Znany sportowiec Radosław Majdan kojarzony nie tylko przez fanów sportu. "były polski piłkarz, wychowanek i wieloletni zawodnik Pogoni Szczecin występujący na pozycji bramkarza; reprezentant Polski. W latach 2006–2009 był radnym Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Po zakończeniu kariery zawodniczej, działacz piłkarski i trener bramkarzy. Występuje także jako komentator sportowy. W latach 2012-2014 gitarzysta zespołu rockowego The Trash"źródło
Dziś ma swoją markę vabun.pl jak możemy przeczytać na stronie marki:
“Mężczyzna Vabun jest nowoczesny i nietuzinkowy. Ma swój własny styl, ale przy tym nie boi się eksperymentować. Niewątpliwie jest to zapach dla mężczyzny, który jest pewny siebie i własnego zdania.”
Marka Vabun to zapachy i perfumowane żele pod prysznic dla Panów, ale marka na chwilę obecną myśli też o kobietach - mianowicie ma dwa zapachy Vabun for Lady. No.1 i Vabun for Lady. No.5.
Ja otrzymałam Vabun for Lady. No.1:
Kartonik przyjemny wizualnie, minimalistyczny w grafice dość eleganckie rozwiązanie jedynie napis Vabun jest w kolorze złotym połyskuje w świetle. Inicjały Radosława Majdana też połyskują na matowym kartoniku przyjemnym w dotyku
Mamy i autograf z poleceniem samej małżonki Małgorzaty Rozenek - Majdan która poleca wybór:
Flakonik prosty klasyczny nie wyróżniający się, dość ciężki i znowu podobnie jak na kartoniku nazwa marki jest złota i połyskuje przyjemnie napis nie ściera się:
Z tyłu kartonika możemy przeczytać:
Na stronie marki czytamy:
Woda perfumowana Vabun for Lady No.1.
Przedsprzedaż! Tylko u nas jeszcze przed pojawieniem się w sklepach! Perfumy osobiście polecane i rekomendowane przez Małgorzatę Rozenek-Majdan.
Typ: kwiatowo-leśno-orientalny.
Nuta głowy: bergamotka, cytryna, jabłko, brzoskwinia, zielone nuty.
Nuta serca: irys, jaśmin, paczuli.
Nuta bazy: ambra, mech dębowy, leśne nuty, wanilia, białe piżmo.
Nuta głowy: bergamotka, cytryna, jabłko, brzoskwinia, zielone nuty.
Nuta serca: irys, jaśmin, paczuli.
Nuta bazy: ambra, mech dębowy, leśne nuty, wanilia, białe piżmo.
Pojemność: 50 ml.
Pierwsze 100 opakowań z odręcznie napisanymi życzeniami od Radka Majdana!
Na spodzie flakonu złotą czcionką:
Moja opinia:
Flakonik klasyczny który kojarzy mi się z innymi markami jakiś taki nie wyróżniający się... nawet numeracja... nie wiem jak Wam ale piątka w świecie zapachów jest jedna i należy ona do Chanel. Numerowanie zapachów jest wygodniejsze jeśli chodzi o komunikacje. Oba zapachy różnią się z wizualnie jedynie kolorem kartonika napisem i kolorem wody perfumowanej. Kartonik jakoś bardziej przypadł mi do gustu. Ale nie zapominajmy że liczy się najbardziej wnętrze - przejdźmy więc do samego flakonu: jest on dość poręczny korek przezroczysty plastikowy wygląda całkiem przyjemnie. Pompka działa bez zarzutu.
Zapach jest dość mocny jak na mój gust mało kobiecy bardziej stworzony dla dla kobiety silnej odważnej takiej z mocnym pazurem pomyślałabym tu o takiej zadziornej chłopczycy. Jeśli o mnie chodzi testowałam go w chłodniejsze dni i myślę ale na pewno nie jest to propozycja na upalne lato, bardziej jesień.
Zapach określiłabym jako drzewno kwiatowo owocowy. Mamy mech dębowy są kwiaty jest wanilia gdzieś tam się przewijająca.
Czy mi się podoba to ciężko powiedzieć ma on swoje plusy i wierzę że naprawdę przypadnie do gustu nie jednej osobie lecz jeśli chodzi nie zaiskrzyło więc miłości nie ma. Ale czy to źle?
Niekoniecznie - moim zdaniem zapach to coś bardzo osobistego i tutaj nie ma jakiś bardzo szczegółowych reguł czy wytycznych jak w kwestii garderoby. Znam osoby które tworzą własną kompozycje psikając się kilkoma flakonami:) Nosząc na sobie wodę perfumowaną Vabun for Lady. No.1 czułam się ok bez szczególnych rewelacji, cenię jej trwałość i otulającą ciepłą właściwość idealną na jesień:)
Na stronie marki Vabun znajdziemy informacje na temat dostępności produktów które możemy kupić na na stronie Vabun a także w Hebe, pakolorente.com, freezur.pl, drogeriepolskie.pl...
