Naturalne że każdy ma swoje potrzeby i oczekiwania, każdy jest inny dla tego to co sprawdziło się u mnie nie koniecznie musi u innej osoby:) i oczywiście odwrotnie:) stąd też ogromny wybór na rynku, tak by każdy znalazł swojego ulubieńca... a czy się to udaje? Mimo wszystko bywa z tym różnie.... można korzystać z podpowiedzi znajomych, z filmików na YT, wpisów na blogach, można coś otrzymać w ramach współpracy, można upolować w promocji.... możliwości jest wiele ale niestety żadna z nich nie gwarantuje że to co u kogoś sprawdzi się u nas:)
Jakoś tak sie składa że posty tego typu popełniam rzadko, ale skoro niedawno pisałam o produktach które sie u mnie nie sprawdziły pomyślałam że warto wspomnieć o produktach które polubiłam, do których wrócę z przyjemnością, poniższa lista składa się nie tylko z kosmetyków, ale także rozmaitych dóbr i usług;) istne rozmaitości tak by było ciekawiej:)
Tam gdzie kupuję rozmawiałam z kierownikiem punktu który tez wyrabia te lody - mówił że do produkcji używa śmietany 30%... to tłumaczy sytość... a ciekawe smaki? Mówi że jak ma być na przykład ptasie mleczko czy rafaello to jedzie i kupuje. Wiecie co? Coś czuje że to prawda...kiedyś trafiłam jak obierali, coś tam robili z pomarańczami.... mieli tych owoców kilka skrzynek... już na wejściu pachniało tymi cytrusami.
2) Woski z Osheri i świeca... woski mają super kształty, można zamówić w zestawach gdzie pakowane sa pojedynczo, każdy z osobna i w ogóle te kształty: ciasteczka, kwiatki...
Wydajny jest gofer... truskawkowy... mam go jeszcze i lubię, fajny i wydajny. Pokochałam wosk: biała herbata <3 jest cudowny!
3) Szampon odbudowujący z olejem z opuncji figowej świetnie oczyszcza mimo ze nie zawiera SLS, SLES, silikonów, parabenów, barwników, pochodnych ropy naftowej ani rafinowanych olejów, a mimo, fajny produkt który polubiły moje włosy.
4) Makeup Revolution Bronze And Glow bardzo polubiłam za kolory, za trwałość naturalny efekt. Niestety bronzer dużo szybciej mi się kończył.... wrócę chętnie do tego produktu.
5) Olejek z Drzewa Herbacianego (Tea Tree) /Melaleuca Alterinifolia Oil/ od lat, z różnych firm... jedne lepiej inne gorzej... ale zawsze staram sie mieć pod ręką:)
6) Buskowianka, przepyszna z domowej roboty sokami smakuje mi najlepiej
7) Teatr.... ostatnio byłam w niedziele to już kolejny raz w tym roku, jestem szczęśliwa że mogłam sycić swe oczy kolorami kształtami efektami świetlnymi... teatr to często ekspresowa a jednak dogłębna podróż w głąb siebie.... każdy myślę znajdzie coś dla siebie... ja mam wrażenie że gdy wychodzę po spektaklu jestem nieco innym człowiekiem...
Już mam upatrzone dwie sztuki i nie mogę się zdecydować... w jednym gra sama Katarzyna Figura... chciałabym zobaczyć ją na żywo...
Teatr to świetna odskocznia...
8) Rimmel błyszczyk do ust Oh My Gloss 6,5ml lubię go za apetyczny przyjemny zapach, miłe nawilżenie i to że przyjemnie i lekko sie go nosi na ustach:)
10) Bourjois Rouge Edition Velvet Matowa pomadka do ust 7,7 ml
Piękny intensywny kolor, w którym bardzo dobrze sie czuję. Nosi sie lekko.... jest niemal nie wyczuwalny a kolor tak intensywny...
11) Sally Hansen Insta-Dri Chip Resistant Top Coat Błyskawiczny wysuszacz lakieru 13,3ml pięknie nabłyszcza przyspiesza schnięcie lakieru i przedłuża jego trwałość.
