poniedziałek, 25 lutego 2013

Trzy rottweilery zagryzły wczoraj (5.11.2002) wieczorem w Redzie koło Gdyni 7-letnią dziewczynkę. Ich właściciele i matka dziecka byli pijani. Zostali zatrzymani przez policję.

- Ciało dziecka znaleziono około godz. 21 - powiedział dzisiaj Jan Kościuk z zespołu prasowego pomorskiej policji. Dodał, że Emilka została zagryziona przez trzy psy rasy rottweiler, kiedy weszła na posesję, szukając tam matki. Wezwany na miejsce lekarz nie mógł już pomóc dziewczynce.Zatrzymani opiekunowie zwierząt i matka dziewczynki będą dzisiaj przesłuchiwani. Wszyscy mieli po 2 promile alkoholu we krwi. Psy zostały przewiezione do inspekcji weterynaryjnej w Wejherowie. Najprawdopodobniej po zakończeniu obserwacji zostaną uśpione. (...) źródło

Tylko dlaczego artykuł nie nosi nazwy odnoszącej się nieodpowiedzialnej matki. To w końcu przez jej zaniedbanie doszło do tragedii!! Przecież nie zwierzęta zawiniły, one broniły swoich właścicieli i ich dobytku, chroniły stada, swojej rodziny. Pytam więc za co mają zostać uśpione?!
Właściciele psów pijani. A kto im kurwa zabroni?! Nie mają prawa się napić we własnym domu?
Nie wiem jak sie sprawa zakończyła. Ale podejście pismaków siejących lęk i zamęt jest żałosne. Może zamiast niczym wieśniaki bać się, trochę cywilizacji wnieść w życie i usiłować zrozumieć, że jest czyjaś działka, posesja etc to się tam bez pozwolenia nie wchodzi. Takich sytuacji, doniesień jest wiele. Bardzo często brak w nich decydujących szczegółów.
Żądając respektowania własnych praw nie naruszajmy przestrzeni innych żyjących obok nas.
Podobnie, ma sie sytuacja z doniesieniem o każdym pogryzieniu. Jasne najlepiej psa uśpić, właściciela ukarać, złodziejowi wypłacić odszkodowanie.
A po co bez pozwolenia wkracza na czyjś teren?! W końcu są telefony domofony... Nie odnoszę się do każdego doniesienia o tragedii, ale próbuję uświadomić Wam poziom bez krytyki i głupoty ludzkiej który jest ogromny. Chore prawo, chroniące włamywacza nie ofiarę. Bo czym jest włamanie:

Włamanie ma miejsce zawsze, gdy sprawca usuwa sprawną przeszkodę (drzwi zamknięte na klucz, skobel, zamknięte okno, zasunięty zamek błyskawiczny w namiocie) umieszczoną przez właściciela i z której wynika jego wola zabezpieczenia rzeczy przed osobami postronnymi. Sposób pokonania zabezpieczenia jest nieistotny (art. 279 § 1 kk

Tak więc jak widzicie ktoś kto wchodzi na posesje jest włamywaczem w majestacie prawa. Pies który go pogryzł jest bohaterem, obrońcą. 

 źródło obrazka

18 komentarzy:

  1. Rozumiem Twoje rozzalenie, rozumiem cala te sytuacje, jednak pies, ktory raz zagryzl czlowieka, powinien zostac uspiony. Zostal wychowany tak, zeby zabic i jest to wina czlowieka, zgoda. Jednak taki pies nie ma prawa dluzej zyc, bo stanowi zagrozenie na przyszlosc.
    Wyjscie jest jedno: zakaz trzymania pewnych ras, ktore z natury moga stanowic zagrozenie.
    I tyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Straszne ! Niestety Pantera ma rację, psy muszą zginąć, chociaż to nie ich wina, że takie są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraź sobie, że masz ochroniarza. Jest włamanie ochroniarz któremu płacisz spełnia swoje zadanie. Ktoś włamuje sie do twojego domu, ochroniarz Cię broni, za to Ty idziesz do wiezienia dla ochroniarza kara śmierci. A włamywacz, za odszkodowanie żyje sobie wygodnie!
      Polska!

