A to Pan Rodo we własnej osobie:
Jestem zła! Miałam problem z wiatraczkiem w laptopie, więc zaniosłam sprzęt do serwisu ale że facet wiatraczek musiał sprowadzać naprawił go a przy tej okazji skorzystałam z czyszczenia laptopa. Umówiliśmy się że za ponowne rozkręcanie nie weźmie pieniędzy - ok. W domu okazało się że bluetooth nie ma, zaniosłam ponownie do serwisu facet zrobił.
Potem była naprawa wiatraczka z instalką: po niej laptop nabrał dziwnej właściwości: w trakcie pisania czy to komentarza u Was na blogach, wiadomości wpisu na FB, czegoś w wordzie przeskakuje kursor w dowolne miejsce w napisanym już tekście i kontynuuje dzięki czemu robi się misz masz... jest to kłopotliwe i irytujące. Dzwoniłam do faceta a on mi próbował wmówić zalanie... ja na to że problem pojawił sie od momentu przyniesienia sprzętu z naprawy. On na to że może po instalce touchpad stał się "nadwrażliwy" i zalecił ściągnięcie sterowników ze strony producenta. Zastanawiam się co z tym zrobić bo to przeskakiwanie uciążliwe.
Aha.... fakt że rzadko korzystam z kamerki ale jak już chciałam spotkała mnie przykra niespodzianka - widocznie nie tylko bluetooth a Pan nie dokręcił ale i kamerki! Taki oto specjalista!
Jutro do niego zadzwonię! Bo to przegięcie, żeby człowiek za takie "usługi" płacić musiał!
Straszna sprawa z tym serwisantem, nie daj sobie wciskać kitu tylko walcz o swoje.
OdpowiedzUsuńchyba trzeba będzie...
UsuńDaj mu popalalić, "fachowcy" próbuja nam wciskać jakieś głupoty i mają nadzieję, że się na to złapiemy, bo nie jesteśmy informatykami. Bardzo mnie to irytuje, a informatyka to nie jedyna dziedzina, w której z człowieka próbują zrobić głupka. Ale pomimo wszystko życzymy udanego świątecznego poniedziałka:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nienawidzę takiej postawy i nie zamierzam korzystać więcej z usług tego Pana...
Usuńzgadzam sie z Kasią
OdpowiedzUsuńjutro dzwonię do niego!
UsuńNajlepiej miec kogos znajomego, kumatego w informatyce, bo w serwisach to kaplica!
OdpowiedzUsuńniestety aktualnie takowego znawcy nie mam. Gdybym miała nie oddałabym do serwisu....
UsuńSerwisy tylko kasują pieniądze i nic nie robią.U mnie też coś dziwnie ze stronami żadna przeglądarka dobrze nie idzie..Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
OdpowiedzUsuńNie no nie mogę powiedzieć, żeby nic nie zrobił, ale co z tego skoro odbieram laptopa z nowymi problemami....
UsuńAle się fajnie bawi :) Widać, że to szcześliwy psiak :)
OdpowiedzUsuńJa odkąd oddałam laptopa do serwisu, bo uszkodził się dysk twardy mam również kilka innych problemów - bateria wypada bardzo często, nawet przy lekkim poruszeniu laptopa, wiatraczek trochę szwankuje i laptop się przegrzewa, a do tego nie mogę ustawić daty ani czasu, cały czas się zmienia na niewłaściwą :/
:) Pancio mówi, żeby go nie forsować, no ale ruch misi mieć!
UsuńMasakra! A to było w PL czy UK?
tutaj w UK, jeśli chodzi o naprawy sprzętu to jest tragedia.
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńTakiego fachmana to bym za jaja powiesił...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Szkoda gadać...
UsuńNo i jest szczęśliwy Rodo :)
OdpowiedzUsuńnie wiem co z nim... łazi z kąta w kąt smędzi...trzy razy był już wyhasał się daliśmy mu szarpaczek pobawił sie i zajął "swój" fotel;)
UsuńJa też tak mam w lapku od samego początku, że mi kursor przeskakuje i nie wiem czym jest to spowodowane dlatego używam klawiatury ekranowej...
OdpowiedzUsuńoj.... w moim przypadku było by to mega uciążliwe (nie mam ekranu dotykowego)
UsuńOj niestety tak bywa :/ kiedyś miałam podobny problem, pan przestał też odbierać telefony ode mnie i nawet wyjechał na tydzień w świat z moim sprzętem :/
OdpowiedzUsuńPrzegięcie!
UsuńNie ma to jak wytarzać się na zielonej już trawie ;).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dojdziesz do porządku ze swoim laptopem. Niestety nie zawsze trafi nam się porządny fachowiec. Albo trzeba szukać innego albo przycisnąć tego by w końcu wszystko porządnie zrobił.
Powodzenia! ;)
Najgorsze, że polecił mi go znajomy...
UsuńWkurzające takie naprawy, ale Rodo za to szczęśliwa mega :-)))
OdpowiedzUsuńNo niestety.
OdpowiedzUsuńDziękuję i mam nadzieje Kochana że twoje święta minęły bardzo miło ;)
OdpowiedzUsuń...z tymi fachowcami to tak już jest, jak człowiek nie dopilnuje to ręce opadają...
OdpowiedzUsuńale jak go pilnować? hehhh...
Usuń