Bakłażan zaciekawił mnie swoim wyglądem, ale najbardziej spodobał mi się kolor tego warzywa. Chciałam spróbować ale nie miałam jakoś za bardzo pomysłu co zrobić już po nabyciu tegoż produktu. Cena bywa naprawdę zaporowa: widziałam po kilkanaście złotych za sztukę, plus jakieś wykwintne dodatki stworzyć by mogły drogie danie nie na moją kieszeń. Postawiłam na prostotę. Nie słuchałam innych mówiących: "nie lubię" czy "nie smakuje mi". Ja po mimo wszystko postanowiłam spróbować, więc gdy udało mi się okazyjnie nabyć bakłażana postawiłam na prostotę. Ciekawe że osoba mająca obiekcje wcinała bardzo chętnie, a gdy wróciłam do tematu to pomimo komunikatów że nie będzie jadła, to swoje zdanie zmieniła.
Skąd obiekcje? Warzywa są zdrowe aczkolwiek warto pamiętać o przeciwwskazaniach. Ja smażę oberżynę, więc nie jest to danie nisko kaloryczne, w dodatku bakłażan może powodować wzdęcia, są ciężko strawne. Powinny go unikać kobiety w ciąży, małe dzieci, reumatycy, osoby z problemami nerkowymi czy układu pokarmowego czy dnę moczanową.
Gruszka miłosna, jajko krzewiaste i bakman zawiera też witaminy: A, Witaminy z grupy B - B1, B2, B3, B6, Witaminę E i K.
Jedząc bakłażana dostarczamy organizmowi wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk a także błonnik.
Jest sporo przepisów: są zapiekanki, nadziewa się, robi sałatkę smaży....
A oto mój pomysł, jeśli jesteście ciekawe zapraszam do dalszej części.
Składniki:
Sól,
ząbki czosnku,
boczek,
Olej.
Obieram oberżynę ze skórki, kroją ją na plasterki. Psianka ma w sobie goryczkę więc przed obróbką termiczną wato posypać ją solą która wyciągnie niechciany smak. Solę plastry i odstawiam na jakiś czas to jest jakieś kilkanaście minut... Bakman puszcza sok, więc osączam go ręcznikiem papierowym.
Rozgrzewam patelnie wrzucam pokrojony w plasterki czosnek gdy wyciągnę z niego aromat zbieram go z patelni, kładę boczek, gdy zrobią się z niego czipsy zdejmuje z patelni.
Wkładam bakłażan podsmażam, dodaję kolejny czosnek, układam plasterki boczku i układam na nim plastry gruszki miłosnej od czasu do czasu przewracając.
Mi smakuje więc jeszcze kiedyś wrócę do tematu:)
A Ty lubisz to warzywo?
ps
Był ktoś w Elblągu? Polecacie jakieś atrakcje?
Zrobię w wersji wege.🙂
OdpowiedzUsuńJa czasem dodaję do gulaszu. Ale o takiej wersji nie słyszałam,z boczkiem to nawet mój ślubny by zajadał. Super to wymyśliłaś. Niestety nie byłam w Elblągu, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki za udany wypad 😀
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, z chęcią zjadłabym takie danie 😊
OdpowiedzUsuńJa akurat nie za bardzo przepadam za smakiem bakłażanu.
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac przepis
OdpowiedzUsuńLubię takie szybkie przepisy.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ani w Elblągu nigdy nie byłam, a za warzywami też nie przepadam- no pomijając pomidory, a raczej dania z nich, no i sałatę.
OdpowiedzUsuńBakłażan, z racji tego że jest ciężkostrawny, też jest nie dla mnie.
Pozdrawiam
Uwielbiam bakłażana, smażonego, pieczonego, w zapiekance, w sosie. Tylko surowy mi nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka
Bakłażan jest super, można z nim poszaleć w kuchni :)
OdpowiedzUsuńOd dwóch tygodni ma swoje w ogrodzie :) Też lubię wersję smażoną ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat fanką bakłażanów nie jestem, ale może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńJa do bakłażana do końca przekonać się nie mogę, może muszę znaleźć na niego swój właściwy sposób.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie jadłam bakłażana, więc czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie jadłam bakłażana, więc czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńpychota, polecam wszystkim, którzy nie jedli
OdpowiedzUsuńBakłażana jadłam raz u koleżanki, ale chyba go źle przyrządziła, bo był gorzko- słony. Może kiedyś spróbuję zrobić z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńByłam w Elblągu, ale 10 lat temu, więc raczej nie pomogę ;)
Bardzo lubię obiady z bakłażana :)
OdpowiedzUsuńSama nie robiłam, ale jadłam kiedyś faszerowany mięsem i zapiekany.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką tego warzywa. Moja przyjaciółka kiedyś zrobila, sama się zajada. Mnie nie podszedł smak.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio robiłam zupę z bakłażanów. Nie jest to może mój ulubiony smak, ale na pewno warto sięgać po to warzywo.
OdpowiedzUsuńTrzeba próbować nowych smaków, może akurat trafimy na cos co bardzo nam zasmakuje
OdpowiedzUsuńBakłażan to moje ulubione warzywo.
OdpowiedzUsuńBakłażan to bardzo uniwersalne warzywo. Pomysłów na jego przygotowanie jest mnóstwo. Bardzo lubię i polecam go zapiekać, wtedy nie nasiąka tłuszczem.
OdpowiedzUsuń