      Usuń
  3. Takie sytuacje ogólnie są trudne. Ale w tym momencie nasuwa mi sie jedna konkluzja... Człowiek zabija człowieka, powinno się go uspić, bo jest zagrożeniem na przyszłość. Dokładnie ta sama analogia.
    Niestety takie sytuacje będa miały miejsce dopóki nie zmieni się prawo i mentalność społeczeństwa. Nie jestem za banowaniem ras, bo rasa nie stanowi o zachowaniu psa. Ale jestem za tym, że pewne rasy powinny być nazwijmy to kontrolowane. Pozwolenia, obowiązkowe szkolenia, nawet regularne kontrole itp. Obowiązkowe wymogi, które musi spełnić przyszły właściciel i który od początku musi wiedzieć, że jeśli ich nie spełni to pies zostanie zabrany. Coś w tym stylu.
    Tylko, kto w tym kraju na to wpadnie?! Kto będzie kontrolował? Kto będzie uświadamiał?! Najłatwiej przecież zakazac konkretnej rasy i niech dobrzy właściciele albo się wyprowadzą albo uśpią swoje psy.
    Temat rzeka, ale dopóki system będzie chory dopóty będa takie tragedie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje. Ale sami Polacy widzą to tak: karać i zakazywać. Tylko zawsze to wszystko dotyczy innych, bo przecież najłatwiej zwalić winę na innych. Innych karać, karać i nie żałować. A potem jak ich osobiście spotyka zetknięcie z efektem żądań wówczas wielkie larum!
      Przykre że ucierpią niewinni ludzie zaszczuci przez głupich ludzi. I biedne psy.

      Usuń
  4. Właściciele i matka nie powinni wyjść z więzienia przez wiele lat. Właściciele za brak dozoru nad psami i posesją. Furtka powinna być zamknięta tak,żeby nikt, a szczególnie dziecko nie mógł sam wejść, jeżeli psy są spuszczone. Jeżeli furtka jest otwarta, psy powinny być w boksach lub na wydzielonym osobnym wybiegu. Zagryźć może każdy kundel, wystarczy ,żeby był dostatecznie duży, i nie wytresowany. Rasy agresywne i mieszańce dużych ras mające agresywne usposobienie powinny być szkolone. Za przysposabianie psów do walk powinny być ciężkie kary, zakazy nie działają, bo prawo i policja są niewydolne.
    To kolejna potworna historia zakończona tragedią. Psy zostaną uśpione, bo zagryzły, ale CAŁĄ winę ponoszą ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiego dozoru?! Psy nie biegały luzem po ulicy?!
      Jasne, że matka zawiniła! Chodź nie znam szczegółów bo mogła powierzyć opiekę babci, i to by całą sytuacje zmieniało. Gdybać można ale ja tutaj tylko i wyłącznie rodzicielki winę widzę! A temat co właściciele robią wieczorem w swoim domu to już chyba ich sprawa! Czy nie?
      Gdyby ktoś sie włamał do Twojego domu, ktoś by Cie obronił a Ty i Twój obrońca byście mieli ponieść kare za to że pijecie? Chory kraj. Tragedii więc być będzie, bo nie ma wyjścia niestety.

      Usuń
  5. uff często czytam to co napiszesz komentarze też czytam i...
    niestety jedyne co w takich sytuacjach mogę napisać to że czuje ogromny żal z powodu śmierci dziewczynki (bez względu na to w jakich okolicznościach do niej doszło) a matkę bym rozstrzelała. do tragedii nie musiało dojść na tej posesji i nie psy musiały być przyczyną śmierci... emocje sięgają zenitu, myśli w głowie się kotłują... brak słów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i.... jakie jest Twoje zdanie? Ciekawa jestem bo nie dokończyłaś...
      Dziewczynka jest ofiarą nie odpowiedzialności i głupoty! Przede wszystkim złego wychowania. Bo to matka powinna ją nauczyć, że na czyjąś posesje się nie wchodzi bez pozwolenia. Zwłaszcza jak są psy.
      Moja ciocia miała mega zaburzone psy, i ja jako mała dziewczynka już wiedziałam, że trzeba zadzwonić, ciocia czy ktoś od nich musi zamknąć psy, wówczas można wejść za pozwoleniem. Tego nikt mnie nie musiał uczyć.

