Denko

Zimno zimno... czas do świąt leci mi tak strasznie szybko - nadzwyczaj w tym roku.
Nie wiem co i czemu ale dopiero wczoraj (czwartek) zabrałam sie za sfocenie moich pustaków. Co mnie powstrzymywało? A sama nie wiem może to iż zdawało mi sie iż zużyć jest tak mało że nie ma co pokazywać... ale nie no...Skoro co miesiąc publikuję zużycia to tym razem nie może być inaczej. Pokazuje co wypiłam, co wypaliłam... w listopadzie było tego tak nie wiele że wszystko pokażę dziś:)
 Przypominam że kolorki z numerkami nie są przypadkowe. Czerwone serduszko oznacza że na pewno kupię ten produkt, różowy może a czarny to bubel którego będę unikała. Zapraszam

Wosk YC Pink Grapefruit - żadna rewelacja, nie wiem czy ponownie kupię.
Adritt Vanilla Cake - podgrzewacze Lidlowe, może kupię ponownie jak na razie mam z Kauflandu wyjątkowo, nie biedronka, nie Lidl a Kaufland:)
Dilmah czarna cejlońska herbata banan z toffi. Przyjemna, kupuję kupowałam i pewno kupię ponownie:)

The Body Shop, Chocomania, Shower Cream (Żel pod prysznic) może kupię ponownie.
Iwostin - oczyszczająca pianka na naczynka może kupię ponownie
Fitomed - płyn do higieny intymnej - bardzo fajny płyn, świetny skład, na pewno kiedyś wrócę.

Isana płatki kosmetyczne, - pewnie kupięponownie
Isana - mydło do rąk kolejne opakowanie seria limitowana no nie wiem czy kupię tą czy inną wersje. Aktualnie mam chyba jakąś świąteczną czy coś, pachnie taką słodką masą do ciasta. Co poczytuję na spoty plus.
YR żel chłodzący do nóg - dostałam jako prezent za zakupy w sklepie stacjonarnym, może kieyś kupię.

Softlan płyn do płukania tkanin - pewnie kiedyś znowu wrócę skoro od lat wracam:). Kiedyś pamiętam była wersja różana, której niestety już nie ma... a szkoda bo fajna była.

No i to wszystko:) dziękuję za uwagę, pozdrawiam.