14) Bielenda maska nawilżająca.... bardzo ją lubię, świetnie nawilża, odświeża i napina moją skórę...
15) Aqua gel znowu uratował mnie... buty załatwiły mnie paskudnie auć.... co tu rozwijać temat który chyba każda zna... Aqua gel to hydrożelowy opatrunek który regeneruje koi skórę... otarcia, oparzenia oddając wilgoć leczy rany... oj już niejednokrotnie przekonałam sie (i nie tylko ja) o świetnym działaniu tego nei drogiego opatrunku który kosztuje dosłownie kilka złotych... najmniejszy (na poniższym zdjęciu) ok 2,50. Jedynym problemem jest dostępność... uważam że warto mieć go w swojej apteczce:
No i to jak na razie wszystko:) znalazłyście coś dla siebie z powyższej listy? Może masz swoje doświadczenia z którymś z podpunktów?
Nie lubię błyszczyków, ale paletka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńten jest fajny:) Paletka do konturowania czy cienie?
UsuńSzamponu sama bym chętnie wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńfajny:)
UsuńCiekawi ulubieńcy, też mam tą matową pomadkę z bourjois i ją uwielbiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajna jest:)
UsuńUwielbiam błyszczyk z Rimmela ;) Gdzie w Gdyni polecasz dobre lody? Chyba dziś będę właśnie na spacerze, może gdzieś zabłądzę na gałkę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam 2 razy Figurę w teatrze, wspaniale gra, uczta dla zmysłów:)
https://sweetcruel.wordpress.com/
Na Świętojańskiej są dwa punkty:) właściwie trzy. Na 10 lutego jeden. Ja przy wyborze kieruję się nazwą zawierającą połączenie wchodzące w skład danej porcji, a jak mam wątpliwości Pani chętnie (bezpłatnie) da spróbować. Myślę że na pewno wybierzesz coś dobrego:)
UsuńMi smakowały lody z serkiem mascarpone, malinami i bezami:) baklava była dobra.... ahhhhh... uwielbiam ich kreatywność w tworzeniu:)
a jak polubisz u Lodziarzy to mają nawet kartę gdzie zbiera się pieczątki: jedna porcja jedna pieczątka, pięć pieczątek porcja gratis:)))
Woski z Osheri i olejek z drzewa herbacianego też bym chętnie przetestowała! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :) Megly (megly.pl)
Osheri ma fajne produkty, a olejek z drzewa herbacianego warto mieć pod ręką:) zwłaszcza latem gdy bardziej nasza skóra jest narażona na urazy wszelkiej maści
UsuńBardzo ciekawy post, uwielbiam lody :D i owoce
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ wieloma produktami spotykam się po raz pierwszy, ale wypad do teatru to coś, na co czekam od dawna.
OdpowiedzUsuńhttp://ragazza99.blogspot.com/
warto sie wybrać do teatru
Usuńprodukty Osheri też bardzo lubię, zapachy są niesamowite
OdpowiedzUsuńprzyjemne i takie w swoim rodzaju:)
UsuńNie ma jak prawdziwe lody:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek z drzewa herbacianego. I owoce <3
Już od dawna korci mnie paletka do cieni z MUR i muszę sobie w końcu jakąś kupić.
ten olejek warto mieć pod ręką:)
UsuńTe opatrunki żelowe... gdzie to kupić????
OdpowiedzUsuńw aptece, ale w której? - Oto jest pytanie... CZasem jest w Super Pharm chyba jest opcja że na zamówienie na drugi dzień można...i tu pojawia sie wątpliwość; "czy będzie w hurtowni".... hehhhh... jakiś czas temu trafiłam większy aquagel w aptece ale nie sieciowej... różne hurtownie, różne zaopatrzenie... dostępność tego cuda to największy jego minus ;/
UsuńDodam że to wynalazek naszych naukowców z Łodzi:)
Wodę Buskowiankę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńRównież zaopatrzyłam się w błyszczyk z Rimmela, ale inny odcień.
