Bywa, że zauroczony szczeniakiem człowiek zapomina iż w
istocie ogromu słodyczy to jest psie dziecko. A jak to o brzdąca należy dbać:
- układać; wprowadzać w świat pokazując co dobre a co nie
- szczepić, częściej karmić
- częściej wychodzić – co bywa męczące zwłaszcza w blokachJ
Jako zwierze „hodowlane” Grejs została odebrana już „oduroczonej”
Pani. A jako, że „hodofffcy” nie mają warunków dla suni, dostała się pod opiekę fundacji AST.
Obecnie mieszka z psem i kotem w domu tymczasowym w
Warszawie.
Tak wyglądała:
Po mamie pitbullce w typie i tacie amtaffie z rodowodem:
Przed Grejs wszystkie szczepienia oraz chipowanie. Proces
weterynaryjny już ruszył, aby jak najszybciej nadrobić braki.
Z zachowania Grejs zapowiada się na fajną, rezolutną sunię.
Musi nadrobić nieco braków z kontaktów towarzyskich z przedstawicielami swojego
gatunku;). Ale częste wycieczki i zapoznawanie z nowymi bodźcami szybko powinno
wyrównać braki wynikające z wcześniejszej małej ilości spacerów.
Sunia szuka nowego
domu - domu obeznanego z rasą i aktywnego, który chce coś z psem robić.
Warunkiem koniecznym przy adopcji Grejs będzie przejście szkolenia w zakresie
PT (Pies Towarzyszący) oraz sterylizacja po osiągnięciu dojrzałości.
Osoby chętne do poznania Grejs, proszone o kontakt z Fundacją AST:
Osoby chętne do poznania Grejs, proszone o kontakt z Fundacją AST:
Kontakt w sprawie adopcji:
tel.: 796 830 624,
mail: adopcje@fundacja-ast.pl
życzę grejs mądrych ludzi u których zamieszka. i kochających.
OdpowiedzUsuńczyli grejs to kundelek? czy to pomieszanie to jakaś rasa?
Tak kundelek... słowo hodowla nie bez przyczyny w cudzysłowie.... mama to też kundelek skoro bez rodowodu...
UsuńŚliczna sunia, ale ogólnie to nie moja rasa...
OdpowiedzUsuńA póki co to mnie ćwiczy długowłosy owczarek niemiecki ;)
:) Owczarski też są fajne! Też nie każdy może być właścicielem...
UsuńI po co to rozmnazac, skoro sa trudnosci z adopcja?
OdpowiedzUsuńDla pieniędzy.
UsuńPiękny jest! ma cudowne oczy!
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudny jest, oby znalazł dom
OdpowiedzUsuńTo sunia:)
Usuń