piątek, 29 marca 2024

Filmowo

 


No to filmowo. Fajnie że udało sie coś zobaczyć są to starsze produkcje w dodatku rodzimej produkcji. Polskich filmów nie przekreślam, są takie które mi sie podobały.  

Sekret (1973)

reżyseria: Roman Załuski
scenariusz: Roman Załuski, Bohdan Ziółkowski
gatunek: Psychologiczny
produkcja: Polska


Pogrążoną w żalu Stefanie Lewicką odwiedza pewna kobieta z nietypowym pytaniem. Okazuje sie że niedawno pochowany profesor wynajmował u niej pokój, co prawda do końca miesiąca należności są uregulowane jednak co dalej z lokalem. Wdowa, twarda babka postanawia odwiedzić najmowane pomieszczenie w którym dokonuje szokującego odkrycia. Wizyta w wynajmowanej nieruchomości obnaża sekret nieboszczyka, otóż pan prowadził rozpustne życie na co dowodem są zapiski z refleksjami, lista kobiet z którymi znajomość została skonsumowana. Produkcja mogła robić wrażenie tematyką jak i zawartością pokoju, przykładem mogą być diapozytywy i ukazana na nich nagość, no były też i inne elementy... Bohaterka postanawia zagłębić się w lekturę zapisków i porozmawiać z kochankami wiarołomcy. Sytuacja tragiczna bo śmierć męża, odkrycie zdrad które ciągnęły się latami. Jednak historia okraszona jest humorem, dawno sie tak nie ubawiłam. Film nakręcono we Wrocławiu (Polska). Scenariusz na podstawie opowiadania autorstwa Jerzego Urbana. 

„Awatar”, czyli zamiana dusz (1964)


reżyseria: Janusz Majewski
scenariusz: Janusz Majewski
gatunek: Fantasy, Kostiumowy
produkcja: Polska

Oktawiusz de Saville zakochuje sie w Hrabinie Magdalenie Nataszy Łabińskiej. Zamężna komtesa odrzuca awanse młodzieńca. Zakochany mężczyzna (Henryk Boukołowski) udaje sie z prośbą o pomoc do pewnego doktora (Gustaw Holoubek) który oferuje mu zamianę dusz z mężem swojej ukochanej Hrabią Olgierdem Łabińskim (Jan Machulski). Krótka, czarnobiała produkcja, mów o tym że każdy do czegoś dąży i ma inne wartości. Warte podkreślenia jest to że cele bohaterów są tym czego nie można kupić...

Polskiej produkcji, stary film to nie znaczy ze gorszy czy lepszy. no może trochę inny. Film "Sekret" może budzić różne odczucia. Mi spodobał sie tak bardzo że trafia do ulubieńców, nie pamiętam kiedy ostatnio sie tak ubawiłam. 

Na koniec pytanie... jak radzić sobie z chamstwem... braki w wychowaniu bywają kłopotliwe przede wszystkim dla otoczenia. Chodzi mi o takie zachowania jak przerywanie, wtrącanie się. Boje sie że współpraca będzie trudna, wiem unikać takiej osoby najprościej.... no ale jak ktoś ma jakieś patenty to będę wdzięczna. Była sytuacja gdzie zadałam pytanie konkretnej osobie i tylko na nią patrzyłam, gdy adresat pytania udzielał odpowiedzi to "kłopotliwa osoba" mówiła równocześnie, poprosiłam by powtórzył bo niczego nie zrozumiałam. Na szczęście pani sie zreflektowała i paszczę zamknęła, no ale nienagannych manier jej nie zarzucę. Obawiam sie trudnej współpracy więc wolę przygotować sobie patenty na wypadek wszelki.

9 komentarzy:

  1. Chyba takie zachowanie jak opisałaś jest wystarczające (tzn. prośba, żeby ktoś powtórzył). Bo wtrącanie się, przerywanie, to nie jest coś, co możemy w kimś zmienić ot tak. To tak jakby oczekiwać, że ktoś przestanie szukać dziury w całym, gdy z natury swej jest marudny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaintrygował mnie film Sekret. Fabuła wydaje się dość mroczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sekret chętnie bym obejrzała, choć podobną historię znam z otoczenia koleżanki, jej sąsiad uchodził za wzorowego męża, a chadzał do sąsiadki piętro niżej.
    My obejrzeliśmy komedię Nic na siłę, lekki film na sobotni wieczór, promujący przy okazji Podlasie:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy z filmów chętnie bym zobaczyła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe produkcje. Lubię polskie filmy, mamy wiele dobrych dramatów obyczajowych, obrazów psychologicznych i biograficznych. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja "San Andreas Quake" oraz "San Andreas Megaquake". ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten "Sekret" chętnie bym obejrzała.
    Zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy z tych filmów wydaje się ciekawy - gdzie je oglądałaś?

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!