sobota, 29 stycznia 2022

Denko

 


Styczeń... nowy rok nowa ja. Tja.... jakoś tak wyszło że mocno przejechałam się na pewnych osobach i postanowiłam się rozstać, obciąć kontakty i otworzyć się na nowe, zamiast wierzyć w cuda. Dawno temu uczono mnie wybaczania, że tak trzeba, że trzeba zrozumieć, przebaczyć. Wiecie co? Czasem najgłuprzy jest ten co rozumie, takie mam wrażenie. Bo jeśli ktoś dostaje kolejną szansę zamiast docenić jest dumny jaki to on zaradny i jak dobrze umie sobie poradzić. 
Założyłam profil na portalu randkowym, zbiłam to bardzo spontanicznie, bez wielkich planów, marzeń, nadziei. Tak zupełnie chłodno i na spokojnie czytam co też piszą, jak piszą... mam wrażenie że jest spory problem z czytaniem tekstu pisanego oraz w ogóle ta komunikacja jakoś mało otwarta na drugą stronę, mało takiej ciekawości drugiego człowieka, niby są jakieś deklaracje spotkania ale albo są to założenia typu fast food albo nie jasne. Zdarzają się ściemniacze których wychwyciła, w lot.
Dostałam się na terapię przez MOPS  przyznam że kolejny miesiąc chodzę raz w tygodniu do terapeutki tak zimnej osoby że aż mrozi, mogę powiedzieć o czymś co mnie boli a ona powie z uśmiechem: "ok", albo pociśnie takim rozmiem że ciężko uwierzyć że to terapeutka. Więcej udaje mi się znaleźć w relacjach instagramowych kanału: "Ocal Siebie". Wydawało mi się że na terapie idzie sie by dostać wsparcie, a co to za życzliwosć gdy reakcja na przykrą rzecz jest uśmiech i "ok". Co do moich wymagań odnośnie ewentualnej radki i ewentualnego towarzysza mojego no to chyba dobrze że mam jakies oczekiwania, nie sądzę ze są wygórowane. Jednym z oczekiwań jest to by spotkanie odbyło sie w publicznym miejscu typu lokal, kino, teatr. Pani terapeutka zasugerowała bym przyjmowała takie zaproszenia na spacery. Chciałabym uniknać sytuacji w których będziemy gdzieś spacerować a na informacje że jest mi zimno pan odbierze to jako zaproszenie do tego że mozna mnie dotykać pod pretekstem ogrzania że on niby taki "drzentemnen". Oj są tacy co to do domu sie wpraszają. Poznałam nawet takiego co to jest jak sam mówi kucharz, tematu gotowania nie podejmuje, twierdzi że z uwagi na sytuacje pandemiczną wszystkie lokal są zamknięte a on maurlop do 20 lutego, płatny. Na pytanie jakiego rodzaju jest to lokal: bar czy restauracja, powiedział że wszystko po trochu i bar mleczny i restauracja. Ja nei komentuje tylko słucham jak sie gościu kompromituje, fakt że ja zakręcona jak słoik na zimę, czasu mało ale byłam tydzień temu z taką znajomą na gorącej czekoladzie... z likierem Kahlua. Jakie to było dobre... koniecznie trzeba to powtórzyc!


W barze mlecznym też byłam na przepysznych naleśnikach czekoladowych z kokosem.... jakie to dobre... szkoda że nie było mojego ulubionego koktajlu jagodowego, ale i tak super sprawa!
Aha byłyśmy też na pizzy i to kolejny lokal w którym jadłam, piłam i nawet paragony dostałyśmy. Na konie najlepsze, kolo sie chwali prezentami jakie otrzymuje od klientów: drogie alkohole za kilkaset złotych. Co za klienci, co on takiego robi? A no jest konsultantem Avon i w zamian za to że zamawia im produkty otrzymuje granty. Nauczyłam sie nie oceniać, ale też swoje myśleć. 

Pracować dalej pracuje tu gdzie jestem, dalej ten sam temat. Obniżyli wymagania ale żeby cokolwiek zdziałać to orka na ugorze. Przestali godziny obcinać bo widzą że z pustego i Salomon nie naleje. Jakieś krople są, dobrze że widzą sens w tych kroplach ale jak długo? Rozglądam się za nowym zajęciem... fajnie jest tu gdzie jestem fajne osoby pracują, bardzo ciekawe. Kilka dni temu poznałam studentkę psychologii która amatorsko śpiewa, fajnie!
Coraz bliżej do mojego wyjazdu rehabilitacyjnego, oj jak ja sie nie mogę doczekać....
No a teraz zużcia:


Beauty Formulas kojąca maseczka do twarzy z różową glinką. Bardzo fajna maseczka kupiona za grosze, dobrze oczyszcza i koi, czego chcieć więcej?
Avon Pur Blanca, jestem wierna tym kuleczkom, mam już kolejne w użyciu, tylko zapachy sie zmieniają:)
Ziaja pianka do mycia dloni i ciała - słony karmel. Miły umilacz pielęgnacyjny, mam jednak wrażenie że marka coraz bardziej zaczyna sie cenić. 


