sobota, 29 czerwca 2024

Denko

 


Czerwcowa końcówka to denko i podsumowanie miesiąca. Szósty miesiąc roku to miłe i średnio przyjemne chwile były wycieczki:



Udało mi sie kupić bilety do teatru więc lipiec zapowiada się pod znakiem kultury wyższej gdyż mam wstęp na trzy widowiska, co bardzo mnie cieszy. Nadal chciałabym zobaczyć "Fausta" i "Fedrę" ale niestety jak na razie nie grają, z afisza tytuły nie zdjęte więc nadzieja jest.
Jako że jest to moj blog to sobie ponarzekam, ukróciły mi się dwie możliwości dorobienia sobie, o jednym pisałam tu klik mega paskudnie sie zachowali. Ciekawe że działają od lat.Z tego co ostatnio do mnie dotarło to na ostatnim wydarzeniu było mniej chętnych. Cóż, oni zapewne wychodzą z założenia że ludzie zawsze sie znajdą i można traktować ich bez szacunku. Mimo że nie była to najbardziej lukratywna sprawa to jednak była. Cóż mówią że skoro zamykają się drzwi to kolejne sie otwierają.


1) Olej wytloczony rzepakowy, fajnie wygładzał lekko nablyszczał i dodawał takiej większej sztywności kosmykom. Kupiony dawno temu, jak zobaczę to chętnie powtórzę zakup.

2) Płyn do higieny intymnej ,,Koleżanka Macierzanka” Płyn do higieny intymnej ,,Koleżanka Macierzanka” (link do sklepu) całkiem fajnie sie sprawdził, może kiedyś kupię ponownie

3) Balsam ,,Róża z pazurem” różany balsam o intensywnym zapachu może kiedyś do niego wrócę.

4) Kneipp żel pod prysznic myje pielęgnuje skórę, ma fajny zapach pewno kiedyś wrócę


1) Nawilżająca pianka do mycia twarzy z OnlyBio, przyjemna kupiona na promce, nie wykluczam powrotu
2) Nie wiem czy sens jest sie rozpisywać bo maska kupiona w Action to produkt który szybko zastępowany jest innym. Maska w płachcie za 2,50 nawilża, chłodzi a czy kupie ponownie nie wiem bo może już jej nie być.

3) Neon Vibes maska z Marion peel off, fajna taka fioletowa, kupiona w tanich zakupach za złotówkę, pewnie kupie ponownie
4) AA maska z retinolem, fajne pielęgnuje buzie nawilża, odżywia wyrwnuje koloryt, chętnie kupie ponownie, oczywiście na promce.
5) AA maseczka bombelkowa oczyszczająca, taka mała przyjemność jak za złotówkę to chętnie kupię :)




1) Szampon łagodnie oczyszczający - limonka & kiwi i Szampon głęboko oczyszczający - malina & borówka oba spoko produkty o łagodniejszych składach, spore pojemności może kupię na promce

2) Żel pod prysznic Chupa Chups wiśnia, taki słodki umilacz mycia ciała, przyjemnie słodko nienachalnie pachnie, dość szybko zapach sie ulatnia ze skóry ale taki przyjemny jest. Kupiłam ponownie z tej serii żel o zapachu coli. 

No i to na tyle zużyć. Miłego weekendu.

23 komentarze:

  1. Balsamy używam, ale żeli nie lubię, jakoś nie mogę ich spłukać ze skóry i ciągle taka śliska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to zaskoczyłaś mnie stwierdzeniem na temat żeli, nie spotkałam się jeszcze z taką opinią.

      Usuń
    2. Każdy odbiera chyba kosmetyki inaczej, jakoś obydwoje z mężem tak mamy, że nie przepadamy za żelami :-)

      Usuń
  2. Ten żel Chupa Chups wydaje się fajny, gdzie go kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz bez nawilżania ciała skóra sucha jak pergamin!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresował mnie ten żel Chupa Chups.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również liczę na otwarcie się nowych drzwi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja skóra chłonie balsamy, jak gąbka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie widziałam tego typu postu :) Chyba żadnego z tych produktów nie miałam okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie był chyba taki zły miesiąc a mam nadzieję i życzę tego z całego serca aby lipiec był tym spełniającym oczekiwania:)
    Też mam takie podejście, że jak się jedne drzwi zamykają, to inne otwierają . Dlatego nie można patrzeć na te, które są
    już zamknięte bo można przeoczyć te, które właśnie się dla nas otwierają:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mnie zaskakuje to denko u Ciebie i sobie myślę: ale jak to, już koniec miesiąca?

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę kupić córce coś z kosmetyków Chupa-chups :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym się wymyła w lizaku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajny ten żel pod prysznic lizakowy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam tę bąbelkową maseczkę, ale jakoś nie podeszla mi konsystencja. Jednak wolę płaty 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam żadnego z tych kosmetyków. Sporo tych zużyć Ci się zebrało w tym miesiącu

    OdpowiedzUsuń
  15. Żel Chupa Chups ma szałową grafikę, aż chce się po niego sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  16. Balsam ,,Róża z pazurem” mnie zainteresował. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na lato na pewno potrzebuję lżejszych kosmetyków i o zapachach owocowo-kwiatowych, więc jest z czego wybrać. Gosia B.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem ciekawa zapachu zelu Chupa Chups ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. W kwestii szukania pracy to też mogłabym epopeje napisać ... nie jest łatwo . Oby kolejny miesiąc był udany pod każdym względem !

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!