Kochane moje czytelniczki dzieje sie ostatnio sporo oj sporo, czasem niestety nie dysponowałam co zaowocowało zaległościami które postaram się nadrobić. Czasem tak jest.... jak wiecie, w końcu to już czwarty rok leci jak bloguje:) lubię blogować, no na razie tyle:)
Pogoda zmienną jest czasem chłodna czasem pogodna...
Wczoraj kupiłam bezzapachowe podgrzewaczew Biedronce, ale nie zrobiłam im fotki:) bezzapachowe, jest ich więcej w opakowaniu niż pachnących, a od zapachu mam właśnie woski:
yankee candle sweet apple
yankee candle turquoise sky
Niby starocie ale je lubię:) i wróciłam do nich po dłuuugim czasie:) jabłuszko udało mi sie nabyć w bardzo dobrej cenie 2 woski kupiłam za 8 pln. To najatrakcyjniejsza cena jaką zapłaciłam za wosk:)
Ja mam w kominku Kringle Candle Butterfield Rum Toddy:) A Ty?
pozdrawiam
jabłkowe yankee muszę w końcu wypróbować<3
OdpowiedzUsuńWow, dwa za 8 to naprawdę okazja. Gdzie takie piękne kwiaty są? :)
OdpowiedzUsuńw tej galerii w Poznaniu "City Center" tam gdzie byłam na tym spotkaniu blogerek:)
UsuńJa jestem bardzo w tyle z jabłkowymi zapachami, nawet żadnego nie mam w swojej kolekcji, chyba że szarlotkę ;)
OdpowiedzUsuńU mnie się pali, a raczej palił bo już zgasł Village Candle Walk on the Beach :)
a u mnie jabłuszko:)
UsuńStrasznie dużo palisz :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFakt 2 woski za 8zł, super!!!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nawet na palenie wosków czasu nie miałam :(
;/
UsuńNie do końca rozumiem tego szału na woski ;)
OdpowiedzUsuńhmmm
UsuńU Ciebie już taka zielona trawka i kwiaty? :O Czy tylko ja mieszkam w miejscu, gdzie jest szaro i ledwo przebiśniegi wyglądają? :(
OdpowiedzUsuńA co do wosków, to w sumie nigdy nie próbowałam ;p Może się skuszę!
Pozdrawiam!
woski fajna sprawa:) roślinność w City Center w Poznaniu
UsuńWoski świetna sprawa, ja robię tak że wkładam w naczynko i ustawiam na grzejnikach piękny delikatny zapach w całym domu.
OdpowiedzUsuńciekawy patent;)
UsuńU mnie zapach rozsyła świeca waniliowa :) miłego dnia kochana i wszystkiego najlepszego okazji święta naszego;)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńUwielbiam, jak mi coś w pokoju ładnie pachnie,czy to woski czy świeczka zapachowa ;-)
OdpowiedzUsuńJa nadal rozkoszuje się wanilią.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego niebieskiego, dusi mnie koszmarnie! Jabłko znam ale wolę słodką truskawkę i zaraz sobie ją odpalę w świecy :))))
OdpowiedzUsuńtruskawka fajna jest:)
Usuńa ja kominka nie mam, jakoś mnie nie ciągnie do wosków ;)
OdpowiedzUsuń;/
UsuńMam jeden wosk, ale nie mam ochoty to palić :D
OdpowiedzUsuń:/
UsuńWczoraj paliłam Joyful Spring czy coś takiego, ale szału nie było :P Trochę dawało jak odświeżacz do kibelka :D
OdpowiedzUsuńu mnie dziś nic się nie pali. właśnie zamówiłam Kringle Candle na próbę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJestem ciekawa zapachu sweet apple ;)
OdpowiedzUsuńsłodziutki:)
UsuńWitaj. Czytam, siedzę i pogłębiam wiedzę...
OdpowiedzUsuńA i tak niewiele kumam.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
;)
UsuńZapowiada się pachnąco :)
OdpowiedzUsuńJuż tyle zachwytów słyszałam nad tymi woskami. Chyba w końcu jakieś kupię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo był piękny widok, ten kwiecisty dywanik :) Jak pokończę olejki to wrócę do wosków :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe jabłka muszą pieknie pachnieć. :-)
OdpowiedzUsuńsłodziutko:)
UsuńCiekawe jak pachną :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchyba gdzies widzialam te kwiaty ;)
OdpowiedzUsuńsłodkie jabłuszko <3 Już czujemy ten zapach :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiekne kwiatki - ja chce wiosne ;) Musze w koncu tez poznac woski wszyscy o nich tyle mowia
OdpowiedzUsuńTo już są te kwiaty? :D
OdpowiedzUsuńw galerii
UsuńNie mam kominka (jeszcze), ale wszystko a swoim czasie. Ja najczęściej palę świeczki kiedy odwiedza mnie ktoś kto pali papierosy w tedy bardzo dobrze zabijają tytoń papierosowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Usuń