Na stronie Fundacji AST znalazłam Herę... z opisu wynika że fajny domowy pies bo i zostawać sam potrafi, nie szczeka nie niszczy, łagodna z resztą poczytajcie:
Poszukujemy kochającego domu dla Hery, 8-letniej suni w typie amstaffa, która została oddana przez właścicieli z uwagi na brak czasu. Jaka jest Hera? Jest sunią domową, miejską. Nie jest lękowa, nie jest agresywna. Całe swoje życie mieszkała w mieszkaniu w bloku, jest nauczona codziennego zostawnia samej na 8 godzin. Nie szczeka i nie niszczy pod nieobecność właścicieli. Chowała się w domu z kotem i malutkim dzieckiem. Nie ma przeciwwskazań, aby z takowymi mieszkała. Do psów sunia bywa różna, w domu zawsze była jedynaczką. Hera przebywa obecnie w hotelu dla psów, który bardzo źle znosi. Widać, że rozłąka z właścicielami źle na nią wpływa. PILNIE szukamy domu dla suni. Hera jest zdrowa, wysterylizowana, gotowa do adopcji. Przebywa pod Warszawą, ale adopcja jest możliwa na terenie całej Polski.
źródło - mojego info i fotek. Jeśli ktoś chce zapoznać sie bliżej z sunią, dowiedzieć sie czegoś wiecej na jej temat zapraszam do kontaktu:
Kontakt w sprawie adopcji:
tel.: 0501 797 018,
Oj ludzie nie potrafią zrozumieć, ze psa bierze sie na kilkanaście lat! Piekna jest.
OdpowiedzUsuńhmmmm... czasami różnie to bywa... chociaż był czas że człowiek zostawiał mi psa pod opiekę na ponad miesiąc... wszystko by nie rozstawać sie z nim nie oddawać. TEraz z powrotem mu sie życie tak ułożyło że psa zostawia rzadziej ;( a ja tęsknie...
UsuńTrzymam kciuki. Ja juz mam 4 ;)
OdpowiedzUsuńto ładnie:)
Usuńjaka mordka ładna:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka radosna psinka. Musi znaleźć dom!
OdpowiedzUsuńi to jak najszybciej:)
UsuńŚliczna jest :) Mam nadzieję, że szybko znajdzie odpowiedzialny personel.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałabym serca oddać zwierzaka po 8 latach...
OdpowiedzUsuńhmmm...
Usuńmiły piesek, na pewno ktoś ją pokocha.
OdpowiedzUsuńoby szybko
UsuńCudowny pies. Mam nadzieję, że uda się znaleźć dom dla niego i znajdzie właścicieli na zawsze, a nie tylko na kilka lat. Ech szkoda, że ludzie nadal nie potrafią zrozumieć, że zwierzęta to nie zabawka na chwile.
OdpowiedzUsuńdobrze że sunia trafiła do fundacji.
UsuńNie rozumiem tego trochę. Bierzemy sobie psa, a potem oddajemy z braku czasu... dziwne to dla mnie. Zwierzę to obowiązek, a nie zabawka.
OdpowiedzUsuńprawda.
UsuńMiałam sunie ze schroniska, była mega kochanym i wiernym psiakiem! Całe swoje życie jakie u nas spędziła widac po niej było wdzięczność za to, że ją przygarnęliśmy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękna sunia, mam nadzieję, ze znajdzie odpowiedzialny dom.
OdpowiedzUsuńja też jej tego życzę
Usuńśliczna psina :)
OdpowiedzUsuńfajny pies
Usuńpiękna, ja niestety nie mam jak jej przygarnąć, ale mam nadzieje, że ktoś się znajdzie :)
OdpowiedzUsuń;/
UsuńMam nadzieję, że szybko znajdzie dom, trzymam kciuki za Here.
OdpowiedzUsuńfajny pies naprawdę powinien szybko znaleźć dom
UsuńPiękny :) Trzymamy kciuki za niego :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZupełnie bez sensu, oddać psa po tylu latach... Koło mnie jest pół- amstafka, która była na podwórku bardzo opiekuńcza i macierzyńska dla mojej suczki, kiedy ona była szczeniaczką. Zdarzały się agresywne suki ale ona nie!
OdpowiedzUsuńMam już psa i kota, więc nie dam rady, ale życzę szybkiego rozwiązania sprawy :-)
bo to opiekuńcze zwierzaki zwłaszcza w stosunku do dzieci
UsuńOby jej się udało !
OdpowiedzUsuńnapewno! Wierzę w to!
UsuńMyślę, że ktoś ją pokocha
OdpowiedzUsuńna pewno:)
UsuńPrzesłodka, oby szybciutko znalazła kochający dom :)
OdpowiedzUsuńPo za tym ludzie... ja wiem, że piesek potrzebuje poświęcenia czasu... ale żeby nie znaleźć trochę czasu na 3 spacery i trochę na zabawę jak się po prostu siedzi... i po co ludziom zwierzęta, ehh...
Usuń:)
Usuńwiesz te psy mają energie... Rodo ma 13 lat? i zaprawdę powiadam Ci jak jest pod moją opieką to minimum pół godziny spaceru po lesie (co tam robi z badylami mega ciężkimi to kiedyś pokazywałam... czasem jak tak zostawi na środku droi to przełożenie tego na ubocze... no no lekkie to to nie jest a piesek to sobie z tym biega...) taka wersja minimalna to półtorej godziny gdzie pies biega, niestety te psy nie są dla każdego, trzeba mie czas i nie ma że boli... Rodo ma 13 lat jak swego minimum nie dostanie jest upierdliwy i nosi go, czasem ma ochotę na dodatkowy spacer i co nie pójdę? Jasne zbieram sie i ide, najczęściej... ja tam to lubię bo zawsze sie człek przewietrzy
Usuńprzepiękny psiak. Amstafa jednak bym się bała.
OdpowiedzUsuńfajne psy:)
UsuńAż smutno się zrobiło na Twoim blogi, obserwuj proszę sytuację tego psiaka i daj nam znać co u niego. Ja nie mogę zrozumieć jak ktoś po 8 latach bycia z psem potrafi go oddać (chyba, że siła wyższa). To jakby pozbyć się dziecka ... straszne.
OdpowiedzUsuńja wiem czy smutno? Chcę pomóc zwierzakom mam nadzieje że pomogę znaleźć dom.
Usuńnie mogę czytać takich postów bo aż serce mi się kraja ... jakbym mogła to bym wszystkie takie psiaki przygarnęłą :( ale jak już będę na swoim to na pewno to zrobię!
OdpowiedzUsuńgit!
UsuńJaki slodziak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU moich sąsiadów przybłąkał się w tym tygodniu bardzo podobny psiaczek. Karmiliśmy go i zrobiliśmy małą budkę, wyłożyliśmy słomą. Na całe szczęście po kilku dniach znalazł się właściciel. Okazało się, że wystraszył się na spacerze i poleciał przed siebie.
OdpowiedzUsuńJest śliczna :) Mam nadzieję, że znajdzie szybko nowy dom i nowych właścicieli, którzy ją pokochają :)
OdpowiedzUsuń