środa, 7 kwietnia 2021

Seyo, Pianka Do Mycia Rąk 250 ml rajski kokos i owoce leśne

 Zwłaszcza dzisiaj tematem ważnym jest higiena, jesteśmy od najmłodszych lat uczeni by ręce dokładnie myć. Tam gdzie miałam staż, tam nawet dezynfekowałyśmy długopisy, trudno sie dziwić przecież dłońmi dotykamy klamek, pieniędzy, dokumentów, garderoby roznosząc też bakterie. Na rynku mamy spory wybór żeli, płynów do dezynfekcji rąk. Częste oczyszczanie dłoni sprawia że bardziej sie wysuszają, wiec nasze wymagania co do produktów rosną, jak sprawa sie przedstawia u mnie? 

Ja używam pianek do dłoni Seyo, pierwszą miałam waniliową, przyznam że była super, wiec postanowiłam kupić i inne opcje: rajski kokos i owoce leśne. 


opis:

"Delikatna pianka do mycia rąk o zapachu słodkim orientalnym zapachu kokosowym kokosa & wanili doskonale myje, oczyszcza i pozostawia na dłoniach odczucie świeżości i gładkości. Zawiera glicerynę oraz pochodną olejku arganowego, o właściwościach nawilżających, natłuszczających i wygładzających. Olejek arganowy zawiera witaminę E, jest bogactwem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz steroli, co fantastycznie odmładza, ujędrnia i regeneruje skórę.Unikatowe opakowanie- dozownik z pompką sprawia, że aplikacja jest łatwa i higieniczna. Pianka jest obfita i nie spływa z dłoni. Unikatowe opakowanie- dozownik z pompką sprawia, że aplikacja jest łatwa i higieniczna. Pianka jest obfita i nie spływa z dłoni. pH neutralne dla skóry. Do 250 aplikacji"


Skład:

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycerin, Argan Oil Glycereth- 8 Esters, Parfum, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, CI 42090

Poniżej konsystencja, msmy tutaj obie opisywane opcje które różnią się jedynie zapachem bo w kolorze i konsystencji nie widzę większej różnicy.



Moja opinia:

Pianki do nabycia w Drogeriach Natura, są w stałej sprzedaży, do wyboru mamy trzy opcje: 
- wanilia
- rajski kokos
- owoce leśne
Waniliowa wersja najbardziej przypadła mi do gustu, pod względem zapachu, przyjemna słodka woń która zostaje na dłoniach, jest też pozbawiona koloru więc jak dla mnie kolejny plus przemawiający za powrotem do tej waniliowej wersji.
Rajski kokos ma lazurowy kolor, po wyciśnięciu mamy piankę pachnącą mi trochę sztucznie, czasem pachnie mi nieco jak smarowidło kokosowe, czasem mi nie przeszkadza, jakieś takie nietypowe mam podejście do tej wersji.
Owoce leśne kolor czerwony, wonią oraz barwą w butelce przypomina mi taką tanią oranżadę. Zapach dość intensywny zostaje na dłoniach jest chyba najmocniejszy z całej serii. 
Skład mamy SLS wiem wiele osób już skreśli te pianki, są substancje zapachowe, konserwanty, barwniki, ale jest całkiem wysoko olejek arganowy
Pianki są przyjemne, lekka konsystencja, przyjemniej oczyszczają dłonie, pozostawiają zapach. Mnie bliżej do wersji waniliowej z uwagi na zapach i brak koloru samego płynu. Zauważyłam że pianki mniej wysuszają niż poprzedniej firmy na P. Szkoda że nie ma uzupełniacza do tych pianek bo chętniej bym kupowała litr czy pół i potem dolewała do ustrojstwa. Ponoć cała taka pianka z zawartością ma starczyć na 250 aplikacji. Kto by to liczył....? Ja nie.  Pianka kosztuje 6,99 za 250 ml, w promocji mamy za 4,99. Chętnie wrócę do waniliowej wersji.

29 komentarzy:

  1. Wolę coś delikatniejszego dla skóry, już wystarczająco jej się oberwało, zapach jest ważny, ale nie najważniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pierwszy rzut oka wybrałabym rajski kokos, ale po opisie żaden nie zyskał mojej aprobaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie owoce leśne bardziej by mnie skusiły niż kokos, jednak szukam produktów, które nie wysuszają skóry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że ten rajski kokos nie pachnie szczególnie ładnie. Jednak ten wariant najbardziej by mnie ciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię zarówno zapach kokosa,jak i owoców leśnych - także pewnie te pianki przypadłyby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taką waniliową piankę sama chętnie bym używała.

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię pachnące kosmetyki do rąk:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze? Nigdy nie miałam takiej pianki!Ale prezentuje się super i cena zachęca ; )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam okazji ich używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie w domu tylko ja lubię zapach wanilii. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kokosowe zapachy🌻🌞🌻

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o mycie rąk, to SLS mi nie przeszkadza - ale zdecydowanie unikam go przy myciu twarzy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba warianty zapachowe z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli chodzi o produkty do mycia rąk nie mam swojego ulubieńca, więc mogę skusić się też na te.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię lekką konsystencję ❤

    OdpowiedzUsuń
  16. ooo nowości, nowości :D ogólnie lubię kokos, ale nie pasuje mi zapach. W sumie inaczej, nie zawsze ten kokos jest tak przyjemny, za to owoce leśne biorę pod każdą postacią. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  17. firma nie jest mi znana ale podobają mi się te mazidła :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię i zapach kokosu i wanilii. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że kokos pachnie sztucznie. Nie widzialam wcześniej tych pianek ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pewnie pięknie pachnie waniliowa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapachy, za którymi w kosmetykach nie przepadam... Wolę coś bardziej neutralnego.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię pianki do mycia rąk. Tej marki nie miałam, ale z chęcią kupię sobie w tych trzech wersjach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten kokos to coś dla mnie choć mogły by mieć mniej tych substancji konserwujących itp .

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam waniliowe zapachy z chęcią skuszę się na tą wersję :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że kokos pachnie sztucznie, bo lubię kosmetyki kokosowe :) wanilia też należy do moich ulubionych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj w Naturze chyba z rok zakupów nie robiłam, więc pianek nie znam, szkoda, że kokos nie jest fajny, bo byłby moim pierwszym wyborem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mówię nie, może kiedyś uda mi się kupić taką piankę.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!