Dziś obiecany pojedynek pomiędzy Biodermą ściślej rzecz ujmując ich płyne micelarnym bardzo lubianym produktem a płynem ziołowym marki Dla.
Płyn otrzymałam od marki w ramach współpracy. Biodermę też dostałam ze współpracy z jpkosmetyki.plpłyn uczestniczył w pojedynku klik.
Więc zapraszam do dalszej części bo sama byłam ciekawa kto zwycięży:
Opis brak opisu w języku polskim na opakowaniu. Na stronie sklepu klik czytamy:
Wskazania: Innowacyjny płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania skóry wrażliwej i alergicznej, do codziennego stosowania.
Właściwości: • Stawiając na innowacje, BIODERMA była pionierem w dziedzinie płynów micelarnych; stworzony specjalnie dla skóry wrażliwej, normalnej i suchej, płyn micelarny Sensibio H2O delikatnie oczyszcza skórę twarzy i wokół oczu, usuwa nawet wodoodporny makijaż • Micele zawarte w płynie skutecznie zmiękczają zanieczyszczenia, nie naruszając naturalnej równowagi skóry (bez mydła, fizjologiczne pH) • Łagodzące i zmniejszające przekrwienia składniki aktywne zapobiegają podrażnieniom często towarzyszącym oczyszczaniu skóry • Płyn micelarny Sensibio H2O jest doskonale tolerowany przez skórę twarzy i wokół oczu (testowany pod kontrolą okulistów) • Bezzapachowy • Nie zawiera alkoholu ani fenoksyetanolu • Butelka 250 ml Sposób użycia: •Płyn micelarny Sensibio H2O to niezwykle łagodny płyn oczyszczający • Nasącz wacik płynem micelarnym Sensibio H2O i oczyść skórę twarzy i wokół oczu i/lub usuń makijaż • Powtarzaj te czynności do chwili, kiedy wacik będzie czysty • Płyn micelarny Sensibio H2O nie wymaga spłukiwania, ale niezbędne jest osuszenie skóry- delikatnie osusz skórę, przykładając do twarzy czysty ręcznik bawełniany • Płyn micelarny Sensibio H2O można stosować codziennie- rano i wieczorem
Teraz Płyn ziołowy DLA opis ze strony:
Naszą własną markę zaczynałyśmy od kremów do twarzy, potem był krem do rąk. I w końcu nadszedł czas na płyn do mycia twarzy. Na początku miał być płyn micelarny. Jednak, aby stworzyć micele potrzebujemy chemicznych związków. Szukałyśmy najbardziej łagodnych, najbardziej delikatnych, ale w ogóle te prace nam nie szły. I nagle pewnego pięknego letniego dnia nagrywałyśmy filmik na naszego bloga www.ziolowelaboratorium.com o mydlnicy lekarskiej. Testując ją do zupełnie innego produktu. Podszedł do nas nieopodal pracujący rolnik z zaciekawieniem co my takiego nad tą rzeką szukamy. Pokazałyśmy mu mydlnicę, a on na to z lekką ironią : „A co to za nowość, przecież mój ojciec i dziadek schodząc z pola zawsze czyścił sobie tym ręce”. I tak nagle pojawiło się olśnienie! Zaczęłyśmy analizować skład mydlnicy – i okazało się że to źródło saponin (związki myjące występujące w ziołach). Poszukałyśmy jeszcze innych roślinnych skarbów bogatych w saponiny, połączyłyśmy je w sposób synergiczny i tak powstał nasz mistrzowski płyn ziołowy, który NIE zawiera żadnych chemicznych związków myjących same zioła a usuwa nawet makijaż wodoodporny.
Delikatny, a zarazem bardzo skuteczny ziołowy płyn oczyszczający dla cery suchej i wrażliwej, a także naczynkowej, opracowany na potrzeby bardzo wymagających cer.Moc starannie dobranych ziół o właściwościach łagodzących, kojących a przede wszystkim nawilżających*:
- dokładnie oczyszcza cerę
- poprawia nawilżenie
- łagodzi podrażnienia
- wygładza skórę
- usuwa wodoodporny makijaż
Więc czas zacząć test:
W rolach głównych występują:
Po pierwszym przetarciu widać już różnicę:
Bioderma wysunęła się a prowadzenie i prawie skończyła zadanie:
Moja opinia:
W pojedynku wygrała Bioderma znacznie wyprzedzając naturalniejszego kolegę marki DLA jeśli chodzi o zmywanie. Bioderma jest też bardziej dostępna i kosztuje około 20 pln za 250ml Ziołowy płyn rodzimej marki kosztuje 27,90 za 180g. Płyn wygrywa składem wygrywa łagodnością pielęgnacyjnymi właściwościami i tym że nie pozostawia lepkiej warstwy, ta właściwość jest cenna w momencie gdy chcemy zmyć twarz bez użycia wody na przykład w podróży. Zapach płynu kojarzy mi się z taką herbatką... woń jest na tyle kusząca że nawet zastanawiałam się nad.... ale w porę sie powstrzymałam:))
Bioderma też nie pozostawia warstewki lepkiej jest delikatnie perfumowana.
