No i końcówka czerwca, tyle słońca i lata jeszcze przed nami. Mój dziadek mawiał: "najgorzej jest zimą i latem: zimą za zimno, latem za gorąco". Z perspektywy lat ta prosta prawda ma swoje odbicie w moim życiu: nie lubię gdy jest zbyt, tak po prostu wolę jak jest gdzieś po środku:)
Cieszę się ze mamy w pracy klimatyzacje, dzięki niej jest po prostu przyjemniej, aż chce sie szybciej do pracy:)) Lubię delektować sie truskawkami, czereśniami. Na ryneczku kupuję różne pyszności, a warzywa i owoce są wyjątkowo smaczne, aż pachnie i kusi, a jak smakuje! Lubię bywac na ryneczku tyle fajności tam jest, niestety wkurza mnie zachowanie ludzi: albo pchają się, albo idą za wolno gdzies środkiem ze trzeba omijać, albo stoi i zawadza, a są też osoby które lubią popchnąć czy jakąś przykrosć zrobić... no cóż, ale plusy przeważają nad minusami i chodzę i kupuję... truskawki, czereśnie, szparagi, ogórki (raz udało mi się kupić za 2,50/kg zielonych, twardych pachnących ogórków) do kiszenia. No i jak tu nie lubić tego ryneczku... słodycze też są tanie....uwielbiam te okazje i ceny.
Wczoraj miałam mieć spotkanie z gościem poznanym na portalu randkowym. Fajnei sie rozmawiało, poczucie humoru wspólne to dobra rzecz. Wspólny język no fajnie, niestety za fajnie. Sam zaproponował środę, dziwne wydawało mi się to że obojętne mu było miasto w którym mieliśmy się zobaczyć, bo czy jedzie 74,7 km czy 101,6 km to różnica, zwłaszcza że paliwo... zna godziny mojej pracy a jednak nie przeszkodziło mu to w napisaniu do mnie na dwie godziny przed spotkaniem: "możesz zadzwonić do mnie". Zadzwoniłam i czego sie dowiedziałam? No że gościu sie nie wyrobi na tą godzinę bo... auto kupuje. Życzyłam mu udanych zakupów i sie rozłączyłam. Zablokowałam w telefonie, a że na portal nie zaglądam za często to jest to kwestią czasu. Tak, pamiętam przestrogi w komentarzach że te portale.... i że są lepsze miejsca na poznawanie ludzi. U jubilera, wiem że to inna seria postów ale mój blog mój post to się pochwalę kolejną już bransoletką srebrną:
Koniec miesiąca to też zużycia, zapraszam:
Anwen, Odżywka do włosów o różnej porowatości `Nawilżający bez` trochę słaba, ale mam już nowe opakowanie bo właśnei czasem takiej mi trzeba.
Kosmetyki Dla - Anyżowa Ziołomyjka, Płyn do higieny intymnej Świetny żel do intymnej, super koi, łagodzi, czasem myłam nim na wyjeździe buzię i zdradzę że już mam kolejne dwa opakowania kupione:)
1) Olejek z drzewa herbacianego, uważam że warto mieć. Olejek tea tree jest pomocny na zmiany skórne, przyspiesza gojenie ranek....
2) Maszynka jednorazowa Bic.
3) Avon kulka pod pachę, mam zapas a tam różne zapachy:)
4) TBS - Nawilżająca maska na noc Konopia Siewna. Fajnie że są saszetkowe wersje. Bałam się że mnie zapcha, na szczęście nic takiego sie nie zadziało.Maska dobrze odżywia i nawilża, przyniosła mi dużą ulgę. Kupiłam pełnowymiarową maskę, w słoiczku. Dobrze że była promocja.
5) Cien, maseczka peel off wygładzająca. Nie wiem czy wrócę do niej jak na razie mam troche zapasów więc skupiam się na zużywaniu.
No i to na tyle zużyć:)
Denko duże i ciekawe, za to facet co najmniej dziwny. To Ty masz zadzwonić, bo on auto kupuje. A na telefon do Ciebie to już nie ma biedaczyna :/ Szkoda czasu na tego typu strony, chyba że planujesz napisać książkę ;D
OdpowiedzUsuńTak myślałam o tym denku że mogło by być większe ale więcej nie zużyłam...
UsuńCo do gościa to wiedział że jestem w pracy stad prośba by zadzwonić,no cóż... Lepiej by napisał mi sms z informacją że auto kupuje. Dziwne zachowanie,sam zaproponował dzień a tu mu nagle na dwie godziny przed spotkaniem wypada zakup auta... Jakość tej wymowki jest straszna. Co do portali to można tam poznać kogoś fajnego, ludzie się poznają też na takich stronach. Książki nie planuje pisać.
Na faceta brak słów. Lepiej skupić się na ślicznej bransoletce. Denko zacne.
OdpowiedzUsuńOj bransoletka cieszy, bardzo, bardzo...
UsuńBardzo dziwne zachowania tego mężczyzny. Mało odopwiedzialne.
OdpowiedzUsuńZachowanie tego mężczyzny jest naprawdę dziwne. Bransoletka świetna.
OdpowiedzUsuńBardzo dziwne zachowania tego mężczyzny.
OdpowiedzUsuńfacet burak i tyle
OdpowiedzUsuńZachowanie tego mężczyzny jest jakieś dziwne. Za to denko bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFacet debil i tyle.
OdpowiedzUsuńJa też lubię zakupy na ryneczku. Mam tam ulubione stoisko. :)
Jak srebrna to diabeł nie weźmie a randka w pewnym sensie nawet udana, bo można się pośmiać z faceta. ;)
OdpowiedzUsuńHmmm..., czy na portalach randkowych można spotkać kogoś normalnego??? Niech bransoletka dobrze się nosi.
OdpowiedzUsuńfajne denko
OdpowiedzUsuńMi w czerwcu skończyły się żele pod prysznic z Avon. Bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńZ kosmetyków w sumie nic nie miałam, ale bransoletka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziwny facet. Chyba sam nie do końca wie czego chce.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwiec za te świeże owoce 🍓🍒🍉 pycha :) co do klimy w pracy to u nas obowiązkowa, ale ja już od niej mam katar. Lubię posty typu denko, zawsze coś fajnego u Ciebie podpatrze.
OdpowiedzUsuńMoje ostatnie denko było olbrzymie! Sama staram się zużywać w tym roku wszystkie otwarte kosmetyki - idzie mi całkiem dobrze, w bieżącym koszyku zostaje ich coraz mniej!
OdpowiedzUsuńBransoletka bardzo ładna, oby się dobrze nosiła :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta bransoletka, jest super.
OdpowiedzUsuń