Zielony nie jest kolorem który lubię, więc chyba nie zostanę z ustami w tym kolorze ciekawy jakiż to będzie jesteście ciekawe? Zapraszam:)
Info które znalazłam na stronie sklepu klik
"Jej magia polega na tym, że ze swojego naturalnego zielonego koloru jaki posiada, położona na ustach intensyfikuje ich naturalny kolor. Każda z nas będzie miała indywidualnie zabarwione usta na kolor: od cudownie różowego do intensywnie czerwonego. Kolor pomadki na ustach zależy od indywidualnego pigmentu naszych ust, a także od ilości muśnięć na nich. Pomadka jest "zabawna", może mieć różne kolory np. zielony, czarny fioletowy, czerwony, ale położona na ustach samoistnie się utlenia nadając im właściwy, naturalny kolor. Oprócz nadania koloru pomadka wspaniale nawilża usta.
Kolor pomadki na ustach utrzymuje się cały dzień, nawet po zjedzeniu posiłku usta są cudownie czerwone. Rezultat gwarantowany od pierwszego razu!!! Pomadka posiada naturalny design."
Moja opinia:
Już samo opakowanie jest cudne, bardzo mi sie wizualnie podoba zielone z wypukłymi motylkami połyskującymi złotym kolorem bardzo ładnie wygląda. Moja siostra stwierdziła że opakowanie jest tandetne. No cóż, każdy ma swoje zdanie, mi bardzo sie podoba.
Jeśli chodzi o zabezpieczenie przed testerkami sklepowymi to produkt takiego nie posiada... co mimo iż jest w sprzedaży internetowej poczytuję za minus. Oglądałam bacznie zawartość widać: "nówka sztuka nie śmigana".
Pomadka ma zielony kolor, nie ma smaku ani zapachu.
Po aplikacji zarówno na ustach jak i na samej pomadce zachodzi reakcja:
Skład ani producent nie jest podany. To taki troszkę kot w worku, bo wypadałoby wiedzieć co aplikujemy:)
Mechanizm wysuwający działa bez zarzutu, sama pomadka ma konsystencje twardą więc troszkę trzeba sie namachać by wytworzyć kolor, oczywiście im więcej nałożymy tym intensywniejszy kolor uzyskamy:)
u mnie wygląda to mniej więcej tak:)
Wygląda przyjemnie, dobrze czuję się w tym kolorze który jest widoczny i podkreśla moja urodę. Co do trwałości...no powyżej mamy obietnicę że wytrzyma cały dzień. Tu pytanie: ile trwa cały dzień i czy jest to dzień kalendarzowy? Dzień roboczy? - zmiana pracownika pracującego ile godzin?czy...
No i pytanie czy ten pracownik je i pije...
Jeśli nie je, nie pije tylko pracuje nawet oblizując się rzadko to pomadka może wytrzymać około 5 godzin szacuję...
Pomadka zostawia delikatne ślady na szklance, kubku czy łyżeczce. Ściera sie dość wolno nierównomiernie więc nie ma co sie obawiać że zniknie całkiem, w zagłębienia nie wchodzi.
Pomadka po nałożeniu mam uczucie nawilżenia, zmiękcza usta ale gdy pomadka prawie zeszła schodzi widzę że ma tendencje raczej osuszające... ale od czego są balsamy do ust i peelingi:) hmmm...
Produkt jest wydajny, twardy i nie drogi bo kosztuje 15 pln.
Za możliwość przetestowania dziękuję sklepowi:
W związku zainteresowaniem składem pomadki wpis wzbogacam w INC podany mi mailowo przez sklep:
BEES WAX, CARNAUBA WAX, CERESINE WAX, CASTOR OIL, PARAFFIN WAX, PROPYL PARABEN, 2-ETHYL HEXYL PALMITATE, PERFUME, PIGMENT, C.I.N.O. 19140, 42090
baaaardzo ciekawy produkt, ale ogromnym minusem jest to że nie nie jest podany skład ani żadne info! a co z uczuleniem, bądź z testami na zwierzętach? w dzisiejszych czasach konsumenci są trochę bardziej świadomi, więc trochę kiepsko..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Jeśli jest taka informacja to prawdopodobnie na opakowaniu zbiorczym. Na moim produkcie jaki dostałam inrofmacji nie znalazłam żadnych w jakimkolwiek języku.
UsuńCiekawy produkt :)!!!
OdpowiedzUsuńProdukt ciekawy, ale jakoś nie mam na niego parcia.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjakie ładne opakowanie!
OdpowiedzUsuńbardzo:)
UsuńLubię takie zaskakujące wynalazki :-) Szminka ma bardzo efektowne opakowanie .
OdpowiedzUsuńNice review dear...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo przyciąga wzrok. Jeszcze takiej nie widziałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNIe do końca mnie przekonuje brak wiadomości pochodzenia i składu kosmetyk u :)
OdpowiedzUsuńPodobnie myślę, te podstawowe info powinno jednak być. Nie sięgnęłabym po nią.
UsuńOpakowanie i kolor pomadki przyciągają wzrok ale ja wolę tradycyjne mazidełka do ust .
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOo... to taka nietypowa pomadka :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki TU ? Dzięki:*
Już gdzieś ją widziałam, zabawny gadżet ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem kto dopuszcza kosmetyki do sprzedaży bez składu ...
OdpowiedzUsuńmnie też to dziwi... mocno...
Usuńciekawy efekt, i oryginalne opakowanie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO kurcze, fajnie dziala tylko co musi miec w skladzie xd
OdpowiedzUsuńhmmmm
UsuńMiałam kiedyś takie cudo, ale nie dawała u mnie ładnego koloru.