      Usuń
  6. Psy powinny być zamknięte na 4 spusty w trakcie libacji.
    Jak wychodzę do miasta,
    to moje psy zamykam w piwnicy w pokoju do tego przeznaczonym, właśnie ze względu na ich specyficzne zachowanie.
    Uważam ,że psy z 2 grupy wystawowej
    powinny być zabronione w hodowli i rozmnażaniu.
    I po jaką cholerę komuś aż 3 rottweilery ??

    Dziewczynka była za mała ,żeby uważać , myśleć i przewidywać skutki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli rasy takie skazane powinny być na wymarcie z powodu ludzkiej głupoty i nieodpowiedzialności? Czyli, jeśli dobrze rozumiem : Grupa 2 Pinczery i sznaucery, molosy, psy górskie, szwajcarskie psy górskie i do bydła powinny byc zabronione?
      Czy chodzi o grupe 3, sekcję 4 wyłacznie, czyli TTB? W takim razie co z owczarkami niemieckimi, dogami, akitą, belgami i całą resztą psów, które tu i ówdzie tez uważane są za agresywne? Bo jeśli mówimy o tej grupie, to Rottweilery do niej nie należą, tak jak dobermany.
      Alaskan Malamut tez hodowany był do stróżowania i polowań i wbrew pozorom nie są to psy ani łatwe, ani misiowate + sa nałogowymi uciekinierami bardzo często.
      Ludzie wpadli w paranoje, bo TTB maja taka a nie inna opinie, która jest bardzo krzywdząca. Niestety. Moja Sensi uwielbia dzieci i wiem, że nie skrzywdziłaby umyślnie. Mimo to nie pozwalam jej na niekontrolowana zabawę z chrześniakiem, nie spuszczam jej z oczu. A młody może ja tergac za uszy i odpychac ile mu sie podoba. Ale NIGDY nie spuszczam psa z oczu. I nie dlatego, ze to TTB ale dlatego, że to pies/zwierzę, ma zęby i może zrobić krzywdę (umyslnie lub nie).
      Ale Jasna8 masz rację, planuje imprezę - zamykam psy, niezależnie od rasy.

      Usuń
    2. Ale przecież od tego są RODZICEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!
      Nie tylko rozłożyć nogi, urodzić i kwitnąć w chwale macierzyństwa.
      Być matką to także odpowiedzialność. Chce wyjść jest rodzina, nie ma rodziny są opiekunki.
      Psy... wiesz miłość do rasy... Nie wolno?

      Usuń
  7. ja z kolei dziwie się na co komu 3 rotwailery? hodowla to była?
    dziecko to tylko dziecko i nie powinno samopas chodzic i szukac rodziców.
    psy, przy całej mojej miłości do nich, należy uśpić, bo jak raz poczuły adrenalinę zabijania, to moga to powtórzyć. mogą zaatakować właściciela, co nie byłoby złe. ale on najpewniej by tego ataku nie przeżył.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przerażające to jest... Nie wiem co w tym wszystkim bardziej mnie przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jasne, że wina matki. I tylko jej. Myślę, że to trochę stereotyp. Podobny do tego, że pies nie powinien jeść surowego mięsa bo będzie agresywny, czy zagryzie. Psy sie kierowały bardziej instynktami terytorialnymi. W końcu Rottweilery to psy obronne, a więc są bardziej terytorialne. Ja tak łatwo mimo wszystko nie usypiała bym ich. Tak od razu. Oczywiście warto by było zapytać zoopsychologa o opinie. Niech pozna psy i oceni.
    Po co komuś psy? Wolnoć Tomku w swoim domku, oczywiście gdy psom nie dzieje sie krzywda. Ja gdyby mnie tylko było stać pewnie miała bym nie jednego Asta:D Kto mi zabroni?
    Jeśli to była hodowla to trochę gorzej...ale i temat inny...

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!