Balsam do ciała otrzymałam w ramach współpracy z Uzdrowiskiem w Busku Zdroju oferującym Słoneczne Kosmetyki. Na tym blogu jest etykieta ułatwiająca Wam podgląd w recenzje produktów tej marki które już przetestowałam:)
Dziś balsam do ciała, zapraszam:
Co mówi producent:
WSKAZANIA:
Nasz bogaty w naturalne minerały balsam dostarcza skórze cennych składników odżywczych. Optymalnie dobrane składniki aktywne, takie jak olej ze skłodkich migdałów, urea, d-pantenol (prowitamina B5) i gliceryna intensywnie nawilżają, łagodzą podrażnienia oraz nadają miekkość i gładkość. Wpływają na zwiększenie jędrnośći i sprężystośći. Masło shea (karite) doskonale odżywia i regeneruje skórę oraz wzmacnia jej barierę ochronną.
SPOSÓB UŻYCIA:
Niewielką ilość balsamu rozprowadź na skórze całego ciała. Stosuj codziennie po kąpieli, aby skóra była miękka i doskonale nawilżona.
AQUA, CAPRYCIL/ CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERIN, CETEARETH-20, CETEARYL ALCOHOL, UREA, PARAFFINUM LIQUIDUM, BUSKO MINERAL AQUA, PPG-3 BENZYL ETHER MYRISTATE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA BUTTER), GLYCERYL STEARATE, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, POLYACRYLAMIDE, HYDROGENATED POLYDECENE, LAURETH-7, PANTHENOL, TOCOPHERYL ACETATE, PHENOXYETHANOL, DMDM HYDANTOIN, PARFUM, HEXYL CINNAMAL, LIMONENE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, BENZYL SALICYLATE, LINALOOL, CITRONELLOL.
konsystencja:
Moja opinia:
Balsam znajduje sie w butelce z pompką mieszczącej aż 300 ml produktu, to więcej niż standardowe pojemności:)
Balsam pachnie brzoskwiniowo, wchłania sie po chwili zostawia okluzyjny film zabezpieczający przed utratą wody co jest pośrednią właściwością nawilżającą produktu, wysoko w składzie znajdujemy parafinę z którą moja skóra na ciele średnio sie lubi... za nią w składzie znajdujemy buskową wodę mineralną, ale skład idealny nie jest, oczywiście nie każdy kieruje sie składem:)
Balsam łatwo sie rozsmarowuje, szybko sie wchłania pozostawia film zabezpieczający przed utratą wody, zapach produktu przypomina mi świeżą słodziutką brzoskwinkę, jest bardzo przyjemny, wyczuwalny dobrze, otula ciało co jest bardzo miłe:)
Nawilżenie oceniam pozytywnie, skóra jest gładka i przyjemnie pachnąca.
Za możliwość przetestowania dziękuję:
Balsamy do ciała to coś co kocham :) i przyznaję, że zazwyczaj nie zwracam uwagi na skład, za to kieruję się zapachem produktu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawa jestem tego balsamu, chociaż ja nie potrzebuję jakiegoś szczególnego nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńParafina na 6 pozycji to wcale nie jest aż tak źle ;-) Znam sporo produktów, gdzie ten składnik występuje zaraz na drugim miejscu ;-) Ogólnie balsam wygląda przyjemnie, ja jednak wolę te bezzapachowe ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak,sporo takich...kiedyś w me łapki trafił taki co większość składu to emolienty
UsuńBardzo pozytywna recenzja...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
:)
Usuńmasz śliczne pierścioneczki:)
OdpowiedzUsuńTo nie ja:)
UsuńDobrze, że Ci spodobał się!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzapach brzoskwini? Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ich opakowania, chętnie bym wypróbowała ten balsam :)
OdpowiedzUsuńFabulous review. Loved your detailed post.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa ciagle zapominam sie smarować:). Ale ta seria naprawde zachęca. Jakos tak apetycznie o tym napisałaś:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńNie miałam okazji testować tego produktu. Trochę mam w zapasach balsamów, ale jak zużyję to może skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńkurcze, fajny jest. chciałabym;]
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie znam ale z chęcią poznam ;D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja też średnio lubię parafinę i raczej kieruję się składem. Fajnie, że daje dobre nawilżenie i efekt gładkiej skóry
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie produkty :) Przyznam ,że pierwszy raz słyszę o tej firmie:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSama bym chętnie poużywała.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym balsamie. Obserwuję i liczę na rewanż. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńJest:)
UsuńO po Twojej recenzji chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki naprawdę mogą wpływać na zwiększenie jędrności i sprężystości skóry? W sumie to bardziej realne niż kremy na schudnięcie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle kusisz! Znowu. :P Produkt zapowiada się ciekawie, pewnie zawędruje na moją półkę jak gdzieś go znajdę. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
:)
Usuńtrochę szkoda, że parafina dość wysoko w składzie :) a moja skóra średnio ją lubi :(
OdpowiedzUsuń;/
Usuńfajny produkt :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCałkiem fajny produkt, choć ja i balsamowanie to dwie różne planety czasami, jestem strasznie nieregularna w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAż żal, że mi dobił dna :D
OdpowiedzUsuń;/
UsuńKolejny ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże być ciekawym produktem :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam na swojego bloga www.kacikwandy.blogspot.com :)
Fajny produkt. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak pachnie brzoskwinią to nie powinni wprowadzać w błąd storczykiem :(
OdpowiedzUsuńPoza tym nie lubię jak jakiś kosmetyk zostawia film na skorze.
;)
UsuńBrzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChciałabym wypróbować.. nie tylko balsam ale i inne kosmetyki z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam, ale ostatnio mam jakąś niechęć do balsamowania się :D
OdpowiedzUsuń