OdpowiedzUsuńja swój lubię, ale wiadomo u każdego inaczej i na tym jej bajer polega
UsuńFajna! Gdzieś już słyszałam o takich pomadkach. Super. Efekt na ustach jest piękny, a kolor Ci pasuje. Pozdrawiam poniedziałkowo. :) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuńTakiej pomadki magicznej jeszcze nigdy nie miałam ;p szkoda, że składu brak :)
OdpowiedzUsuńa nooo...
Usuńkupiłam sobie na targach taką :D super jest!
OdpowiedzUsuńidentyczna?
Usuńopakowanie śliczne, jakby to była ochronna to bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚmiesznie ! Zielona pomadka która maluje na różowo :D hehe fajnie ! Tylko że bałabym się kłaść coś na usta co nie ma podanego składu ;(
OdpowiedzUsuń:)
Usuńaa cóż to w ogóle za cudo :D
OdpowiedzUsuńpomadka utleniająca:)
UsuńCiekawa i fajna jest, ale brak składu mnie przeraża:P
OdpowiedzUsuńracja.
Usuńomo chce taką pomadkę ;D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo słabo, że nie ma żadnych informacji na temat tego produktu...
OdpowiedzUsuńzgadza sie.
UsuńBardzo ładne opakowanie muszę powiedzieć,a właściwie przyznać ci rację. Słyszałam już o takich pomadkach ciekawych :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoim zdaniem powinien być podany skład... W każdym razie na ustach super wygląda :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOpakowanie tej pomadki robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy nabytek. Nic tylko się malować ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, szkoda, że składu nigdzie nie ma.
OdpowiedzUsuńa noooo...
UsuńZabawna jest i efekt ładny :) Wolałabym ze składem.
OdpowiedzUsuńzgadza sie.
Usuńale fajna ;D i jaki kolorek ładny ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitaj. Na pomadkach się nie znam, ale do Zamku Książ zapraszam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Michał
chętnie skorzystam od kiedy? Termin mogę wybrać?
UsuńW sam raz dla jakiegoś elfa :)
OdpowiedzUsuńPo kolorze mazidła podejrzewałam jakiś piękny zapach kiwi, a tu bezsmakowa, bezwonna. Szkoda.
:)
UsuńCiekawy produkt :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWow :D Ciekawie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńOjj.. bez składu podanego na opakowaniu to ja bym tego nie tknęła. Lubię wiedzieć z czym mam przyjemność. I zgadzam się z Twoją siostrą... opakowanie jest tandetne.B-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne ma opakowanie, takie niespotykane :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOpakowanie ma exstremalnie piękne :) A kolorek ładny :))
OdpowiedzUsuńKochana mogę prosić o kliki TUTAJ? Będę wdzięczna :*
Opakowanie bardzo kusi :) Jest inne i kreatywne ;) Super efekt daje! Buziaki kochana ;*
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA to czary mary ;)
OdpowiedzUsuńhahaha
UsuńDla samego opakowania mogłabym ja kupić :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńale magia! :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńopakowanie jest bardzo ładne, kolor jaki mają usta po jej zastosowaniu również:) Tylko szkoda, że nie zająknęli się o składzie, to dość ważna informacja dla niektórych
OdpowiedzUsuńzgadza sie.
UsuńSłyszałam kilka razy o pomadkach tego typu, sama nie miałam. Dla mnie to taki trochę gadżet to samo jak popularne już pomadki z kwiatkiem.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam już coś takiego, nie średnio podoba mi się kolor jaki daje :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńu każdego daje inny kolor
UsuńSłyszałam o takich pomadkach, ale nieużywałam
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takich pomadkach, jednak nigdy nie skuszę się, jednak wole coś, co wiem jaki dokładnie da mi kolor :)
OdpowiedzUsuńw sumie nakładając niemagiczną też nie ma gwarancji jak będzie na ustach wyglądała. pozdrawiam
UsuńBardzo interesujący produkt :)
OdpowiedzUsuńszminka jest bosska ;) a jakie ma ładne opakowanie;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne opakowanie, a kolor to kwestia gustu, bp zauważyłam, że każdemu pasuje inny odcień i kolor. Ja np. bardzo fatalnie wyglądam w czerwieni.
OdpowiedzUsuńo! Ciekawe jaki by u Ciebie wyszedł kolor.
UsuńSłyszałam o tych pomadkach, ale nie miałam jej.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny bajer, ładny kolorek ma :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny bajer:)
UsuńFajny produkt!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
miałam z innej firmy - fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajna:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz widzę takie cudeńko ;) Ostatnio mam fioła na punkcie produktów do ust dlatego śmiało stwierdzam że muszę ją mieć ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakiego dziwoląga jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPierwszy raz o tym słyszę. Myślałam, że wyjdzie zielony na ustach, a tu proszę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam kiedyś okazję ją używać, nie do końca tą samą bo tamta przywieziona była z Kurdystanu przez znajomą. Niestety nie dla mnie takie wynalazki. Kolor był bardzo intensywny, niby naturalny, ale nie estetyczny... w dodatku nie do zmycia niestety :( Ale jeśli Tobie się podoba to super ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to ciekawostka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚmieszna ta pomadka ;) Niestety opakowanie kompletnie mnie odrzuca ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPamiętam z dzieciństwa tę pomadkę. Wtedy był to bardzo luksusowy produkt w złotym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń