No to końcóweczka 2021 który sobie mija. Podsumowanie roku jeszcze zrobię, ale innym razem. Coś o grudniu? Cóż mogę napisać praca, dom... zdecydowałam że zrezygnuję ze szkoły, z bólem serca ale jednak. Smutno mi ale poczułam że nie jest to dla mnie zawód, może to jeszcze nie na teraz...
Koniec rudnia to też zużycia, co ciekawe dokupiłam kilka rzeczy które pokaże w dalszej części, zapraszam:
1) Mediheal. Maska w płachcie do cery trądzikowej, wrażliwej i nadreaktywnej. Miała działać łagodząco na podrażnienia i przyśpieszać redukcję niedoskonałości. Po jej użyciu mam mieszane uczucia, nie wiem czy wrócę.
2) Peeling do twarzy, bardzo fajny produkt pewnie wrócę do tematu.
3) Maska z Garniera w płachcie intensywnie nawilżająca maska na tkaninie przeciw oznakom starzenia. wzbogacona ekstraktem z pestek winogron i kwasem hialuronowym. Mile wspominam chyba wrócę.
Przepraszam że tak sie dodało zdjecie...
1) Mediheal Vita Pumpkin Mask maska liftingująco wygładzająca z dynią, znowu mam mieszane uczucia i nie wiem czy kupię ponownie...
2) Pianka do mycia rąk o zapachu lodów truskawkowych. Bardzo miły produkt i chętnie wrócę. Aktualnie mam z Ziaji Solony Karmel, a jak sie skończy to mam kolejne "lody truskawkowe" w zapasie.
3) Bielenda pianka do mycia twarzy malinowy sorbet, przyjemna pianka dobrze myła, miły zapach, przyjemna konsystencja... może będzie powrót.
4) Fitomed płyn do higieny intymnej, dobrze myje, spoko produkt. Czy wrócę? Chciałam wypróbować z innej firmy, taką małą odskocznie zrobić. ..
Teraz trochę nowości; o herbacie już pisałam, ale skoro już piłam to napiszę ciut więcej:
Ahmad Tea czarna porzeczka, herbata czarna aromatyzowana. Jaka to niedobra herbata, smakuje jak tania lura i nie wiele tutaj daje dokładanie owoców... no nie polecam, droga i niedobra...
Ahmad Tea czarna herbata z aromatem marakui, lepsza ot tej poprzedniej ale nie na tyle by kupić ponownie. Nie polecam.
Rajstopy bawełniane, bardzo przyjemne bawełniane grubsze rajstopy w dobrej cenie. Mam wrażenie że takie grube rajsopy to niszowy produkt. Ja nie wyobrażam sobie zimy bez grubszych rajstop.
Fry’s takie czekoladowe batony, w środku są trzy, kupiłam mamie miętowe, sobie pomarańczka i malina.
Twinpeaks czekolada mleczna z miodem mi migdałem, coś jakby Toblerone zapewne, jeszcze nie jadłam
Magnetic ciasteczka korzenne za 600g cena 2,49 to jak mogłam nie kupić....
Kolejny kąpielowy strój zamówiłam klik jeśli ktoś by potrzebował, przyznam że sporo sie naszukałam by nie przepłacić. Co przyjdzie tego nie wiem ale za jakieś 60 złotych dwa stroje to cena dobra, oby jeszcze jakość doba za tym szła.
To było by na tyle zużyć, zakupów. Miłego dnia <3
Bardzo ciekawe denko. Też lubię grubsze rajstopy i dobrą herbatę. Mam kilka kostiumów kąpielowych, tylko okazji do wykorzystania mniej :( Lepiej zrezygnować wcześniej niż brnąć w niewłaściwy dla siebie zawód ;)
OdpowiedzUsuńNie ma co się męczyć w niechcianym zawodzie. Fajne zużycia.
OdpowiedzUsuńLepiej wcześniej zrezygnować niż potem przez lata męczyć się w pracy. W jakiej szkole byłaś.
UsuńCiekawe zużycia, a strój kąpielowy naprawdę super przyda się na lato :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie przed smakiem tej porzeczkowej herbaty. Mam tendencję do kupowania dosłownie wszystkich herbatek i tej będę unikać :D
OdpowiedzUsuńsolidne denko!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zamówionych strojów kąpielowych, czasem zamawiam z Ali, ale to loteria. Zdarzają się fajne rzeczy, ale też sporo niskiej jakości.
OdpowiedzUsuńHerbatki i ciasteczka korzenne to jest to, co lubię.
OdpowiedzUsuńCiekaw ta pianka 😁 Super kolejny strój
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć jeśli chodzi o herbaty, które teraz pijam litrami :-)
OdpowiedzUsuńHerbatki mnie zainteresowały, szkoda, że jednak nie polecasz.
OdpowiedzUsuńLubię herbaty Ahmad, więc pewnie te przypadłyby do gustu moich kubków smakowych.
OdpowiedzUsuńTe herbaty mnie u Ciebie zawsze kuszą :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe denko! Najbardziej zaciekawiły mnie herbatki, jak spojrzałam na tą z czarnej porzeczki to nabrałam na nią ochoty, ale po twojej opinii szybko się zniechęciłam, szkoda, że rozczarowała!
OdpowiedzUsuń💜 Pozdrawiam Dollka
Czekolada z miodem i migdałami to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNic nie znam z twojego denka, ja już w przyszłym roku będę szykować swoje.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że herbata okazała się być tak kiepska :P Też widziałam te pierniczki w promocji w Biedronce, ale skusiłam się na czekolady Milka za połowę ceny ;)
OdpowiedzUsuńMaskę z Garnier chyba wypróbuję. Szkoda, że herbata niedobra.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że jesteś zawiedziona tymi herbatami. Nie skuszę się na nie.
OdpowiedzUsuńFajne denko i zakupy:) Chętnie bym kupiła sobie nowy strój kąpielowy.
OdpowiedzUsuń