czwartek, 3 lutego 2022

Może tuż obok: Basia zwana Sandrą.


Może tuż obok to prawdziwe, ale różne historie, zdarzenia które naprawdę miały miejsce. W trosce o anonimowość zmieniam szczegóły mogące zidentyfikować sprawę czy daną osobę.


 Jest drobną młoda kobietą, ubiera się zwykle w dżinsy i koszulę, na nogach zwykle jakieś wygodne buty do biegania. Opisywana persona ma kręcone jasne do ramion włosy, niebieskie oczy w których jest taki niezwykły błysk, uśmiech nigdy nie znika z jej ust. Zaraża uśmiechem, mimo że nie miała różowego życia, jest mądra i na swój sposób szczęśliwa, po mimo smutnych chwil.

Zwykła, a jednak jest niezwykłą osobą - zaraża uśmiechem, w jej towarzystwie nie sposób sie nie uśmiechać. Gdy ją poznałam przedstawiła się jako Basia, lecz często jest nazywana Sandrą.  Pomyłka jest czymś tak częstym że kobitka już dawno do tego przywykła. Pewnego dnia gdy kolejny raz przeprosiłam Basię za nietakt; zamiast mówić że jest przyzwyczajona, opowiedziała mi anegdotkę:

Otóż kiedyś latem jechała na samotną wycieczkę rowerową, przejeżdżała przez jakąś miejscowość. Minęła księdza którego nigdy nie widziała wcześniej, powiedział do niej: "Szczęść Boże Sandra". Basia przywykła że mówią na nią Sandra.

A Ty znasz kogoś podobnego?

17 komentarzy:

  1. Każdy czasami pomyli jakieś imię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa historia. Ja czasem pamiętam jak ktoś ma na imię, a jakoś tak... i tak mówię inaczej. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mojego tatę całe życie mówią Jan, a faktycznie nazywa się Józef.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na moją ciocią całe życie mówią Basia, a on ma na imię Krysia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie trzeba daleko szukać. Na mojego tatę wołają Andrzej, chociaż nazywa się Piotr. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Mogę powiedzieć, że mnie taka historia spotkała xD Jedna z Pań zawsze mówiła do mnie Dominika chociaż znała moje prawdziwe imię, ale zawsze jej się myliło xD
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem jest tak, że poznajemy kogoś i zanim usłyszymy imię, zastanawiamy się, jakie do tej osoby pasuje, a później to właściwe, jest już jakby nie to. Ja tak często miewałam, że imię nie pasowało mi do danego człowieka, bo np, zamiast Krzyśka, widziałam Karola;)

    OdpowiedzUsuń
  8. moja teściowa na imię ma Elżbieta a wszyscy na nią Maryla mówią :D czemu a tak się przyjęło xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię myśleć, że jestem taką osobą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój mały kuzyn nazywał mnie Dagmarą. I od czasu do czasu tak się przedstawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale jest być taką osobą, lub poznać kogoś takiego:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!