Onanizm, samogwałt, ipsacja, czy cheiromania czyli dotykanie
miejsc intymnych w celu sprawienia sobie przyjemności. Prowadzące lub nie do
orgazmu. Masturbują się także zwierzęta. Osoby dorosłe, nastolatkowe, osoby
starsze… Masturbują się także małe dzieci w śnie lub na granicy (około 2-5
lat). Potem następuje przerwa do okresu pokwitania, który jest okresem
najczęstszych zachowań auto erotycznych.
Ta zastępcza forma aktywności seksualnej bywa często
pierwszym doznaniem erotycznym, ułatwia poznanie swojego ciała, zaspokaja. Seksuologowie
mówią, że w okresie dojrzewania masturbuje się około 90% chłopców. Reszta zapewne
albo nie może, nie jest w stanie albo po prostu nie przyznaje się zwyczajnie…
pomijam osoby aseksualne… które są ale na pewno nie w liczbie 10%...
myślę że większość osób to robi co jest przedmiotem ostrego
tabu będącego zapewne pozostałością ciemnogrodzkich zabobonów z nią związanych.
Mówiono, że od tego się ślepnie, wyrastają włosy w dziwnych miejscach ciała.
Wierzyć statystykom to około 16% Polskiego społeczeństwa przyznaje
się do onanizmu, w krajach zachodnich jest to 80 – 95% podaje portal gazta.pl również
czytamy, że 40 proc. Polaków sądzi, że prowadzi ona do zaburzeń
psychicznych" - pisał jeszcze w 2006 roku prof. Zbigniew Izdebski w
tekście pt. "Obawy i trudności w życiu seksualnym", podkreślając, że
wciąż wywołuje ona w wielu rodakach wstyd i poczucie winy.
„Według amerykańskich
badań wykonanych na reprezentatywnej próbie aż 94 proc. mężczyzn i 85 proc.
kobiet przyznaje się do masturbacji. Wynikałoby z tego, że niemal wszystkim,
niezależnie od płci, zdarza się dotykać samych siebie. Porównując te statystyki
z naszymi polskimi można założyć, że może i na Zachodzie tak jest, ale nie u
nas w kraju. Na rodzimych ziemiach, proporcje jakby się odwracają. Oczywiście,
jeśliby wierzyć naszym deklaracjom. Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie
"Formy aktywności seksualnej" Zbigniewa Izdebskiego 42 proc. Polaków
twierdzi, że nigdy w życiu się nie masturbowało (odpowiednio 58 proc. kobiet i
27 proc. mężczyzn). Prawie co trzeci rodak (31 proc.) przyznawał, że zdarzyło
mu się to kiedyś co najmniej raz, jednak teraz już tego nie robi. Jedynie 16
proc. Polaków przyznaje, że masturbuje się i nie zaprzestało tej aktywności -
czytamy w książce "Seksualność Polaków na początku XXI wieku"
Izdebskiego. Przyznaje się do tego nieco ponad 21 proc. mężczyzn i około 11
proc kobiet. Tymczasem badacze sugerują, że masturbacja ma liczne zalety
zdrowotne.” Pisze gazeta.pl
Myślę, że robi to większość osób:
- gdy między partnerami występują jakieś problemy
- ktoś jest sam w danym momencie. Singiel, lub rozłąka z
partnerem (delegacja, wojsko, szpital….)
- jedna strona ma większe potrzeby
Masturbacja pomaga w:
- Leczeniu wytrysku przedwczesnego u mężczyzn
- ma korzystny wpływ na jakość nasienia ponieważ pomaga usuwać
stare plemniki
- zapobiega przerostowi prostaty
- w przypadku kobiet badania pokazały, że pierwszy orgazm
przeżyło ponad 50% dziewczyn w wyniku zachowań autoerotycznych. Masturbacje wykorzystywano
jako element terapii.
- połączenie masturbacji z sexem może urozmaicić wspólne chwile,
wspomagając poznawanie się nawzajem.
- ochrania przed zakażeniami szyjki macicy poprzez
zwiększanie kwasowości wydzieliny pochwy i usuwanie złuszczonych komórek z
szyjki macicy
Badania naukowe dowiodły, że osoby żyjące w związkach
częściej się masturbują niż single.
Mimo zalet rozlicznych masturbacja nie zawsze jest normalna:
Masturbacja jako zachowanie kompulsywne nie jest chorobą,
jest objawem nerwicowym. Nadmierna masturbacja jest postrzegana jako objaw, a
nie przyczyna. Może świadczyć o uzależnieniu seksualnym lub erotomanii.
Problemem jest wówczas gdy
- podczas praktyk osoba zagraża swojemu zdrowiu lub życiu na
przykład zachowania autoagresywne.
- włącza osoby które sobie tego nie życzą na przykład w
miejscach publicznych
- jeśli w inny sposób nie jest w stanie osiągnąć satysfakcji
- pożycie z partnerem nie interesuje, dana osoba jest
bardziej zainteresowana masturbacją
- jeśli rozmyślasz, planujesz wyczekujesz tych chwil wówczas
jest to chore i trzeba leczyć twierdzi Lew Starowicz
Ciekawostki:
- 25 lutego obchodzimy Światowy Dzień Masturbacji. Chociaż
nie wiadomo, skąd dokładnie się wziął, znalazł uznanie i stałe miejsce w
kalendarzach z nietypowymi świętami. Poza Japonią, gdzie świętuje się 21
czerwca i USA: tam jest cały Miesiąc Masturbacji (maj). To w pełni pokazuje
ogrom zmian obyczajowych, dotyczących masturbacji. (gazeta.pl)
- Już w latach 50. XX wieku słynny seksuolog Alfred Kinsey
twierdził, że najlepszymi kochankami są... onaniści. I coś w tym jest,
potwierdzają to kolejne badania nad seksualnością człowieka. Doprowadziły one
do rozwiania szeregu mitów na temat masturbacji, zachowania znanego również pod
nazwą onanizmu, samogwałtu, samopobudzania czy samozaspokajania się. (http://www.se.pl/ipsacja,35196/)
- masturbacja jest wykorzystywana jako element terapii
korzystałam także z pomocy cioci wikipedii
Abelard jak zawsze zajebisty wymiata! Tjaaaaa... jasne prawie nikt się nie onanizuje tylko pod figurą stoją... jak dobrze Giza zauważył, że to jest dziwne: "wstydzimy sie masturbacji, a nie wstydzimy się chamstwa, głupoty, agresji - człowiek to jest dziwna bestia!" - jeszcze bym dodała zakłamania i ciemnogrodu... - mimo wszystko uważam, że mamy sie czego wstydzić ;/
OdpowiedzUsuńTeż lubię Gizę. Jak zawsze ma słuszne spostrzeżenia:) może dlatego niektórzy tak zaciekle go potępiają...
UsuńNawet nie wiedzialam, ze mastturbacja doczekala sie wlasnego swieta, a nawet miesiaca. Zatem, do roboty, rodacy! :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Kinia, jest o wiele wiecej powodow, zeby sie wstydzic jako narod, masturbacja to pikus, fizjologia. Ale w Polsce wszystko postawione jest na glowie, nawet powody wstydu.
Dobre! A jak w domu powiedziałam o czym wpis będzie to mówili, że nic sie nie da tym temacie nowego.
UsuńTo prawda Polska dziwny kraj...
polecam audycje doktora Depko mial świeższe badania:)
OdpowiedzUsuńKojarzę kiedyś wypowiadał sie chyba dla wp
UsuńNic co ludzkie nie jest nam obce :) Nowe święto akceptuję, a jakże. Są jakieś oficjalne wytyczne świętowania ? Czy jak zwykle w samotności? W naszym moherowym świecie na głośniejsze obchody chyba nie ma szans. Bezproduktywne marnowanie energii nie będzie dobrze widziane :)
OdpowiedzUsuńTo prawda naturalne zachowanie;) w szczegóły święta nie wchodziłam myślę, że panuje pełna dowolność:D
Usuńno wpis ostry hihih POlska zacofana wiec mało kto sie do czegokolwiek przyznaje a co tu mówiac o masturbacji :)
OdpowiedzUsuńNie ma nad czym dywagować czy sie czerwienić, choć jako naród jak słusznie Giza zauważył mamy do tego inne POwody...
Usuń