Za możliwość przetestowania dziękuję:
Flakonik jakoś mnie nie zachęca do przetestowania, na dodatek piszesz, że zapach raczej ciężki więc tym bardziej odpada niestety
OdpowiedzUsuńno taki raczej na chłodniejsze dni:)
UsuńBardzo ciekawi mnie ten zapach i chętnie bym go wypróbowała na sobie
OdpowiedzUsuńw Hebe można powąchać:)
UsuńNie przepadam za perfumami i wodami perfumowanymi... na prawdę wszystkie zapachy są dla mnie duszące aż głowa boli (te, które spotykam) ;/
OdpowiedzUsuńhmmm
UsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńW Hebe i Polskich Drogeriach można stacjonarnie powąchać
UsuńWszędzie widzę tą markę... i wiesz? Jakoś mnie nie przekonuje. Może zajrzę do Hebe i powącham.. choć to mało prawdopodobne.
OdpowiedzUsuńpamiętam że szczególnie jesteś wrażliwa na zapachy
Usuńzapach na pewno przyjemny codzienny, mam nadzieję, że i ja go w końcu poznam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi swego czasu niestety wysłali męskie:D
OdpowiedzUsuńJa bardzo się z nimi polubiłam :)
OdpowiedzUsuńAplikuje na siebie perfum i już po paru minutach ja go nie wyczuwam, lecz czują go wszyscy w moim otoczeniu :) dla mnie bajka.
Zaciekawiła mnie ta linia perfum z chęcią bym je wypróbowałam. Kocham perfumy:)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńW Hebe można powąchać:)
UsuńJa lubię takie intensywne zapachy więc muszę go przetestować. Fajnie że powstają nowe zapachy bo nasze gusta jak i smaki co jakiś czas się zmieniają i warto próbować nowych rzeczy w życiu
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie flakoniki :) Bardzo chciałabym sprawdzić jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńW Hebe sprawdzisz bez problemu:)
UsuńTa nazwa mnie tochę śmieszy i kojarzy się z komiksowym ,,bum". Flakonik całkiem elegancki.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że tez jesteś w grupach bloggerskich na fb. :D
:)
UsuńNa jesiennej wyjścia wieczorem może byłby fajny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubie perfumy, szkoda że nie można powąchać.
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem,że opis to trochę za mało.
A gusta są różne.
można w Hebe:)
UsuńNie lubie Majdana i jakos nie mam ochoty po takie perfumy sięgnać ale wygladaja ładnie przyjemniego noszenia zapachów.
OdpowiedzUsuńrozumiem:)
UsuńNie przepadam za perfumami.
OdpowiedzUsuń;/
UsuńDlaczego nie dziwi mnie to, że podpisała się pod nimi Małgosia... :D
OdpowiedzUsuńhmmm
UsuńPowiem szczerze, że ja bym się na te perfumy nie skusiła, jakoś do mnie nie przemawiają:) Prawdopodobnie przez nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńzapach to sprawa szalenie indywidualna tu trzeba naprawdę dobrego dopasowania
UsuńW sumie to mogłabym sprawdzić ten zapach.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu.
OdpowiedzUsuńmożna w Polskich Drogeriach albo w Hebe uświadczyć:)
UsuńDo mnie firma napisała propozycję współpracy jak tylko zapytałam o czas oczekiwania na recenzję to nagle kontakt się urwał. Bardzo profesjonalnie z ich strony, męskie perfumy zapachy znam ale damskich już nie :)
OdpowiedzUsuńoj to nie ładnie...
UsuńChętnie bym się powąchała.
OdpowiedzUsuńGdzieś na blogosferze już się spotkałam z ich zapachami.
Pozdrowionka niedzielne! :) Megly (megly.pl)
w Hebe w Polskich Drogeriach można spotkać Vabun
UsuńNie jesteśmy pewne czy zapach by nam się spodobał, wolimy coś delikatnego, słodkiego :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGdy będę w Polsce, muszę je powąchać:)
OdpowiedzUsuńOpis chyba nie wystarczy trzeba jeszcze powąchać:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZnam jedynie wersję No 5. Ładny zapach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię ich zapaszki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie ma w składzie moich ulubionych nut. Ale z wielką ciekawością powąchałabym te perfumy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam zapachu, ale lubię nowości ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam