę do takiego miejsca się udać. Dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe miejsce, mając możliwość chciałabym odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chyba nie weszłabym sama ;< Musiałabym wziąć ze sobą kogoś znajomego.
    A Toruń to takie piękne miasto!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł na edukację i zwrócenie uwagi na ludzi niewidomych i niedowidzących! Na pewno odwiedzimy to miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę świetne miejsce, nigdy o nim nie słyszałam, moze akurat uda mi sie kiedyś zawitać do Torunia ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawe miejsce, nie słyszałam o nim wcześniej. Będę miała na uwadze, jeśli uda mi się ponownie zawitać do Torunia

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę, że coraz bardziej kreatywne atrakcje ludzie wymyślają.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dotąd nie wiedziałam o takim miejscu. Bardzo mnie to zaciekawiło. W ogóle nie znam Torunia, bo nigdy tam nie byłam. Myślę, że dobrze byłoby się tam wybrać na weekend. Dziękuję za inspirację ! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale super miejsce bardzo chętnie je odwiedze ❤
    Buziaki i pozdrowienia ❤

    OdpowiedzUsuń
  23. To musiało być ciekawe przeżycie 😁

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię takie miejsca i chętnie spędziła bym tam trochę czasu zwłaszcza, że mam naprawdę blisko 🙂

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ciekawe doświadczenie z pewnością sama chętnie bym skorzystała. Mam znajomych mieszkających w Toruniu az im podeśle linka, bo nie jestem pewna czy tam byli a naprawdę warto. Do tego edukacyjny aspekt, często korzystając w całego wachlarza zmysłów nie zdajemy sobie sprawy z naszego daru, tak to cenne dary i warto poświecić im więcej uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe miejsce :) to na pewno intrygujące przeżycie, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nigdy nie słyszałam o takim miejscu. Wizyta w nim musi być niesamowitym doświadczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak byłam mała to bałam się, ze moja wada wzroku może kiedyś spowodować moją ślepotę. Więc sobie sama takie atrakcje zapewniałam w nocy. Niemniej ciekawy pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mieliśmy w planach,ale zabrakło nam czasu. Przy następnej wizycie na pewno odwiedzimy.

    OdpowiedzUsuń
  30. W Toruniu byłam już kilka razy, ale o tym miejscu jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. bardzo ciekawe miejsce, pamiętam jak na studiach brałam udział w warsztatach mających na celu podobne doświadczenia

    OdpowiedzUsuń
  32. Słyszałem o takich knajpach, gdzie posiłki spożywa się w całkowitej ciemności, ale jako atrakcji do zwiedzania, to jeszcze nie. Zastanawiam się, czy chciałbym się tam wybrać...

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!