:)
UsuńJa jadłam tylko lody naturalne. Dość dawno, ale teraz narobiłaś mi na nie apetytu. ^^
OdpowiedzUsuńA na otarte stopy pomógł mi kiedyś plaster z scholl. Od razu czułam ulgę, a miałam straszny pęcherz na pięcie.
Ależ mam ochotę na loda!
OdpowiedzUsuńTe lody wyglądają tak obłędnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajni ulubieńcy :) Lody też bardzo lubie , zapachu świeczki akurat tego nie znam, ale chętnie poznam. Wysuszacz Sally miałam i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńbo to dobre rzeczy są:))
UsuńPaleta jest obłędna :)
OdpowiedzUsuńszkoda że ciężko dostępna ;/
UsuńPaletka jest fantastyczna, a lody takie jak na zdjęciu mogłabym jeść w nieskończoność :) Uwielbiam świeże owoce, a zwłaszcza truskawki i mango :)
OdpowiedzUsuńU mnie też musi być olejek herbaciany. W moim mieście od 10 lat prawdziwy Włoch ma miejsce z takimi lodami. Na początku te łopatki były ogromne i bardzo treściwe, przez co dało się zjeść jeden smak. Teraz niestety gdzie głównie na ilość. Jakość słabsza, porcje mniejsze a cena dwa razy większa.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby sie naprawdę godna konkurencja:)
UsuńZ tego zestawu to ja biorę tylko lody oraz mango z truskawkami ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeraz wariantów deserowych jest mnóstwo a nie tylko lody w gałce i z maszyny :) W większości ludzie cenią sobie prawdziwość smaków i składniki w nich takie właśnie muszą być :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie w tym sezonie otworzyli mały, kameralny lokal gdzie serwują rzemieślnicze lody :). Fakt, kulka kosztuje 5 zł, ale zdecydowanie warto. Czuć różnicę :)
OdpowiedzUsuńu nas kosztują 4,5/4,00 a w mieście obok widziałam po 6, a jest miejsce gdzie lody są po 4 ale osobno trzeba zapłacić za wafelek...2 złote
UsuńJa znam jedne miejsce w którym robią lody własnej roboty i są przepyszne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja paleta cieni.
Pozdrawiam
:)
UsuńDużo tych ulubieńców, nie miałam nic z powyższej listy. Ten szampon chętnie kiedyś wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTruskawki i mango też uwielbiam. Spodobałby mi się ten olejek z drzewa herbacianego. Paletka też przypadła mi do gustu. Buskowianki chętnie bym spróbowała bo nigdy nie piłam:)
OdpowiedzUsuńolejek warto mieć:)
UsuńU mnie z owoców ostatnio nektarynki i maliny non stop :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńInsta dri mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńwart uwagi:)
UsuńWow ogrom tego wszystkiego :D Ja też polubiłam się z takimi lodami, U Lodziarzy tak przypadły Ci do gustu?
OdpowiedzUsuńsie nazbierało:) co do lodów to bywam różnie, krówkowe pieczątki zbieram:) nawet gratisy sie zdarzają;)
UsuńFajny post, u mnie z owoców rządzą borówki:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
:)
UsuńSporo masz tych ulubieńców ja bym ten szampon przygarnęła
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen szampon mnie bardzo zaciekawił :)teraz obecnie mam dwa więc póki co nie kupuję ale będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak truskawki <3
OdpowiedzUsuńtrzeba korzystać z sezonu:)
UsuńNie spotkałam się z takim lodami ☹️ Moje ulubione to amerykańskie świderki lub waniliowe kubełki od Grycan ❤️ WWW.RINROE.COM
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmm lody :*
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam zapach olejku herbacianego <3. Działa na mnie bardzo relaksująco:).
OdpowiedzUsuńja odwrotnie, może dla tego że nie miałam czystego olejku:)
UsuńU mnie pod blokiem są jakieś eko lody na paćki i strasznie boli mnie od nich głowa:( a czekoladowe paletki do MUR bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuń;/ głowa od lodów... ciekawe.
UsuńLody, lody, sorbety i shake lodowe i cruchery! Ach, uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż narobiłaś mi smaka na lody ^^ Wczoraj jadłam czekoladowego, ale w wafelku :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń