Niby coś się zmienia
w kwestii kanonu piękna… jednak ja od lat widzę że króluje typ szczuplej sylwetki,
która najlepiej by była wysportowana. Gibka raczej wysoka Pani, czy Pan ma nieco
łatwiej w życiu… atrakcyjne osoby łatwiej nawiązują współprace, łączą się w pary a
nawet dostają łagodniejsze wyroki gdy trafi przed oblicze Temidy.
Wiele osób pragnie wyglądać jak z żurnala… tak, tak… Panowie też się odchudzają… Chciało by
wielu dobrze wyglądać jednak nie każdy ma wiedzę, środki, chęci by stosować
mądrą zbilansowaną dietę. Najlepszą opcją jest mądre odżywianie i aktywność fizyczna….praca żmudna, a na efekty sie czeka; toteż pewna grupa decyduje się
iść na skróty… przedstawiam 6 ryzykownych zachowań niebezpiecznych dla zdrowia
które bywa - błędnie
nazywane dietą. Ja nazwę je ryzykownymi zachowaniami ponieważ decydując się na
któreś z nich kładziemy na szali swoje zdrowie a może życie…
5) Połykanie.... szerzej znany jako "dieta wacikowa" dana osoba zjada nasączone sokiem, lemoniadą, koktajlem... waciki tak zapchają żołądek dając uczucie sytości. Część osób połyka waciki przed posiłkiem inna zaś na nich poprzestaje... zamiast składników odżywczych taki ktoś aplikuje sobie dawkę niebezpiecznej chemii między innymi środki wybielające... "połykanie waty niesie podobne konsekwencje nie tylko do zjadania ubrań, ale wręcz guzików czy monet. Poza ryzykiem zadławienia czy niedożywienia, dieta taka może prowadzić do niedrożności przewodu pokarmowego spowodowanej uwięzieniem w nim masy nazywanej bezoarem."źródło
4) Używki... Alkohol, papierosy, używki w wersji ekonomicznej picie octu. Papierosy, narkotyki są złe gdyż nie robią nic dobrego. Alkohol jest w brew pozorom bardzo kaloryczny a zastąpienie pokarmu używkami prowadzi do głodu jakościowego jako że nie dostarczamy organizmowi potrzebnych składników odżywczych a jedynie go trujemy. O ile ocet jabłkowy (jako dodatek do zrównoważonej diety): "zalecałabym ocet jabłkowy - np. 1 łyżeczka dziennie z 1 szklanką wody może mieć pozytywny wpływ np. na odchudzanie czy równowagę kwasowo-zasadową - ale uwaga - potrafi zanadto odkwasić organizm! Raczej stosujmy octy jako dodatek!" pisze dietetyk Mgr Magdalena Radziszewskaklik
"Jeśli chcesz stosować ocet spirytusowy na odchudzanie to radziłbym zaniechać takiej praktyki, ponieważ spożywanie tego produktu może niekorzystnie wpłynąć m. in. na żołądek, czy składniki krwi. Ocet może być używany jako dodatek do potraw w niewielkich ilościach, jednak jego picie to już za dużo." pisze Lek. Paweł Baljonklik
3) Muchy w nosie? Nie! Rurka łącząca nos z żołądkiem.. „W podobny, równie kontrowersyjny sposób karmione są przecież gęsi na słynny pasztet foie gras. Co prawda ptaki są tuczone, a panny młode odchudzane, ale obydwie metody wydają się być równie szokujące. Dzięki metodzie wprowadzania pokarmu za pomocą rurki przeprowadzonej przez nos aż do żołądka, do organizmu dociera pożywienie o wartości jedynie 800 kalorii, czyli tyle, ile wynoszą zastrzeżenia najbardziej restrykcyjnych diet. Dzięki wykorzystaniu rurki, przez dziesięć dni, do organizmu docierają składniki odżywcze pozbawione tuczących węglowodanów. Dzięki temu ciało spala łuszcz, a nie cukier. Dieta "rurkowa" jest prowadzona przez lekarza, który stale nadzoruje samopoczucie pacjentek. Minusem zabiegu jest cena, która wynosi około 4,5 tys. złotych, oraz konieczność noszenia rurki bezustannie przez 10 dni, co z kolei powoduje nieświeży oddech. Pytanie brzmi, czy takie desperackie starania o piękny wygląd w dniu ślubu i zabójczy oddech zaledwie na 10 dni przed sakramentem, nie odstraszą pana młodego. Chyba lepiej stać przed ołtarzem z krągłymi biodrami i narzeczonym u boku, niż szczupło i samotnie?” źródło
noszenie takiej rurki po za dyskomfortem czy aby na pewno nie powoduje problemów z oddychaniem zwłaszcza w nocy? - zastanawiam sie...