Oba produkty mają swoje zalety:) ale Wybór należy do Ciebie:)
A Ty który produkt byś wybrała?
Bioderme lubię, ale dość szybko zużywam płyny, więc na co dzień wolę tańsze :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię Biodermę i jest mocna w tych sprawach, ale ostatnio polubiłam też wodę różaną Bielenda. Jest delikatna, skuteczna i niedroga, za to szybko schodzi ;)
OdpowiedzUsuńale chyba gorsza do zmywania od miceli
UsuńMusiałabym oba sprobować na sobie bo ciężko powiedzieć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam ich ale z pewnością będę w pierwszej kolejności próbować bioderme :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWybrałabym Biodermę ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę że wybrałabym bioderme
OdpowiedzUsuńNa co dzień wybieram Biodrmę. Sprawdziłam wiele płynów micelarnych i zawsze coś było z nimi nie tak. Albo mnie zasyfiał, albo nie zmywał makijażu, a z Biodermą wszystko gra i buczy. Szkoda tylko, że nie jest tańszy ;) https://anikapietruszko.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiężko powiedzieć , każdy am swoje zalety i wady.
OdpowiedzUsuńfakt
UsuńTrudny wybór, ale jednak skłaniam się ku Biodermie :) Jakoś bardziej do mnie trafia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie ciekawi ten ziołowy, ale do stosowania wyłącznie jako tonik.
OdpowiedzUsuńi w podróży i w ogóle fajny jest
UsuńBiodermę bym wybrała:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne porównanie:) ja miałam biodermę, ale jakoś nigdy nie była moim ulubieńcem...
OdpowiedzUsuńhmmm
UsuńNie maluję się - zero, ale szukam czegoś naturalnego do mycia twarzy (najlepiej wegańskiego), bo woda z chlorem niszczy cerę ;/
OdpowiedzUsuńPolecam ten płyn ziołowy, serio
UsuńUżywałam Biodermę z poelcenia znajomej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBiodermę znam i cenię. DLA nigdy dotąd nie widziałam. Dziękuję za recenzję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńReally nice!!!
OdpowiedzUsuńSTYLEFORMANKIND.COM
Latest Post: Minimalist White Studio Apartment in Sweden
:)
UsuńTrudny wybór! :D Chyba bym wybrała Biodermę, chociaż sama nie wiem :P
OdpowiedzUsuńw podróży polecam DLA
UsuńBioderma ma bardzo dobre produkty, odpowiadają mi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak dla mnie Bioderma wygrywa :) Bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam biodermę. nie maluję się mocno więc właściwie większość płynów dobrze się u mnie sprawdza
OdpowiedzUsuńBioderma wygrywa, ale myślę, że dla kogoś bardzo wrażliwego naturalny DLA może dobrze się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBioderma zdecydowanie prowadzi
OdpowiedzUsuńciekawe czy wygrałaby z Garnierem
UsuńFajny test :)
OdpowiedzUsuńOd razu widać ci i jak działa!
:)
UsuńChyba żadnego bym nie wybrała, bo mam zapas ;)
OdpowiedzUsuńPóki co naprawdę nie wiem.
Nie kupuję nic nowego.
Pozdrawiam serdecznie! :) Megly (megly.pl)
:)
UsuńDLA nie miałam jeszcze, ale Biodermę lubię 😜
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię Biodermę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina [BLOG]
:)
UsuńBiodermę znam, miałam i lubię:) więc mogę potwierdzić, że to na pewno dobry kosmetyk. Drugiego płynu nie znam wcale.
OdpowiedzUsuńwarto poznać:)
Usuńwybrałabym Biodermę:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślałam, że pod względem zmywania wygra DLA, tak się zapowiadało :)
OdpowiedzUsuńteż myślałam że wygra a tu wynik zaskakujący jak widać
UsuńNie miałam ich. Widać, że Bioderma lepsza.
OdpowiedzUsuńOba ciekawe płyny ale zapewne wybralabym bioderme😎
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwonderful review dear, thanks for sharing, xo
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam żadnego;) świetny test:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że Bioderma byłaby dla mnie dobra.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie też od zawsze wygrywa Bioderma :) Uważam, że jest to najlepszy płyn micelarny jaki kiedykolwiek używałam. Świetne ceny dwupaku ma apteka Melissa. Jeśli chodzi o ten drugi kosmetyk to go nie znałam, ale nie zachęcił mnie do przetestowania. :) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny test zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa wieczorne zmywanie twarzy chyba jednak DLA bym wybrała, właśnie przez tą warstewkę tłustości.
OdpowiedzUsuńTest już pewną wskazówką jest, teraz przydałoby się na własnej skórze wypróbować. :)
OdpowiedzUsuń