sobota, 9 grudnia 2023

Ściemniacze "Mylosne" (żałosne). Może tuż obok

 Dziś będą historyjki krótkie serwowane które zaserwowane zostały przez osoby cwane w celach egoistycznych. Ktoś może potraktować to jako grotekę dla innej może to być żałosne. Zapraszam


1) B@ zwierzył się kiedyś że jak miał ochotę na sex to przekonywał dziewczyny, rzecz jasna każdą z osobna że jest w niej zakochany. Owa "miłość" miała spowodować. Z wiekiem wymagania B@ wzrosły i oprócz seksu oczekiwał wygodnego życia bo on jak to mawiał: "z bydłem kalał sie nie będę", tak tłumaczył niechęć do podejmowania pracy zarobkowej. Swoją starość widział bez partnerki żadnej ale o tym nie informował zwłaszcza na początku znajomości. Nie informuje na pewno o tym że szuka takiej dziewczyny: "która będzie miała bogatych rodziców, duży dom, jej rodzice będą ich spierać finansowo a oni będą mogli uprawiać seks". Czy wybranka ma pracować czy nie nie doprecyzował, pewne jest że on nie chce.

2) Dla dobra dzieci. O@ ma męża i dziecko, jak to mówią "włoski model rodziny". Bywa że żywe emocje odbijają się na czym popadnie, kłótnie częste podczas których dochodzi do rękoczynów. Dziecko ma problemy w szkole, z zachowaniem, trudności ze skupieniem uwagi. W domu kłócą sie wszyscy. Podczas jednej z awantur kocia kuweta z zawartością została wysypana na głowę latorośli. O@ ma swoje potrzeby które realizuje poza związkiem. Dlaczego nie odejdzie od męża? Dla dobra dziecka, jak chce użyć argumentu przeciwko ślubnemu to dziecko jest super argumentem: jak to dziecko cierpi przez niego a ona zatroskana mamusia... Na pytanie dlaczego nie pośle córki na terapię (był projekt że można było skorzystać z darmowej pomocy terapeuty) są mętne odpowiedzi. 

3) Czary mary! Na zdjęciu z aplikacji, czy na portalu dana osoba wygląda inaczej. Młodsza, szczuplejsza... zdjęcia retuszowane tak że ciężko poznać że to ta osoba. Zdjęcia nieaktualne. Spotkałam się kiedyś z człowiekiem który miał swoje zdjęcie sprzed dwudziestu lat, chyba bo na żywo zdecydowanie starszy.

4) Pisałam z pewnym panem który ukrywał że jest w związku, oto treść odpowiedzi jakiej udzielił na wprost zadane pytanie: "Związek w którym byłem już dawno się skończył. Mamy córeczkę 4 letnią i sytuacja wygląda tak że nie jesteśmy ze sobą, a jednak ne mogę zostawić mojej żony z dwóch powodów:

1) nie chcę wyprowadzić sie teraz z domu i zostawiać małej z matką bo wiem że kiedyś jej zabraknie i wtedy mała trafi pod moją opiekę a to było by strasznie chujowe gdyby teraz mnie zabrakło w jej codziennym życiu a za jakiś czas zamieszka ze mną. A po drugie to by było kurewstwo z mojej strony gdybym teraz zostawił żonę z chorobą i wszystkimi problemami samą. Tak to wygląda." Tak... jak widać pan ma żonę  córkę jak mu wygodnie ale też profil na portalu randkowym.

5) A@ to kobieta cwana będąc w związku uprawiała miłość fizyczną za pieniądze, dla rozrywki, nie przeszkadzało jej że ktoś w jakiś sposób zobaczy, słyszy... nie ukrywała że pracowała w agencji towarzyskiej, dziwna korelacja bo zaszła w ciążę. Twierdzi że nigdy nie zdradziła swojego partnera. Do ślubu szła w 9 miesiącu ciąży w białej sukni z welonem. Jej hobby to wyciąganie pieniędzy i dóbr od mężczyzn, po ślubie nie zaniechała tej rozrywki.

