Pamiętam kiedyś kupowałam czekoladowe maseczki ze Starej Mydlarni w saszetce. Nawet recenzja jest na tym blogu: Maseczka na chandrę. Bardzo lubiłam ciepłą czekoladową maseczkę nakładać na buzię, kładłam się i relaksowałam maseczką o zapachu czekolady, mlecznej. Saszetkowej wersji już nie ma, a słoiczkowej jakoś nei kupowałam...
Jednak pewnego dnia gdy byłam w Toruniu, po drodze do teatru wstąpiłam do sklepu Starej Mydlarni.... co prawda nie od razu, a po pewnych zawahaniach skusiłam się na maskę do twarzy i ciała
Moja opinia:
Smarowidło przeznaczone do twarzy i ciała opakowane w plastikowy słoik, nie zabezpieczone żadną folijką, nie dające żadnej gwarancji że nikt w zawartości palców nie maczał. W dobie gdzie szczególną uwagę zwraca sie na sprawy higieny dłoni tym bardziej powinno sie dbać o takie zabezpieczenia! Słoik plastikowy, pod zakrętką jest jeszcze takie plastikowe coś z wypustką by wygodniej było dobrać sie do zawartości.
Sama maska pachnie cudnie - czekoladowo, konsystencje ma takiej czekoladowej masy, no po prostu nie mogłam sie oprzeć!
Wieczorkiem wzięłam gorący prysznic, gdy wyszłam nałożyłam na ciało maskę: od szyi po nogi, stopy i twarz zostawiłam. Aplikacja bardzo przyjemna... czekoladowy zapach umilał każdą chwilę z tym produktem, konsystencja czekoladowej masy także na plus. Maskę nakładałam nie podgrzaną, nie wiem jak by się zachowała w wyższej temperaturze, przypuszczam że zapach byłby bardziej intensywny.
Zgodnie z zaleceniem po jakiś 15 minutach wróciłam do kabiny prysznicowej celem oczyszczenia. Maska dość dobrze sie zmywa silniejszym strumieniem wody, nie od razu sie zmywa ale dobrze. Warto uważnie przyjrzeć sie czy na pewno cała maska jest zmyta. Nie zauważyłam by jakoś wyjątkowo maska brudziła brodzik, to co było brązowego z łatwością strumieniem wody usunęłam.
Skóra po zabiegu jest pachnąca i gładziutka. Co do odżywienia, nawilżenia to owszem zauważyłam już po pierwszym razie poprawę nawilżenia skóry. Drugiego dnia powtórzyłam zabieg na całe ciało od szyi w dół i zauważyłam że skóra skorzystała sporo na zbiegu. Skorzystały moje zmysły, zabiegi zadziałały na mnie bardzo relaksująco sprawiając mi dużą przyjemność. Taki zabieg to świetny sposób na gorszy nastrój! Szkoda że zapach nie zostaje dłużej oraz że ubrania nie przesiąkają zapachem... zasypiałam co pewien czas wąchając skórę pachnącą czekoladą.
Maskę kupiłam w sklepie stacjonarnym sieci Stara Mydlarnia, nie wiem czy w innych jeszcze miejscach po za internetem można ten produkt uświadczyć. Ja za opakowanie 200 ml zapłaciłam 42 złote, w sklepie online widziałam cenę 49 pln. Zawartość starczyła mi na dwa razy, jest to sporo więc nie będzie to mój stały element pielęgnacji, jednak jak będzie okazja chętnie powtórzę zakup.
Również nie lubię, kiedy kosmetyk nie jest zabezpieczony folią, tak jest chyba w przypadku masek Bingo Spa o ile dobrze pamiętam, bo dawno ich nie miałam. Maska wygląda obłędnie, a skoro działa to już cudo ❤️
OdpowiedzUsuńoj tak, bardzo lubię tą maskę i wrócę napewno!
UsuńChętnie zafundowałabym mojej skórze taki zabieg, niech odzyska blask i gładkość. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, maska angażuje wiele zmysłów....
UsuńMyślę, że dokładnie czegoś takiego teraz potrzebuję moja skóra.
OdpowiedzUsuńoj maska pieści skórę, nos.... polecam!
UsuńFajna sprawa takie maski. Moze sie skusze jak będę miała jakas okazję
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNie używam takich rzeczy, ale myślę, że Twoja opinia wielu osobom się przyda.
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze nawilża, bo może wypróbuję. Stara Mydlarnia ma ciekawe i dobre kosmetyki.
OdpowiedzUsuńróżnie bywa bo też trafiłam kiedyś na bubelka którego w "bólach" zużywałam a jedyny plus czyli wydajność tylko potęgowała frustracje. Na szczęście ta maska jest godna uwagi moim zdaniem.
UsuńSam kosmetyk bardzo ciekawy, tylko jak dla mnie zabieg czasochłonny. Od święta zdecydowanie tak, dlatego wystarczyłaby dla mnie tylko jedna dawka.
OdpowiedzUsuńczy ja wiem czy zabieg czasochłonny... nie tak bardzo zwłaszcza że można też i inne sprawy robić w ciągu tych 15 minut... instagram, mycie twarzy zębów...
UsuńSzkoda, że starcza tylko na dwa razy. Trochę mało.
OdpowiedzUsuńfakt, ale za to jakież to przyjemne!
UsuńDwa razy to trochę mało do użycia za tę cenę.
OdpowiedzUsuńmożna używać na twarz albo wybrane partie ciała, to na dłużej wystarczy.
UsuńChyba nie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy. Chętnie wypróbowałabym tę maskę bo wygląda kusząco :) Zresztą, ja uwielbiam testować nowości :) Wspaniała recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
<3
UsuńJakoś nie podchodza mi kosmetyki z czekoladą.
OdpowiedzUsuńspoko:)
UsuńChyba miałam od nich płyn do kąpieli o właśnie takim zapachu :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjeśli coś ma w nazwie czekoladę to biorę w ciemno ;-). A tak serio to ciekawy produkt, jak będzie dobra promocja to pewnie się skuszę
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie znam ale u nas gdzies byl sklep
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuń<3
UsuńBrzmi bardzo pysznie :) Chętnie pokusiłabym się na nią. Firmę znam, ale nigdy nic nie miałam od nich. Jednak takie smarowidło, zwłaszcza czekoladowe, niesamowicie kusi. Szkoda jedynie, że zapach nie otrzymuje się aż tak długo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Z tego co widziałam są i inne produkty z tej serii może one dłużej trzymają zapach.
UsuńJak coś czekoladowego to zdecydowanie dla mnie ;)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJako odwieczna czekoladoholiczka z chęcią bym wypróbowała takie cudo na sobie <3
OdpowiedzUsuńNa dwa razy to trochę słabo za tę cenę.
OdpowiedzUsuńno cóż, zabieg bardzo przyjemny i fajny, w porównaniu do tego jak by sie wybrać gdzieś zrobić taki zabieg to ta maska nie wychodzi tak drogo. Jednak racja że z uwagi na koszty ta przyjemność nie będzie stałą częścią mojej pielęgnacji.
UsuńMuszę przetestować tę maskę��
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńLubię to odczucie gładkości, elastyczności i zapachu, które powstaje po użyciu pielęgnacyjnych kosmetyków, chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńKuszące! Można się od czasu do czasu sie tak porozpieszczać
OdpowiedzUsuńZgadzam się:)
UsuńOch! Czuję, że to coś dla mnie! Mam ochotę wypróbować!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać kosmetyków tej marki, więc jestem bardzo ciekawa jak one działają 😊
OdpowiedzUsuńtobelerone musze w koncu sprobwac
OdpowiedzUsuń