Suzy to pręgowana sunia amstaff z rodowodem SWKiPR, urodzona 14.05.2018 r. Na dziś ma więc niespełna 4 miesiące. Została oddana do naszej fundacji przez właścicieli z powodu bardzo trudnej sytuacji życiowej.
Suzy to młody dzieciak, ale niech Was nie zwiedzie jej urok, bo to kawał gałgana. Z pewnością nie jest psiakiem dla laika. Nowi właściciele muszą nastawić się na pracę z nią w pierwszych miesiącach a być może latach wspólnego życia. Od razu uprzedzamy, że sunia nie jest nauczona czystości, nie jest też nauczona zostawania samej (wokalizuje). Dopiero przyuczamy ją do codziennej rozłąki z opiekunem, do kennel klatki. Ale za wcześnie aby mówić czy to będzie trudna czy łatwa nauka.
Suzy jest dość aktywnym szczeniakiem, lubi nowe przygody, zabawy, bywa absorbująca. Ale zarazem nie ma problemu z wyciszaniem się. Z uwagi na lekko trudniejszy charakter, nie jest w domu tymczasowym rozpieszczana. Raczej ma wprowadzone jasne zasady, które mają jej pomóc w drodze po nowe życie. Zna podstawowe komendy, hasło „nie”.
Suzy może zamieszkać w domu z psem, czy z kotem. Co ważne, jeśli miałaby zamieszkać z psim bratem, poszukujemy osobnika stabilnego, o dość mocnym charakterze, bo Suzy wykorzystuje szybko przewagę na psach lękowych. Przy psach stabilnych, pewnych siebie, nie ma problemów w codziennych relacjach. Na spacerach Suzy jest otwarta do ludzi i świata.
Poszukujemy dla niej doświadczonego opiekuna lubiącego aktywność i pracę z psem. Na dziś polecamy ją zarówno do bloku jak i do domku z ogródkiem.
Warunkiem adopcji Suzy jest: sterylizacja po osiągnięciu dojrzałości i szkolenie PT (Pies Towarzyszący) w wybranym przez nowego właściciela profesjonalnym ośrodku szkolenia. Suzy obecnie mieszka w domu tymczasowym w Warszawie. Kontakt w sprawie adopcji: tel. 501 797 018
SUZY
amstaff, urodzona 14.05.2018 r
amstaff, urodzona 14.05.2018 r
Wygląd: brązowa, pręgowana z białymi znaczeniami.
Charakter: braki w wychowaniu, aktywna, przyjazna.
Zdrowie: zdrowa, zaszczepiona, zachipowana.
Charakter: braki w wychowaniu, aktywna, przyjazna.
Zdrowie: zdrowa, zaszczepiona, zachipowana.
Miejsce pobytu: dom tymczasowy, Warszawa
Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 501 797 018, mail: adopcje@fundacja-ast.pl
Wirtualny Opiekun: brak
źródło, więcej klikKontakt w sprawie adopcji: tel.: 501 797 018, mail: adopcje@fundacja-ast.pl
Wirtualny Opiekun: brak
Bidulka gdybym więcej w domu siedziała to bym przygarnela sama
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że w końcu będziesz mogła przygarnąć takie szczęście:*
UsuńAniołek :(
OdpowiedzUsuńjak każde dziecko;) tylko Suzy dla mądrego i wytrwałego opiekuna
UsuńJaką śliczna. Oby szybko znalazła dom.
OdpowiedzUsuńOby szybko znalazła dom.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczna. Oby szybko znalazła kochającą rodzinę. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko znajdzie dom...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka ślicznota :D
OdpowiedzUsuńPieknie mu z oczu patrzy. Powodzenia mały <3
OdpowiedzUsuńto sunia:)
UsuńTrzymam kciuki żeby znalazła dobry dom:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
:)
UsuńWierzę, że znajdzie się dobry właściciel dla tego pięknego psa. Jest przeciez mnóstwo ludzi, którzy poszukują piesków do swojego zycia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWokół tej rasy narosło wiele mitów, ale właściciele tych psów mocno pracowali na taką opinię. Piesek wygląda miło.
OdpowiedzUsuńwłaściciele bywają różni:)
UsuńJaka śliczna :) Można się w niej zakochać :)
OdpowiedzUsuńPiękna dziewczynka, oby znalazła dobry dom :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam PSY,sama jestem posiadaczką niesfornego Jacka Russella Terriera,którego Kocham ponad wszystko.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że i,to małe SERDUSZKO jak najszybciej znajdzie Kochający DOM :)
o też terier:)
UsuńBraki w wychowaniu. ;) MOja koleżanka kiedyś dzwoni do mnie i mówi "Mam problemy wychowawcze z moim kotem". :D Zawsze mnie to rozśmiesza. :D Może dlatego, że moje bestie po prostu w ogóle nie były wychowane, robiły ze mną co chciały. :D
OdpowiedzUsuńhmmmm
UsuńŚliczna psinka. Oby znalazła szczęśliwy dom.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOby szybko znalazła kochający dom :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Piękny pies! Kocham zwierzęta <3 Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i trafi do kochającego domu! Szkoda, że nie mogę pomóc :( Bardzo dobrze, że o tym piszesz. Kiedyś chciała bym mieć psa ale to za jakiś czas. Gdy mieszkałam na wsi to miałam psy i koty między innymi ;) W mieście w małym mieszkanku mogłam sobie pozwolić na chomika. Podoba mi się pomysł z wirtualnym opiekunem. Jest to mądre, praktyczne i pomaga realnie psu. Jakiś czas temu weszła na to moda i powiem szczerze, robi to dużo dobrego gdyż można wpłacać na psa, wysyłać jakieś paczki czy raz na jakiś czas przychodzić i się opiekować :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie. http://lamliwypaznokiec.blogspot.com/2018/09/nie-o-amliwych-paznokciach-moze-jednak.html
OdpowiedzUsuńwarto poruszać teksty majace na celu zrobić coś dobrego:) życzę Ci byś jak najszybciej mogła sobie pozwolić na pupila
UsuńPrzeuroczy, oby szybko znalazł dom :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbidula mały
OdpowiedzUsuń