6) Głodówki są na
ostatniej liście bo jeśli robimy to z głową mają działanie zdrowotne, jednak skrajne przypadki kontrolowania siebie w spożywaniu jedzenia, dążenie do
doskonałości, czystości wewnętrznej to cechy anoreksji,
choroby pustoszą
organizm mogą prowadzić nawet do śmierci… filozoficzne podejście prezentuje breatharianizm, inedia - to rzekomy stan w którym nie jest spożywane pożywienie, a czasami także woda. Niejedzący twierdzą, że trwają dzięki "energii światła" (lub pranie), i że przy odpowiednich technikach jest to opcja prawie dla każdego.
5) Połykanie.... szerzej znany jako "dieta wacikowa" dana osoba zjada nasączone sokiem, lemoniadą, koktajlem... waciki tak zapchają żołądek dając uczucie sytości. Część osób połyka waciki przed posiłkiem inna zaś na nich poprzestaje... zamiast składników odżywczych taki ktoś aplikuje sobie dawkę niebezpiecznej chemii między innymi środki wybielające... "połykanie waty niesie podobne konsekwencje nie tylko do zjadania ubrań, ale wręcz guzików czy monet. Poza ryzykiem zadławienia czy niedożywienia, dieta taka może prowadzić do niedrożności przewodu pokarmowego spowodowanej uwięzieniem w nim masy nazywanej bezoarem."źródło
4) Używki... Alkohol, papierosy, używki w wersji ekonomicznej picie octu. Papierosy, narkotyki są złe gdyż nie robią nic dobrego. Alkohol jest w brew pozorom bardzo kaloryczny a zastąpienie pokarmu używkami prowadzi do głodu jakościowego jako że nie dostarczamy organizmowi potrzebnych składników odżywczych a jedynie go trujemy. O ile ocet jabłkowy (jako dodatek do zrównoważonej diety): "zalecałabym ocet jabłkowy - np. 1 łyżeczka dziennie z 1 szklanką wody może mieć pozytywny wpływ np. na odchudzanie czy równowagę kwasowo-zasadową - ale uwaga - potrafi zanadto odkwasić organizm! Raczej stosujmy octy jako dodatek!" pisze dietetyk Mgr Magdalena Radziszewskaklik
"Jeśli chcesz stosować ocet spirytusowy na odchudzanie to radziłbym zaniechać takiej praktyki, ponieważ spożywanie tego produktu może niekorzystnie wpłynąć m. in. na żołądek, czy składniki krwi. Ocet może być używany jako dodatek do potraw w niewielkich ilościach, jednak jego picie to już za dużo." pisze Lek. Paweł Baljonklik
3) Muchy w nosie? Nie! Rurka łącząca nos z żołądkiem.. „W podobny, równie kontrowersyjny sposób karmione są przecież gęsi na słynny pasztet foie gras. Co prawda ptaki są tuczone, a panny młode odchudzane, ale obydwie metody wydają się być równie szokujące. Dzięki metodzie wprowadzania pokarmu za pomocą rurki przeprowadzonej przez nos aż do żołądka, do organizmu dociera pożywienie o wartości jedynie 800 kalorii, czyli tyle, ile wynoszą zastrzeżenia najbardziej restrykcyjnych diet. Dzięki wykorzystaniu rurki, przez dziesięć dni, do organizmu docierają składniki odżywcze pozbawione tuczących węglowodanów. Dzięki temu ciało spala łuszcz, a nie cukier. Dieta "rurkowa" jest prowadzona przez lekarza, który stale nadzoruje samopoczucie pacjentek. Minusem zabiegu jest cena, która wynosi około 4,5 tys. złotych, oraz konieczność noszenia rurki bezustannie przez 10 dni, co z kolei powoduje nieświeży oddech. Pytanie brzmi, czy takie desperackie starania o piękny wygląd w dniu ślubu i zabójczy oddech zaledwie na 10 dni przed sakramentem, nie odstraszą pana młodego. Chyba lepiej stać przed ołtarzem z krągłymi biodrami i narzeczonym u boku, niż szczupło i samotnie?” źródło
noszenie takiej rurki po za dyskomfortem czy aby na pewno nie powoduje problemów z oddychaniem zwłaszcza w nocy? - zastanawiam sie...
2) Łatka. Obrzydzenie jedzenia
poprzez fizyczny ból? W USA coraz większą popularnością cieszy się chirurgiczne
naszycie łatki w postaci plastikowej siateczki na język.
„Dr Chugay nazwał
swoją metodę „Miracle Patch” i twierdzi, że jest ona małoinwazyjnym sposobem
pomocy osobom walczącym z nadwaga i otyłością. Tłumaczy nawet, że choć przez
cały miesiąc pacjent nie jest w stanie jeść, to taka „dieta” jest zupełnie
bezpieczna. Zaleca bowiem spożywanie specjalnych koktajli dostarczających 800
kalorii dziennie, a po zakończeniu kuracji pozwala na powrót do normalnego
odżywiania.”
Od momentu naszycia
plastiku zjedzenie czegokolwiek to ból, a co z piciem (zalecane sa koktajle) i
mówieniem? A co z pocałunkami, oblizywaniem ust? Jak dla mnie lekarze którzy
podejmują się wykonani tego zabiegu postępują w sposób niehumanitarny, bo łatka generuje
ból utrudniając pacjentowi funkcjonowanie, a co jeśli wda się infekcja? W jaki sposób dana
osoba ma dostarczać organizmowi niezbędnych składników odżywczych? Łatkę nosi się
przez miesiąc podczas którego dana persona ma chodzić na kroplówki by uniknąć bólu? Niedorzeczność…
nie wiem co bardziej dziwne: że metodę wymyślił i wykonuje lekarz (zawód
społecznego zaufania) czy że są kobiety które dobrowolnie mu za to płacą
około 2 000$ źródło z którego skorzystałam
1)
Pigułka
z tasiemcem
To bez wątpienia
najgłupsze zachowanie „odchudzające” ponieważ tu narażone jest nie tylko
zdrowie „zainteresowanego” ale także jego rodziny i bliskich…
nieodpowiedzialność polegająca na świadomym zakażeniu pasożytniczym swojego organizmu
za pomocą tabletki zawierającej larwy tasiemca, i tu nie ma gwarancji co do jego rodzaju oraz stadium rozwojowego pasożyta. Pamiętam uczono w szkole by myć
ręce, warzywa owoce przed jedzeniem… a tu – w co ciężko mi uwierzyć ktoś
świadomie funduje sobie:
- osłabienie
- wymioty
- nudności
- bóle brzucha
- biegunki
- zaparcie
- poważna anemia
Gdy człowiek jest
żywicielem pośrednim, np. tasiemca uzbrojonego (Taenia solium), skutki
obecności larw w jego organizmie są poważniejsze. Wągry osadzające się w
mięśniach powodują bóle i upośledzenie ich czynności. Mogą się także
zagnieździć w innych narządach (mięśniu sercowym, wątrobie, płucach, a nawet
siatkówce oka czy w mózgu) i spowodować ich uszkodzenie, a nawet śmierć chorego
na tasiemczycę. Szczególnie niebezpieczny jest tu tasiemiec bąblowcowy źródło. Bąblowica
płuc przez ucisk tkanki płucnej powoduje niedodmę, bąblowica kości z czasem
prowadzi do zaniku kości z ucisku i złamania. Zajęcie mózgu przebiega z
objawami guza mózgu…źródlo
Ok., ale schudniesz.
