piątek, 1 marca 2019

Recenzja - QUIN Peeling dwufazowy do dłoni i ciała

Jak tam weekendowe nastroje? Wolne dni sprzyjają pielęgnacyjnym przyjemnościom, a taka owocuje:) Jeśli kosmetyki są odpowiednio dobrane łączymy przyjemne z pożytecznym.
Peelingi mają swoje zwolenniczki, a te dzielą się wedle swoich upodobań -  w tej grupie znajdą się też miłośniczki w opozycji stoją takie osoby które uważają peelingi za kosmetyki zbędne. 
Spory wybór zdzieraków dowodzi że kupujemy te produkty, wśród opakowań mamy produkty do ciała zawierające jako substancje pomagające pozbyć sie martwego naskórka, należą do nich: pestki, sól, cukier...
Dziś biorę na tapet peeling solny do ciała i dłoni, produkt otrzymałam od marki Silcare na kwietniowym spotkaniu blogerek, dziś postanowiłam podzielić się swoją opinią na temat tego produktu, gdyż niedługo go zdenkuję. Zapraszam: 


Opis ze strony Silcare:

"Quin Peeling dwufazowy do dłoni i ciała sprawia, że skóra staje się elastyczna, przyjemna w dotyku oraz wyraźnie odżywiona i prawidłowo dotleniona. Zawarta w peelingu drobnoziarnista sól z Morza Martwego pobudza krążenie, intensywnie złuszcza, wygładza, oczyszcza oraz rewitalizuje skórę. Olej awokado odżywia ją oraz intensywnie nawilża. Polecany nawet dla bardzo wrażliwej skóry.

Po zastosowaniu produktu skóra ponownie nabiera blasku i pięknego kolorytu. Dzięki połączeniu dwóch faz wykonanie peelingu jest niezwykle przyjemne, a efekt na skórze ciała i dłoni jest natychmiast odczuwalny. Walorem jest również kompozycja zapachowa o niesamowicie przyjemnym zapachu łączącym akordy róży i jaśminu z przeplatającymi się nutami orchidei.

Cechy:


  • delikatnie, ale intensywnie złuszcza obumarły naskórek 
  • wygładza i oczyszcza skórę 
  • zapewnia prawidłowy stopień nawilżenia 
  • odżywia skórę 
  • pobudza krążenie krwi 
  • poprawia wygląd, elastyczność i kondycję skóry 
  • przywraca prawidłowy koloryt skórze 
  • produkt bez konserwantów przyjemny zapach 


Sposób użycia: Wstrząsnąć opakowaniem aż do całkowitego wymieszania się dwóch faz. Nanieść produkt na wybraną część ciała i wykonać delikatnie masaż okrężnymi ruchami dłoni przez około jedną minutę. Spłukać dokładnie chłodną lub zimną wodą i osuszyć. Stosować 1-2 razy w tygodniu."


Skład:


Konsystencja dwufazowa, olejek rzadki i dość drobne kryształki soli, średnio ostre:


Moja opinia:

Peeling do dłoni i ciała Quin dostajemy w przezroczystej buteleczce pojemności 200ml, zamykanie na klik. Peeling stosuję częściej do ciała choć i do dłoni też czasami używam. Peeling jest dwu fazowy jak widać: faza olejowa różowa oraz solna, pierwsza jest dość rzadka więc gdy chcemy użyć produktu należy energicznie potrząsać buteleczką tak by fazy sie wymieszały, jako że różowa jest dość rzadka kryształki dość szybko opadają na dno może być to minusem dla kogoś kto nie ma ochoty na ćwiczenia swojego refleksu.  Jednak gdy uda się wymieszać i zaaplikować produkt na skórę to jeśli chodzi o ciało to peeling solny Quin jest zdzierakiem w kierunku średniego, coś tam czuję i bynajmniej nie jest to masaż;) produkt pachnie dość intensywnie, jest perfumowany dość mocno więc wyczuwalna to woń która zostaje z nami dość długo. Akurat pachnieć lubię, nos mój nie protestuje, jednak dość wysoko w składzie mamy parafinę, a emolientowych warstw nie lubię więc po zabiegu zmywam warstwę żelem pod prysznic. Skóra moja jest bardzo przyjemna, pachnąca, elastyczna:)
Produkt uważam za przyjemny i nie drogi za 200ml producent sobie życzy 11,99 co można przyjąć za cenę nie wygórowaną, myślę że wrócę do tego peelingu.
Za możliwość przetestowania dziękuję marce nails.silcare.com


77 komentarzy:

  1. Przydałby mi się taki peeling. Szkoda, że nie słyszałam o nim wcześniej, bo ostatnio kupowałam jeden. No cóż, następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za peelingami solnymi 🤔

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię jak mi produkty pachną perfumami. Męczy mnie to. Ale peeling wydaje się poprawny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co mam do czynienia z pielęgnacją tej marki to zapachy są dobrze wyczuwalne

      Usuń
  4. Mam ten peeling i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie peelingi solne kompletnie odpadają... zawsze mam jakies ranki.. ot uroki posiadania energicznej suni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu... przy rankach to szczypie i boli wiec nie polecam.

      Usuń
  6. Peeling solny bardzo mocno podrażnioną skórę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze tego peelingu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy produkt, pierwszy raz o nim słyszę. Dodatkowo sól z Morza Martwego mnie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten peeling i bardzo go lubię, skóra po nim jest miękka, gładka i świetnie nawilżona, nie trzeba po nim używać balsamów, co dla mnie jako dla leniucha, jest cudnym rozwiązaniem :D Pachnie obłędnie, z perfumami mi ten zapach nie koliduje, ponieważ używam go na noc.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  10. kompletnie go nie znam ale podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam, ale już na sama nazwę peeling solny, brałabym w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Very intereseting peeling. It really looks like a great product.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy produkt, cena również okej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsze co zobaczyłam zdjęcie, to pomyślałam że to jakiś płyn, bo nie wygląda na peeling hehe. Lubię markę silcare, ma fajne produkty do paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie peelingi! Chociaż wolę cukrowe, bo przy podrażnieniach te solne strasznie szczypią;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat nie mam ranek, ale rozumiem że wolisz cukrowe.

      Usuń
  16. Bardzo lubię produkty zaprezentowanej marki :)
    Peelingi są podstawą w mojej pielęgnacji <3 Wykonywane raz-dwa razy w tygodniu działają cuda.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go w pudle z zapasami, czeka na użycie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja go zaraz jak przywiozłam zaczęłam używać, bo mi się trochę wylał, ale jakoś szczególnie go nie wspominam, nie lubię dwufazowych...

    OdpowiedzUsuń
  19. witam. obecnie mam piling kawowy naturalny jestem bardzo zadowolona i ten zapach... :) dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam go bo czytałam i nim, że baaardzo podrażnia skórę :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie, że dobrze działa na Twoją skórę ale skład ma średni

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie słyszałam o takim produkcie to dla mnie nowość

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam ten kosmetyk. Świetnie się u mnie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  24. Uważam podobnie jak Ty, cena jest niewysoka i za te pieniazki jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  25. No przyznam,że nie widziałam go wcześniej, zawsze miło do Ciebie zajrzeć i przeczytać o czymś nowym.

    OdpowiedzUsuń
  26. Też nie znam tego produktu. Muszę poszukać i przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  27. nigdy nie miałam peelingu składającego się z dwóch faz. teraz używam pasty bhp do dłoni, jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam kiedyś taki dwufazowy peeling do dłoni. Bardzo przyjemny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jedyne co bywa uciążliwe to wymieszanie :) prócz tego go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Peeling brzmi bardzo ciekawie, ostatnio chętnie sięgam po solne, a dwufazowego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawy kosmetyk, nie kojarzę abym kiedyś spotkała się z peelingiem dwufazowym.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie wiedziałam nawet, że są na rynku peelingi dwufazowe. Do tej pory tego typu kosmetyków używałam tylko do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
  33. Peeling do dłoni najczęściej robię sama, ale czasami gotowiec ułatwia życie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przyznam, że dla samego zapachu chętnie bym go poznała i przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  35. brzmi ciekawie, płyn dwufazowy do dłoni to dla mnie nowość

    OdpowiedzUsuń
  36. Mialam podobny, ale w porównaniu z innymi to słabo wypadł ten u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. jeju! :D Ja go używałam i jest świetny. Lubię mieszać te"dwie fazy" ze sobą. Mega i ogólnie peelingi od silcare są strasznie fajne

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam go ale nie zachwycił mnie jakoś szczególnie, jednak patrząc na cenę nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego. Był ok.

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię peelingi ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Produkty Silcare ciekawią mnie od dawna, ale żadnego nie miałam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  41. Dwufazowy, ciekawe :)
    Miałam peeling tej firmy i niestety nie wspominam go dobrze :(

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierwszy raz spotykam się z peelingiem dwufazowym. Ciekawa sprawa, chociaż solne u mnie odpadają :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Taki peeling jest napewno przydatny. Bardzo mnie zaciekawił:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie przepadam za solnymi ;/

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!