EcoLab mleczko do ciała - przyjemny kosmetyk za nie wielkie pieniądze,
Płyn do płukania jamy ustnej Elmex
cen maseczka do twarzy peel off, wczoraj nawet szukałam jej w Lidli i nie znalazłam, wykupili...



Kneipp żel pod prysznic - fajnie pachnie, taki przyjemny kosmetyk

Mexx żel pod prysznic, fajnie myje ładnie pachnie; w zapasach mam kolejne:)

Beauty Formula Taka pasta myjąca z glinką i peelngiem. Spoko opcja, może kiedyś kupię ponownie.

Fa żel pod prysznic przyjemny zapach, może kiedyś wrócę do tematu.


No  to na tyle buziole <3

19 komentarzy:

  1. Bardzo lubię kosmetyki Kneipp, czekoladę też :D Ta pseudoterapeutka chyba skończyła szkołę z przymusu, że taka drętwa. Może ona sama potrzebuje pomocy ;) Mi lekarz zalecił spacery, godzinę dziennie, ale przy tej pogodzie nie wuja, nawet ogrzewana nie chciałabym wychodzić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana mam od Ciebie ten żel pod prysznic Mexx. Bardzo go lubię. Na pewno kupię kolejne. Jeszcze raz dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Intryguje mnie to mleczko do ciała Ecolab - nie znam firmy i chętnie przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę by czas do turnusu zleciał Ci jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zużycia 😊 Co do spotkań przez portal randkowy, to myślę że to dobry pomysł by dobywały się w miejscach publicznych, zawsze bezpieczniej 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, dawno mnie u Ciebie nie było. Widzę, że się dzieje! Szkoda, że ta terapeutka taka zimna, bo faktycznie to osoba, która z definicji powinna Cię zrozumieć ;/
    Powodzenia na randkach!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo się u Ciebie dzieje. Mam nadzieję, ze sprawy przyjmą pozytywny obrót.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za pozytywny obrót sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A może po wsparcie to lepiej zwróć sie do koleżanek, przyjaciółek, od nas Twoich czytelniczek możesz uzyskac, a u terapeutki spróbuj postawić konkretne cele co chcesz osiągnąć? Tak w każdym razie wygladała moja terapia i chociaż oczywiście jak potrzebowałam to mogłam sie nad sobą poużalać, to jednak najwazniejsza była praca terapeutyczna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesuje mnie ta pianka do mycia z Ziaja, muszę jej u siebie poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taka terapeutka powinna mieć zakaz wykonywania zawodu. Co za świat!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zauważyłam, że często te terapeutki z instytucji wymienionej, są ty z nazwy. Nie wiem w jakim zakresie jest potrzebna pomoc terapeutyczna, ale jest stowarzyszenia Animo, można do nich napisać lub zadzwonić. Wsparcie jest super, ekipa potrafi wyszukać terapeutów z regionu osoby potrzebującej, nawet tych w nfz, może warto się z nimi skonsultować?

    Co fo kosmetyków zupełnie nie moje marki, akurat z nimi się nie lubie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm, z mojego doświadczenia, psychoterapia raczej nie jest przyjemna, bo polega na wygrzebywaniu i przepracowywaniu pewnych tematów, ale jednak moim zdaniem terapeuta - choć to nie przyjaciółka - powinien być bardziej otwarty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czas niecierpliwego wyczekiwania do czegoś dobrego też ma swój urok, lubię się nim nasycać w różnych sytuacjach. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie randkowałam na portalach, ale na pewną są tam i tacy co to tylko i secie myslá, ale i tacy co i spotkać się chcą i związku szukają. Tylko trzeba mieć dużą cierpliwość do tych ludzi tam. A co do denka, to sporo udało Ci się wycisnąć do ostatniej kropli.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na gorącą czekoladę zawsze chętnie dam się namówić, czasami z przyjaciółką czujemy, że właśnie czekolada z wkładką poprawi nam nasze nastroje. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ktoś ostatnio wspominał mi o maseczkach z glinka, wypróbuję tej którą używałaś

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!