6) Wchodząc w relacje dobrze jest ustalić granice, oraz co i odkąd jest nielojalnością. B@ twerdzi że jakby jego dziewczyna została zgwałcona to on to poczytuje jako zdradę, ale jak on z dziewczyną poznaną na imprezie ląduje w łóżku to przecież on pijany był. B@ przyjmuje zestaw leków więc picie zakazane, ale kto by sie tam czepiał szczegółów.

7) D@ mówi że chce szybko sie zakochać i od mamy wyprowadzić. Pracuje ale jest alkoholikiem, powinien iść na detoks bo bez alkoholu trzęsą mu sie łapy. Na picie ma przyzwolenie pracodawcy bo wątpię żeby nikt nie wiedział o jego przesadnej miłości do piwa które musi ze dwa wpić w pracy, a po pracy to mu sie należy jak mówi. Kobiecie szybko mówi że kocha i chce zamieszkać z nią, najpierw u jego matki niepijącej (podobno) alkoholiczki. Potem na wspólnie wynajętym mieszkaniu które wybranka będzie sprzątać, będzie gotować czekać z ciepłym obiadem jak on wróci z pracy a jedzenie on zje albo nie. Do obowiązków wybranki będzie należało zaspokajanie potrzeb intymnych jaśniepana, niańczenie go, wysłuchiwanie dukania w pełnym skupieniu ale on może przerywać i okazywać lekceważenie. No piękna miłość... prawie jak mama i dziecko. 

8) Biedny misiu, tak dryfuje bezwładnie z prądem rzeki. Zaspał do pracy bo go go rozmówczyni zagadała.  Psujące sie auto. Podobnie jak z żoną z pana opisywanego w punkcie czwartym z jednej strony jest a z drugiej nie ma żadnego związku, jest córka o którą sie troszczy. No to misiu ma auto którego jest właścicielem a potem okazuje sie że to ojca własność która psuje sie akurat jak nie ma ochoty sie spotkać, zupełnie nie liczy sie ze zdaniem i uczuciami innych. Tak odebrałam że kobieta to persona która można porównać do toalety publicznej: czysta, otwarta on przychodzi robi swoje i wychodzi. Jest jedno zastrzeżenie że owo wc jest fizyczne i psychiczne bo pan lubi sie wygadać, jest wrażliwy i drażliwy, lubi prowokować testować granice. A jak sie mu podziękuje to jest zdziwiony, zupełnie nie widzi swoich wad. 

No i chyba na tyle, jak ktoś ma coś do dodania to zapraszam 

20 komentarzy:

  1. Ręce opadają, jak się czyta te historie. Brak słów na takie osoby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się czasami zastanawiam, co tacy ludzie mają w głowach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak skorzystać, a właściwie jak wykorzystać kogoś do swoich celów i jak najmniej zainwestować. Słowa nie kosztują a chwilowe profity mogą być niemałe, kłamstwo ma krótkie nogi no ale...

      Usuń
  3. Patologia rośnie w siłę. Często jedyną ambicją kobiet jest "mieć chłopa". Dlaczego mi ich nie żal?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewww... Ludzie to jednak dziwne stworzenia. Bardzo dziwne. I w dodatku naprawdę głupie, niekiedy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Powtórzę się, gdy powiem, że ciężko w dzisiejszych czasach szukać drugiej połówki, oj ciężko...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Pojedź ze mną do Warszawy, bo mam kurs do 16, a potem będę się nudził". ;p ;p ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Yyyy... ręce opadają... spodnie też...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamy całe zbiorowisko niedojrzałych ludzi, których jednak ktoś takimi wychował. I to jest smutne bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przed chwilą tak myślałam na temat rzeczywistości przedstawionej w książce chłopki. Przecież to nie tak dawna przeszłość...

      Usuń
  9. Ja mam wrażenie, że tak było kiedyś, jest i będzie pomimo większej świadomości ludzi jak jest oraz możliwości by odejść i zacząć życie od nowa.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!