Dalej myślisz że warto? To ja Ci powiem ze to nie koniec „atrakcji” jeśli
chcesz pozbyć się lokatora to może nie być to wcale takie bezproblemowe bo otóż
leki przeciw pasożytnicze także mogą mieć swoje skutki uboczne…
Pigułka z tasiemcem
to koszt około 300 pln… jednak rodzinę i najbliższych możesz zarazić „gratis”…
takie badania na obecność pasożytów wykonuje się także u członków rodziny
chorego. A niektóre przypadki tasiemczycy leczy sie operacyjnie...
Szpital....operacja... nie zdecydowanie to najgorsze co możesz zrobić sobie i bliskim!
A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Dodałabyś coś do tej listy?
Szpital....operacja... nie zdecydowanie to najgorsze co możesz zrobić sobie i bliskim!
A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Dodałabyś coś do tej listy?
wszystko jest okropne ;( a o punkcie 2 pierwsze słyszę, masakra
OdpowiedzUsuńzgadza sie... dziwi mnie że te sposoby mają swoje zwolenniczki pewnie rzadziej (i o ile) zwolenników...
UsuńNie słyszałam o pozostałych "sposobach" poza głodówką...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie wiedziałam o metodzie na watkę, ani tym bardziej, że lekarze praktykują coś takiego jak plasticzek na język, to okrutne O.O
OdpowiedzUsuńMożesz dodać jeszcze, że od picia octu można zęby stracić.
Ja zdecydowanie preferuję racjonalne odżywianie i treningi, dużo treningów :D Bo chuda kobieta dobrze wygląda w ubraniu, ale wysportowana kobieta, dobre wygląda nago!! :D
Zgadza sie ze okrucieństwo... taka osoba nie może normalnie funkcjonować przecież używamy języka nie tylko podczas jedzenia.
UsuńTwoje podejście jest mądre no ale nie każdy sie stosuje a pójście na skróty kusi najbardziej jak komuś brak wyobraźni (wiedzy)
Kiedyś czytałam podobny artykuł o tej kwestii, nie znam tej z łatką, totalne obrzydliwe.
OdpowiedzUsuńJak Hexe wolę racjonalny plan odżywniania i ćwiczeń. Pewnie że nie przynoszą (szczególnie na początku) tak spektakularnych rezultatów jak głodówka czy tasiemiec ale ja patrzę na to w długiej perspektywie. Każda z nas chce wyglądać szczupło ale dla mnie ważniejsze jest by normanie funkcjonować, mieć siłę i mieć zdrowy organizm.
Poza tym za bardzo to wszystko obrzydliwe, okropne i traumatyczne by robić takie akcje
sama szukałam materiałów i sama tworzyłam punkty wg własnej oceny. Odchudzanie to jedno drugie to utrzymanie wagi co wymaga określonego stylu życia, żywienia co bywa nie do końca wygodne. A kusząca droga na skróty bywa ryzykowną dla zdrowia i życia torturą.
Usuńja czytałam jak laski zażywają jaja tasiemców by schudnąć.... fuj i ohuda
OdpowiedzUsuńto niebezpieczeństwo z którego kupujący nie zdają sobie sprawy... dziwie sie że ktoś ma sumienie sprzedawać to za pieniądze... i jeszcze kłamać...
UsuńOkropieństwa! No coz, ja wybrałam metodę pogodzenia sie z losem i nie chudnę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie schudnięcie wymusiła choroba.
OdpowiedzUsuńDużo ruchu i racjonalne odżywianie.
A o diecie wacikowej pierwszy raz słyszę.
O dziewczynach które zażywają larwy tasiemca już słyszałam, nie wiedzą jaką krzywdę sobie robią.
Pozdrawiam:)*
tasiemca kojarzę z biologii w szkole podstawowej... widać w przypadku niektórych nauka poszła w las skoro decydują sie szkodzić sobie i bliskim... oby nie było za późno
UsuńMatko, nie słyszałam o żadnych łatkach, to przecież chore. A pigułki z tasiemcem to po prostu nie mam na to słów...
OdpowiedzUsuńO matko .... o wacikach, rurce i łatce nie słyszałam. Wszystkie są jednakowo straszne i przynoszą same straty, zero korzyści, moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńDo listy dodałabym jeszcze wszelkie dziwne diety - cud typu Dukan, Kwaśniewskiego itp.
Najlepsza dieta, nie-cud tym razem, to MŻ i RD, czyli mniej żryj i rusz dupę.
Co do Kwaśniewskiego są osoby zadowolone z tej diety. CZęsto ludzie zapominają że przy niej należy zapomnieć o węglowodanach to jest żadnego alkoholu, słodyczy....
UsuńŁatka mnie przeraziła.
OdpowiedzUsuńmnie wszystkie te sposoby...
UsuńSposób nr 2 jest okropny... Brr... Ja całe szczęście z odchudzaniem się nie mam problemów. Po prostu ograniczam słodycze i tłuste potrawy :)
OdpowiedzUsuńto niby takie proste, a jednak...
UsuńMatko jedyna!!!! ktoś stosuje takie bestialskie metody?? Bestialskie bo to jest znęcanie się nad swoim organizmem!
OdpowiedzUsuńna własne życzenie... czasem jeszcze płacą za to grubą kase...
UsuńSposób numer 2 mnie przeraził....
OdpowiedzUsuńmnie każdy punkt przeważa... a najbardziej punkt 1
UsuńO 3 i 2 sposobie nie słyszałam. Czytając 1 robiło mi się niedobrze. Że ludzie potrafią sobie robić takie okropieństwa byle tylko schudnąć...
OdpowiedzUsuńa noooo.... to zagrożenie nie tylko dla jednej osoby...
Usuńmasakra, o diecie rurkowej i łatce na język nie wiedziałam wcześniej, ciekawy wpis . nie wiem, kto w ogóle decyduje się na takie metody.
OdpowiedzUsuńdesperatki...
UsuńNa szczęście nic nie jadłam czytając. Aż straciłam chęć na trzeciego Michałka z Hanki, którego własnie miałam zjeść :/
OdpowiedzUsuńMichałka z Hanki... mniam....
UsuńOjeju nie miałam nawet pojęcia o niektórych sposobach, to jest straszne :/.
OdpowiedzUsuńa nooo...
UsuńWszystko jest okropne... aż mi się niedobrze zrobiło :/
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane, powinny przeważnie Przeczytać to nastolatki.
OdpowiedzUsuńojj tak...
UsuńStraszne metody, a potem trzeba leczyć psychikę, bo z człowieka wrak się robi.
OdpowiedzUsuńo ile przeżyje... okropność... mam nadzieje że ktoś kto rozważa którąś z metod trafi tutaj i podejmie rozsądną decyzję zaniechania
UsuńPrzerażające sposoby aż nieprzyjemne dreszcze mi przeszły buuu
OdpowiedzUsuńnie dziwie sie...
UsuńFajny post :) Niektóre sposoby są straszne :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
każdy z tu opisanych mnie przeraża...
UsuńMnie poraziło!
OdpowiedzUsuńTu b. fajnie ludzie wyglądają w tej Norwegii, od maluczkiego wpojony jest element ruchu.
Ale występuje też fastfodowa młodzież, zdarza się, z tym że to rzadkość.
:)
UsuńNieprzyjemnie się robi czytając o tych metodach, a co dopiero spróbować ... Okropność
OdpowiedzUsuńale te sposoby mają swoje zwolenniczki skłonne zapłacić niemało.... okropność..
UsuńJeśli chodzi o punkt drugi to pierwszy raz u Ciebie coś takiego czytam. Wcześniej w sieci nie spotkałam się z tym. Dla mnie ogólnie wszystkie te sposoby to jest torturowanie organizmu i psychiki. Jasne można się odchudzać ale z głową i pomocą specjalistów... Wszystko jest dla ludzi ale są pewne granice
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo mnie zadziwiłaś. Z tej listy znajome są mi sposoby na tasiemca, picie octu i palenie papieosów. O żywiących się światłem słyszalam, ale w kontekście duchowości. Wszystkie wymienione metody są wg mnie wstrząsające, a tasiemiec w szczególności - nie dość, że można zejść z tego świata, to jeszcze świadomość, że takie coś we mnie mieszka błee, chyba bym nie usnęła mając tego świadomość.
OdpowiedzUsuńTo dobrze że mój wpis pokazał czytelniczkom coś owego a zestawienie jest nie do końca standardowe:)
UsuńJak tylko przeczytałam temat posta to od razu pomyślałam o pigułce z tasiemcem... ale o tej "łatce" nie słyszałam... kontrowersyjne i pełne sprzeczności...
OdpowiedzUsuńnumer pierwszy jest najbardziej neibezpieczny
UsuńJedynka i dwójka to kompletna porażka! Co do głodówek to nie mogę się wypowiadać, bo sama tak często robiłam jako nastolatka.
OdpowiedzUsuńależ głodówki nie są takie złe o ile robione z głową.
UsuńStraszne rzezy wypisujesz!
OdpowiedzUsuńhmmmm... mam nadzieje że ten wpis pomoże komuś kto szuka info a po zapoznaniu sie ze skutkami zaniecha tragedii
UsuńNie wierzę, że takie rzeczy mogły komukolwiek przyjść do głowy!
OdpowiedzUsuńCo za okropieństwa... Każdy podpunkt zaczynałam, ale przy pierwszym zdaniu - odpuszczałam, bo to zbyt odrażające. Czego to ludzie w chorym społeczeństwie nie wymyślą...
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że jak ktoś będzie szukał info to przemówią to tej osoby konsekwencje tu opisane i zaniecha tego sposobu.
UsuńWitam :) Bardzo ciekawy wpis ;) Z tych wszystkich metod znam głodówkę, diętę wacikową i pigułkę z tasiemka (o tych było nawet nie tak dawno w tych serialach paradokumentalnych typu "Szpital", "Szkoła") O sposobach z łatwą i rurką pierwszy raz słyszę i też mnie to przeraziło. Moim zdaniem najlepszy sposób na schudnięcia to po prostu nie jeść słodyczy i dużo się ruszać. Pozdrawiam ;) Natalia
OdpowiedzUsuńnie każdy ma tak silną wolę toteż decyduje sie iść na skróty płacąc pieniądze i czując ból (siateczka)
UsuńUważam, że w odchudzaniu przy racjonalnym odżywianiu i ruchu warto jest wspomóc się czerwoną herbatą. Słyszałam też o takiej metodzie jak "głodówkę herbaciany". Dotyczy głównie czerwonej herbaty właśnie ze względu na jej właściwości. Pozdrawiam ;) Natalia
OdpowiedzUsuńnie każdy ma wiedzę a skrócenie czasu odchudzania to ogromna pokusa nawet za bardzo dużo cenę jaką przychodzi im płacić
UsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo często czytamy jakie są najlepsze sposoby na schudnięcie, nie zwracając uwagi na to, czego unikać podczas walki o utratę kilogramów. Ten artykuł jest na prawdę bardzo pomocny.
OdpowiedzUsuń