Walentynki już w poniedziałek, marka Vobro poleca na tę okoliczność poleca swoje sztandarowe wiśnie w czekoladzie Love & Cherry. Uważam że słodycze to chyba najbardziej uniwersalny podarek jakim chyba każdemu można sprawić radość, wiśnie są w idealnej szacie graficznej. Bombonierki 300g oraz małych impulsowych wariantów 45g
Wewnątrz dużego opakowania znajdziemy jakieś 20 cukierków
Tutaj mamy małe opakowanie 45g gdzie znajdziemy trzy pralinki.
Czerwone serduszka idealnie wpisują się w walentynkowy klimat, czeladki w kształcie serduszek pomagają wyrazić uczucia. Czekoladki od zawsze były pomocne w wyrażaniu najpiękniejszych emocji. Czekolada pobudza endorfinki, zawartość alkoholu lekko rozgrzewa i jest jurna wisienka jako zwieńczenie tej miłej przygody.
Moja mama uwielbia te wiśnie i wprost nie może się im oprzeć, ceni że skład pozbawiony jest tłuszczu palmowego. Taki zdrowszy słodycz w prezencie jest oznaką troski i dojrzalszej miłości.
Bardzo smaczne są ich pralinki i mogłabym sobie kupić na walentynki, ale wiem, że zeźre od razu a muszę unikać cukru :D
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują. Idealne na walentynkowy prezent.
OdpowiedzUsuńW każdym dniu roku bym się cieszyła ich smakiem. ;)
Usuńmmmm cudo słodkie!
OdpowiedzUsuńPyszne! Ja też lubię te wiśnie.
OdpowiedzUsuńWiśni to akurat ja nie, ale moja mama to by się na pewno ucieszyła!;)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za wisienkami w czekoladowej scenerii, a teraz z wielką przyjemnością delektuję się nimi do porannej kawy, na jeden słodki kęsek. :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie słodkości :) wisienki w czekoladzie bardzo mi smakują!
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńDobrych czekoladek nigdy dość nie tylko na Walentynki.
OdpowiedzUsuńI małe, i duże opakowanie na pewno spotka się z moim uznaniem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Uwielbiam wiśnie w czekoladzie! Mam tylko jedno małe ale - czemu ich jest tak mało w tych opakowaniach???
OdpowiedzUsuńWisnie w czekoladzie to poezja dla mojego podniebienia:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię ale zajadam się nimi raczej od święta niż na codzień, są takie jakby luksusowe
UsuńLubię słodycze, natomiast nie aż tak, żeby się nad nimi rozpływać. Mam nadzieję, że u Ciebie miód i orzeszki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię. Muszą być w naprawdę dobrej czekoladzie, bez podróbek.
OdpowiedzUsuńDo wspólnego podjadania z mężem idealne ❤️
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie przepadam za takimi słodkościami. Ale z pewnością wielu osobom będą smakowały. :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńOstatnio unikam słodyczy ale na Walentynki chyba bym się skusiła. Wyglądają bardzo zachęcająco,ciekawe czy na Walentynki coś Ci zostało.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladki, pycha :)
OdpowiedzUsuńWiśnie w czekoladzie są wspaniałe i je uwielbiam.
OdpowiedzUsuń